Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
O MALARZACH ANGIELSKICH, ZAJMUJĄCYCH SIĘ ŻYCIEM PASTERSKIEM, I O WIELKICH ILUSTRATORACH ŻYCIA DOMOWEGO W SZÓSTYM LAT DZIESIĄTKU
Gdy posługujący się czarnemi i białemi bryłami impresyonizm Karola Keene’a tworzył wspaniałe dzieło w dziedzinie grafiki, powstała równocześnie z tem grupa malarzy sielanki pasterskiej i krajobrazu.
BIRKET FOSTER
(1825 - 1899)
Z rodziny kwakierskiej, ur. w North Shields, w Northumberland, w r. 1825, młody MILES BlRKET FOSTER poszedł w szesnastym roku życia na naukę do drzeworytnika Landellsa. Mając lat dwadzieścia i jeden, ilustrował książki dla dzieci i pracował w „Illustrated London News“. Obdarzony subtelnem poczuciem poetyckiem, wykonał wielką liczbę małych krajobrazów, oddychających powietrzem ukochanej przezeń Anglii. Około roku 1858 namalował także sporo akwarel.
MASON
(1818 - 1872)
GEORGE HEMING MASON pochodził ze starej rodziny arystokratycznej. Urodzony w siedzibie ojcowskiej, Wetley Abbey w Staffordshire, 11 marca 1818, uczył się w szkole Edwarda VI w Birmingham z zamiarem zostania lekarzem. Udawszy się w roku 1843 wraz z bratem za morze, do Rzymu, dowiedział się tam o klęskach finansowych, jakie spadły na jego rodzinę.
Mason zwrócił się do sztuki. W Rzymie spotkał go młody Leighton prawie umierającego z głodu, zaprzyjaźnił się z nim i zapewnił mu możność pracy. Wróciwszy do Anglii 1858, Mason ożenił się, zamieszkał w starem gnieździe w Staffordshire i zaczął malować sceny z życia wiejskiego, które stworzyły szkołę. W r. 1865 przeniósł się do Hammersmith, w r. 1869 został członkiem Akademii. Atoli zdrowie, nie zawsze najlepsze, zaczęło go opuszczać, tak, że zmarł 22 października 1872.
Równolegle z tym kierunkiem sielankowym działała szkoła realistów, która do mistrzostwa doszła głównie na polu ilustrowania książek, znana jako szkoła „ludzi z szóstego lat dziesiątka”, niektórzy z nich przeszli do malarstwa olejnego, nie zaniedbując jednak dążności ilustratorskich.
WALKER
(1840 - 1875)
FREDERICK WALKER idealizował pasterskie życie kraju. Urodzony przy Marylebone, w Londynie, 24 maja 1840 jako syn jubilera, młody chłopiec rychło zaczął objawiać pociąg do sztuki. Wstąpiwszy w roku 1855 do pracowni architekty, studyował w British Museum; przyjęty w r. 1858 do szkół akademickich, uczył się przez trzy lata u drzeworytnika Whympera i wkrótce zaczął ilustrować czasopisma. Thackeray wezwał go do wykonania szkiców do Philipa w Cornhill. W r. 1863 wystawił malowidła w Akademii; w lutym następnego roku wybrano go na członka Stowarzyszenia Akwarelistów (Old Water-Colour Society); w r. 1867 pojawił się w Akademii obraz jego Bathers (W kąpieli), rozpoczynając wystawę seryi innych jego dzieł. Wybrany członkiem Akademii 1871, niebawem potem zapadł na suchoty i zmarł w trzydziestym piątym roku życia 4 czerwca 1875 w St. Fillans w Perthshire. Typowym okazem jego sztuki jest Harbour of Refuge (Przystań wygnania - Schronisko).
GEORGE JOHN PINWELL (1842 - 1875), syn budowniczego w High Wycomb, ur. 26 grudnia 1842, wcześnie się rozwinął i został rysownikiem w jednym z zakładów koronkarskich. W roku 1862 wstąpił do szkoły Heatherleya i niebawem zaczął wykonywać ilustracye. Pracował z Whymperem, wkrótce po opuszczeniu go przez Walkera. Dostarczał wybitnych utworów dla czasopism ilustrowanych. W roku 1865 malował. Podobnie jak Walker, na śmierć skazany przedwczesną, zmarł 8 września 1875.
BOYD HOUGHTON (1836 - 1875), to inny dobry artysta z tego czasu.
Do JÓZEFA CRAWHALLA, jednego z najsubtelniejszych następców dawnych ilustratorów pism ulotnych, powrócimy jeszcze jako do jednego z najbardziej krzepkich twórców, należących do najnowszych szkół dni dzisiejszych. Był przyjacielem Keene’a, jego humorowi też zawdzięczamy niejedną zabawną anegdotę, oplatającą arcydzieła Keene’a.
O TENNIELU (ur. 1829) i innych świetnych ilustratorach rozwodzić się już nie będziemy. Była to wielka epoka, w której powstało niejedno wspaniałe dzieło w plamach białych i czarnych, a w twórczości tej wielki brała udział wraz z innymi artystami tych lat niezwykła wyobraźnia Tenniela.