Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
W KTÓRYM GENIUSZ FRANCUSKIEGO MALARSTWA PORTRETOWEGO ZAMIERA Z TRWOGI NA GŁOS DZWONÓW ŚW. BARTŁOMIEJA
CLOUET
1500?—1572
Franciszek Clouet, syn Janeta i jego żony, Joanny Boucault, urodził się w Tours, nie wiadomo jednak, kiedy; w każdym razie słynny był już w r. 1541, gdy zmarł jego ojciec, a pracował prawdopodobnie od roku 1530. Rysunki jego mają datę 1534. Uczeń swego ojca, Clouet miał sztukę swą do wyższych doprowadzić szczytów. Za czasów Franciszka I, a po śmierci ojca, Clouet zajął w łaskach królewskich miejsce ojcowskie jako portrecista. W grudniu 1541 król skreśla dochody zmarłego Janeta, po śmierci cudzoziemca przypadłe Koronie, przekazując dochody te synowi zmarłego artysty. Clouet był jedynym malarzem króla aż do r. 1546; dodano mu wtedy towarzysza w osobie wyrabiacza emalii, Leonarda Limousina z Limoges. Od r. 1534 aż do śmierci w r. 1572 młodszy Janet — Franciszek Clouet — stworzył wielką ilość rysunków i malowideł, przedstawiających znakomitości ówczesne. Żył za panowania czterech królów, — po każdym też pozostawił pamiątkę w postaci portretów króla, królowej, królewiczów, królewien i dworów.
Uffizi i Luwr posiadają kopię zaginionego obrazu Cloueta, Franciszek I na koniu. Wersal ma Młodą Katarzynę Medycejską jako żonę królewicza. Po śmierci króla Clouet namalował maskę pośmiertną, zdjętą z Franciszka I. Po skonie Franciszka I Clouet został malarzem Henryka II. Panowanie Henryka II było dla Cloueta jednym ciągiem tryumfów. Henryka II malował dwukrotnie — wielki portret na koniu w r. 1558 i w r. 1559 w całej postaci portret w Uffizi. W Chantilly jest kilka rysunków, przedstawiających Madame Marguerite, siostrę królewską, w rozmaitych latach jej życia.
W r. 1551 Clouet znaczny posiadał majątek, jak tego dowodzi jego testament, sporządzony w tym czasie. Żył we własnym domu na Rue Sainte Avoye, jako kawaler, z dwiema nielegalnemi córkami, Dyaną i Lukrecyą. W roku 1562 malował aptekarza nazwiskiem Pierre Quthe. A teraz, za dni Henryka II, zaczęła powstawać grupa portrecistów francuskich naokoło Cloueta, który otrzymał pomocnika w osobie Bouteloupa; urodzony w Blois, malarz ten wstąpił do służby królewskiej w r. 1548. Wilhelm Bouteloup pracował pod Clouetem od r. 1547 do 1572; lecz już w r. 1536 portretował Delfina, Franciszka d’Angouleme. Był także pomocnikiem Primaticcia i Rossa. W roku 1560 wykonał portret błazna Konetabla Montmorency, nazwiskiem Thonyn, obecnie w Chantilly.
Germain Lemannier namalował kilka portretów młodych królewiczów i królewien. Nicolas Denisot, człowiek bogaty, ze znakomitego domu Perche’ów, hr. d’Alsinois, był także mówcą i poetą. Zmarł w r. 1559. Jean Scipion był malarzem Katarzyny Medycejskiej. Etienne Dumoutier lub Dumoustier, pierwszy z słynnej rodziny portrecistów, urodził się 1520. Należy tu również Artysta z roku 1550, nieznany autor portretu Joanny d’Albret, królowej Navarry. Panowanie Henryka II posiada zadziwiającą liczbę albumów portretowych. Dołączyła się do tego moda portretów emaliowych, która się rozpoczęła za Franciszka I, a doszła do wielkich rozmiarów za dni jego syna. Słynny wyrabiacz emalii, Leonard Limousin, przybył do Janeta dla jego portretów. Henryk II umarł w roku 1559. Clouet namalował jego maskę pośmiertną tak samo, jak to uczynił z maską jego ojca.
Katarzyna Medycejska stała się teraz władczynią Francyi, prowadzącą rządy za swoich dwóch synów. Jakkolwiek na „kierownika budowli królewskich“ sprowadziła Włocha, to przecież, zamiłowana w malarstwie portretowem, zlewała łaski swe na Cloueta. Zapanowała moda stwarzania galeryi portretów znakomitości, istny szał, który przyszedł z Włoch. Gabinet sztychów w Luwrze ma cztery rysunki kredkowe Cloueta ze zbiorów królowej: Katarzyna jako wdowa — młody król Franciszek II, — brat jego, Karol, jako dziecko, późniejszy Karol IX, — oraz Marya Stuart, królowa szkocka, słynna z miniatury, znajdującej się w Windsorze, w inwentarzu angielskiego Karola I, podanej jako dzieło Janeta.
Malarstwo to portretowe było niemal całkowicie uprawiane przez flamandzką szkołę we Francyi. Młodziutki król Franciszek II zmarł w r. 1560, w rok po wstąpieniu na tron; miejsce jego zajął również młodziutki Karol IX. W ten sposób Katarzyna Medycejska długie lata dzierżyła zastępstwo rządów w swych rękach. Marya Stuart pozowała ponownie Clouetowi do słynnego rysunku „w białej żałobie”. Malowidło to zaginęło, istnieje przecież niejedna kopia. Z tego samego roku pochodzi dziesięcioletni Karol IX; malowidło znajduje się w Wiedniu, rysunek w Luwrze. Chantilly ma subtelny szkic akwarelowy, sześcioletnią Małgorzatę Francuską, późniejszą króIowę Nawarry, żonę Henryka IV. Mając lat szesnaście, siedziała Clouetowi po raz wtóry do rysunku kredkowego, w Luwrze, tak samo, jak król Karol IX w czasie ożenku z Elżbietą Austryaczką 1570 roku. Clouet malował młodego króla w tym czasie dwa razy — na portrecie w całej postaci, w Wiedniu, gdy król miał lat dwadzieścia, i na miniaturze, w Luwrze, jednem z najprzedniejszych dzieł Cloueta. Dużych rozmiarów portret wiedeński ma jedynie znany podpis „Janet“ i pochodzi z roku 1569.
W dwa lata później (1571) Clouet stworzył arcydzieło, portret młodej królowej, Elżbiety Austryaczki, stanowiący jeden ze skarbów Luwru, gdzie jest także rysunek kredkowy. Dzieło Cloueta miało się ku schyłkowi. Rysunek Księżnej de Bouillon i ostatni portret Karola IX w dwóch rysunkach Cloueta (malowidło znane jest tylko z kopii) — oto i wszystko. Król zachorował i popadł w melancholię; dni Cloueta były również policzone. Żył na Rue Sainte Avoye, w dzielnicy Tempie, tuż obok pałacu Guise’ów, pod opieką pani De Boisy, jednej z tych kobiet, które portretował (malowidło znajduje się obecnie w Luwrze, rysunek w Chantilly). Nie trzeba też zapominać, że rozmaite zaginione dzisiaj miniatury były również dziełem Cloueta.
W szeregu portretów wersalskich, przypisywanych Clouetowi, wyszły niewątpliwie z jego pracowni: Anna d’Este, Księżna de Guise i Jeanne d’Albret. Cookowski portret Damy w kąpieli jest również znamienitszym utworem Franciszka Cloueta. Niema wątpliwości, że obłąkany czy na pół zdrowy Karol IX miał szlachetną skłonność i zaufanie do wielkiego hugenockiego admirała, znakomitego Coligny’ego. Coligny też śmiało wskazywał królowi, jakiem dla państwa niebezpieczeństwem jest Katarzyna Medycejska. W czasie małżeństwa Henryka, króla Nawarry, Katarzyna postanowiła z zimną krwią zniszczyć Colignyego. Uroczystość zaślubin Henryka Nawarry i Małgorzaty z domu Walezych odbyła 18 sierpnia 1572. Dom Guise’ów podburzył ludność przeciw stronnictwu hugenockiemu. W trzy dni potem Maurevert, najemny zbir księcia de Guise, strzelił z okna do Colignyego, ale go tylko ranił. Coligny, z całym spokojem wskazawszy przybocznej straży swojej na okna, posłał natychmiast wiadomość o wypadku młodemu królowi; król, zajęty właśnie grą w piłkę z księciem de Guise, przybył natychmiast do Colignyego. Katarzyna widziała, że musi podjąć walkę, gdyż inaczej wszystko będzie stracone. Po szybkiej naradzie z partyą Guisów udano się do króla i namówiono go do zniszczenia Colignyego i przywódzców hugenockich. Król poprzysiągł w jednym ze swych szaleńczych paroksyzmów, że, jeżeli tak się rzeczy mają, to wszyscy hugenoci muszą umrzeć. Katolicy nie tracili czasu.
O drugiej po północy 24 sierpnia 1572 r., w noc św. Bartłomieja, dzwony z kościoła St. Germain l’Auxerrois zadzwoniły na śmierć wszystkim hugenotom, a to hasło podjęły wszystkie kościoły. A kiedy miasto rozbrzmiewało dzwonami, i w każdem oknie ustawiano światło, katolicy wyroili się na ulice miasta w pełnej zbroi, z białymi krzyżami na kapeluszach, i rzucili się na domy, które poznaczono jako zamieszkane przez hugenotów. Henryk de Guise wpadł do domu Colignyego i, posławszy swego zbira do sypialnej komnaty admirała, kazał zasztyletować go we śnie; zwłoki wyrzucono na dziedziniec, do stóp Guise’a, aby się przekonał, że nie zaszła żadna pomyłka. Był to początek okrutnej rzezi. Mordowano bez litości mężczyzn, kobiety i dzieci. Katarzyna wraz z Dworem przyglądała się mordom z okien Luwru; sam Karol, oszalały, strzelał do uciekających wzdłuż rzeki. Nędzny król kazał zakończyć rzeź, trwała ona jednak kilka dni i rozszerzyła się na całą Francyę. Karol powołał parlament i oświadczył zuchwale, że zarządził rzeź tę dla stłumienia konspiracyi, skierowanej przeciw niemu i Francyi. Uchwalono mu za to solenne podziękowanie i postanowiono uroczystą urządzać procesyę w każdy wieczór św. Bartłomieja. W Rzymie papież i kardynałowie na wieść o rzezi w szaloną wpadli radość, uroczyście też podziękowali niebiosom za wielką tę łaskę.
Następnego miesiąca, 22 września 1572, zmarł malarz króla, Francois Janet, zwany Clouet. Czy prawdą jest, że śmierć jego spowodował przestrach, wywołany rzezią — Clouet był protestantem — nie wiadomo; w każdym razie bardzo jest prawdopodobne, że obawiał się napadu, w testamencie bowiem podpisał się jako przynależny do wiary katolickiej. Clouet pozostawił Francyi potężny legat w malarstwie portretowem, a niezwykła jego wizya flamandzka odwróciła oczy Francyi od ciasnego kąta widzenia ślepców włoskich. Podczas gdy szalała rzeź świętobartłomiejska, Karol IX posłał po Henryka z Nawarry i księcia Kondeusza (Conde) i kazał im wybierać pomiędzy śmiercią a mszą. Obaj książęta oświadczyli stanowczo, że chcą wytrwać w swej wierze; w kilka tygodni później zgodzili się jednak, przynajmniej pozornie, na pojednanie się z Kościołem. Ale rzeź nie zdołała przerazić hugenotów, którzy też podnieśli się w La Rochelle, a wszelkie usiłowania brata królewskiego, księcia Andegawenu, aby zdobyć miasto, spełzły na niczem. W czasie, gdy odbywało się oblężenie, Andegaweńczyk został królem Polski, a zanim się tam udał, postanowił skończyć z hugenotami, którzy bardzo szybko wzmogli się na siłach i zawarli sojusz z katolikami umiarkowanymi.
Przewódzcami tych katolików byli trzej synowie zmarłego Konetabla Montmorency i dzielny La Noue z najmłodszym bratem królewskim, księciem d’Alencon; przyłączyli się do nich Henryk Nawarra, książę Kondeusz (Conde) i książę Ludwik Nassawski. Tchórzostwo księcia d’Alenęon zdradziło sprzymierzonych, i Katarzyna, swoim zwyczajem, rzuciła się na nich. Ale król miał już dosyć mordów i unicestwił życzenia Katarzyny, pragnącej śmierci Henryka, króla Nawarry, męża jego siostry. Karol IX po rzezi nie tym samym był już człowiekiem; z zabobonną trwogą spoglądał na łoże, przepojone krwią, i zaczął nagle niknąć z suchot. Ostatnie jego dni, to agonia wyrzutów sumienia; przerażenie jego było straszliwe. Zmarł 30 maja 1574, w dwa lata po skonie malarza Cloueta; z śmiercią jego skończyła się także wielka inwazya sztuki włoskiej i flamandzkiej. W włoskim manieryzmie w Fontainebleau nie było żadnej żywotności, żadnego poetyckiego zmysłu Francyi. Ale z sztuką Cloueta przesunęło się przed nami widowisko stulecia — mamy przed sobą każdą postać wieku, tak, jak żyła, jak się ubierała. Clouet, czyli Janet Młodszy, nigdy nie był żonaty; naturalne córki jego wstąpiły do klasztoru. Siostra jego, Katarzyna, która wyszła za mąż za niejakiego Abla Foulona, miała syna BENJAMINA FOULONA; był on uczniem Cloueta i rozwijał dalej jego sztukę.
Jednym z największych portrecistów z epoki Cloueta był:
CORNEILLE DE LYON
1500?—1574-5
W chwili śmierci Franciszka I osiedlił się w Lyonie, na jakieś lat dziesięć, Flamandczyk z Hagi, który miał być znany jako Corneille z Lyonu i zyskać sobie znaczną sławę portrecisty. Prawdopodobnie podczas odwiedzin Lyonu w r. 1536 zainteresował się nim Franciszek I, ponieważ w roku tym Corneille portretował dwoje dzieci królewskich, Delfina Franciszka, zmarłego w r. 1536, i Magdalenę (obecnie w Wersalu). Pierponta Morgana Książę Orleański, późniejszy Henryk II, ma być również dziełem Corneille’a. Wersalska Beatryks Pacheco, dama dworu królowej Eleonory, Knowsley’owski Mężczyzna nieznany i subtelny Jean Sire de Rieux baron de Chateauneuf, to najlepiej znane dzieła Corneille’a.
Od 7 stycznia 1541 został malarzem Delfina (późniejszego Henryka II), który mu też w r. 1547 dał obywatelstwo francuskie i przyjął go w poczet swych dworzan. Około tego czasu do pracowni Corneille’a przybył z Antwerpii uczeń Piotra Aartsena (Lange Peer), Flamandczyk Van der Straet. W r. 1548 Corneille namalował Katarzynę Medycejską, nową królowę, oraz Panią Małgorzatę (Madame Marguerite), siostrę Henryka II, księżnę sabaudzką; portret ten, z datą 1548, jest obecnie w Chantilly. Chantilly obfituje w portrety Corneille’a. Wersal posiada jego Zuzannę d’Escars, Dame de Pompadour, a Luwr ma obraz, mylnie zatytułowany Lorenzo de Medici. Kostyumy z czasów Henryka II dowodzą, że wielka ilość portretów Corneille’a powstała za jego panowania. W przeciwieństwie do Cloueta, Corneille do portretów swoich nie robił szkiców kredkowych. Portrety swoje podrysowywał, niejednokrotnie malował temperą na papierze, powlekając je werniksem, podobnie, jak portrety olejne, malowane na drzewie.
Chantilly posiada portret Corneille’a Madame de Martigne-Briant; w Althorp są dwa jego portrety, mylnie przypisywane Janetowi, — jeden z nich niesłusznie zwie się Maryą Stuart. Corneille portretował przeważnie w pozycyi trois-quart. Corneille żył i pracował zdała od Cloueta, na przeciwległym krańcu Francyi. Jako protestant, ulegając powszechnej trwodze, wyrzekł się w r. 1569 razem z żoną, córką i służbą swej wiary i, podobnie, jak wszyscy hugenoci lyońscy — został katolikiem. Corneille zmarł około r. 1574, opuszczając świat zaraz po Clouecie, w roku, w którym umęczony i złamany król Karol IX stanął przed sądem bożym.
Na szczęście, jeden ze zbieraczy, Roger de Gaignieres, oddał się gromadzeniu małych portretów Corneille a w Lyonie, gdzie przeważnie można je było znaleźć. Zbiór ten dostał się około r. 1711 Ludwikowi XIV. Niestety, w r. 1717 zbiór ten rozkawałkowano i sprzedano. Atoli Markiz de Torcy zaopatrzył malowidła te swoją pieczęcią, tak, że dzięki temu można stwierdzić ich tożsamość. Obfitują w nie Wersal i Chantilly. Corneille malował rzeczy drobne, wykończone z wielką subtelnością, na tle przeważnie zielonem. Wykonywał też portrety bezpośrednio na tle ciemnem w sposób solidny. Pozostawił syna, Corneilla, i córkę, która podobno „malowała bosko-pięknie”. Gdybyśmy jednak szkołę lyońską, która powstała przy Corneille’u, sądzić mielr po tego rodzaju zachowanych dziełach, jak n. p. utwory Martellange’a, to szkoła ta niewiele była warta.
Z innych portrecistów francuskich z ostatnich lat Cloueta wymienić należy — poza takimi malarzami, jak Bouteloup i Etienne Dumoustier — hugenotę Marka Duvala, zwanego także Le Sourdem i Bertinem, według nazwiska jego ojczyma. Obok malarstwa olejnego uprawiał on także rytownictwo; był nauczycielem Flamandczyka Sprangera, sam zaś miał być uczniem Clovia. Najsłynniejszem jego dziełem jest znany powszechnie sztych Trzej Colignyowie, przedstawiający admirała Colignyego i jego dwóch braci, Dandelota i kardynała de Chatillon; sztych ten, z datą 1579, reprodukowany był niejednokrotnie w krajach protestanckich; rysunek oryginalny znajduje się w Luwrze, który posiada również jego Głowę Colignyego. W Chantilly jest rysunek kredkowy — Antoni, król Nawarry. Inny portrecista, Georges Venitien, był raczej Flamandczykiem, zwanym Georges Bombare, albo może Anglikiem BUNBURYM. Malował Kardynała Lotaryńskiego, w Rheims.
Twórca rysunków kredkowych w Albumie Lecurieux’ów jest nieznany; śród nich znajduje się poza tem rysunek Foulona, Cezar książę Vendome, syn Henryka IV i pięknej Gabryelli. Trzydzieści osiem rysunków nieznanego mistrza powstało po śmierci Cloueta; Luwr ma dwa jego malowidła — Kobietę nieznaną i Dyanę d’Angouleme, naturalną córkę Henryka II, zaś Wallace Collection posiada dwie miniatury — Księcia de Retz i Kobietę nieznaną. W zbiorach Luwru znajduje się także rysunek portretowy, przedstawiający Du Gasta, pokojowca króla. Nazwiska pod portretami w tym albumie pochodzą z ręki Foulona, kuzyna Cloueta. Z innych Flamandczyków należy wymienić malarzy, jak Cornelis Ketel, Hieronymus Franck, Ambroise Franck lub Francken i Lucas De Heere z Gandawy, — nie malowali oni jednak portretów, lecz tematy historyczne.