Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
O NIEKTÓRYCH PORTRECISTACH Z CZASÓW REYNOLDSA, GAINSBOROUGHA I ROMNEYA
Reynolds używał zwykle do pomocy przy malowaniu draperyi i rąk pewnego biedaka, niejakiego Piotra Tomsa, członka-założyciela A. K. Toms był dobrym malarzem, ale nie miał szczęścia w życiu. Dokuczyło mu drugorzędne stanowisko w zawodzie malarskim (pracował oprócz tego u Gainsborougha i Cotesa), stanowisko nędznie wynagradzane, to też udał się w orszaku księcia Northumberlanda do Irlandyi. Ale, gdy nie znalazł zamówień, powlókł się z powrotem do Londynu i zaczął topić zawiedzioną ambicyę w kieliszku. Wkońcu odebrał sobie życie w r. 1776.
FRANCISZEK COTES
1725-28—1770
Francis Cotes, członek A. K., był bardzo zdolnym portrecistą, a malował pastelą. Stare dwory wiejskie posiadają szereg jego arcydzieł, wykonanych bardzo zręcznie. Galerya Narodowa ma jego Panią Brocas. Pewnym wdziękiem i gamą tonów srebrno-popielatych przepowiada przyjście Gainsborougha, z którego sztuką ma wiele cech wspólnych, a przedewszystkiem pewien odcień francuski. Cotes był uczniem Knaptona, którego Richardson był nauczył patrzeć po angielsku. Hogarth zaręczał, że Cotes maluje bez porównania lepiej, niż Reynolds. Istotnie, Cotes miał nadzwyczajne poczucie koloru. Umiał też doskonale odtwarzać urok i dystynkcyę pięknych dam.
Piotr (Peter) Vandyke urodził się w Antwerpii w 1729. Reynolds powołał go do Anglii jako pomocnika do malowania draperyi; później przeniósł się Vandyke do Bristolu, osiedlił się tam i malował portrety. Narodowa Galerya Portretów posiada jego Southeya i Coleridge’a.
Ze Szkotów Gavin Hamilton (1730—1797) silił się na malarstwo klasyczne. Żył przeważnie w Rzymie i umarł tam, znany przeważnie jako handlarz obrazów. Najbardziej popularne są jego dwa portrety damskie: Księżnej Hamilton i Lady Coventry; obie były z domu Gunning.
John Astley (1730?—1787) uczył się razem z Reynoldsem u Hudsona. Zarozumiały, lekkomyślny, komiczny młody człowiek ożenił się z bogatą wdową i żył paradnie w domu Schomberga.
Robert Edge Pine (1730—1788), syn sztycharza, malował obrazy historyczne i portrety, z których najlepiej znamy wizerunki aktorów i aktorek. Narodowa Galerya Portretów ma jego Garricka. W r. 1772 przeniósł się do Bath, a stamtąd w r. 1783 pojechał do Filadelfii, gdzie przebywał aż do śmierci.
ZOFFANY
1733—1810
Johann Zoffany, członek A. K., pochodził z Ratysbony, kształcił się w Rzymie, a w r. 1758 przyjechał do Anglii. Był artystą w całem tego słowa znaczeniu. Jego mistrzowska głowa Gainsborougha dowodzi, że malował śmiało, energicznie i z nadzwyczajnym talentem. Miał koloryt bardzo subtelny. Jego „grupy towarzyskie”, a przedewszystkiem grupy, malowane na wolnem powietrzu, są szczególnie subtelne w kolorze, technice i w kompozycyi. Nadejdzie jeszcze dzień, kiedy go zaczną cenić bardzo wysoko. Zdobył sobie zasłużone uznanie w szerokich kołach jako portrecista; miał wielką wziętość w sferach teatralnych z powodu owych wyśmienitych grup towarzyskich. Malował Jerzego III, Królową Charlottę, Johna Wilkesa z córką, członków Akademii Królewskiej w r. 1778 i innych sławnych ludzi. Pojechał do Indyi na lat siedem; powrócił ze znacznym majątkiem około r. 1796 i malował dalej, osiedliwszy się w Kew, gdzie umarł w r. 1810. J. S. C. Schaak wystawiał portrety od r. 1765 do 1769. Wiemy, że żył w Westminsterze. Narodowa Galerya Portretów ma jego Generała Wolfe’a i Karola Churchilla.
WRIGHT Z DERBY
1734—1797
Józef Wright, zwany Wright Of Derby, urodzony 3 września 1734, był synem notaryusza z Derby. W roku 1751, mając lat siedemnaście, przybył do Londynu, aby się uczyć malarstwa u portrecisty Hudsona, który był mistrzem Reynoldsa. Zabrał się do malowania obrazów historycznych, ale wnet zaczął stwarzać „grupy towarzyskie”, które wsławiły jego imię. Po powrocie do Derby robił portrety i malował coraz chętniej owe, tak dla niego charakterystyczne, portrety przy świetle ognia lub świecy. Prace, które wystawiał w Towarzystwie Artystów od roku 1765 do 1791, należały do najlepszych na całej wystawie. Ożenił się w r. 1773 i wyjechał do Włoch z żoną i Downmanem. Po powrocie do Anglii osiedlił się w Bath w roku 1775, spodziewając się, że zdobędzie sobie klientelę, którą Gainsborough porzucił był przed rokiem. Gdy go nadzieje zawiodły, przeniósł się w roku 1777 do Derby i miał tam duże powodzenie. W r. 1781 został nadzwyczajnym członkiem A. K., a w r. 1784 dawano mu tytuł członka zwyczajnego; ponieważ jednak pejzażysta Garvey otrzymał był ten tytuł już przedtem, Wright nie przyjął zaszczytnej nominacyi, wobec czego nazwisko jego wykreślono z listy członków nadzwyczajnych; mimo to wystawiał tam portrety od r. 1778 do 1794. Umarł w Derby 29 sierpnia 1797. Galerya Narodowa ma jego Doświadczenie z pompą pneumatyczną, a w Narodowej Galeryi Portretów jest jego Arkwright i Erazm Darwin.
DOUGLAS HAMILTON
1734—1806
Hugh Douglas Hamilton, urodzony w Dublinie, miał w swojem mieście rodzinnem opinię bardzo dobrego portrecisty. Przeniósł się do Londynu; powodzenie miał tu jeszcze większe. Wyjechał jednak do Rzymu w r. 1771. Tutaj malował znakomitości angielskie i irlandzkie, a było ich tam dość, albowiem podróż włoska była podówczas zakończeniem edukacyi każdego młodego człowieka. Mniej więcej w r. 1791 wrócił do Dublinu i tu z powodzeniem rysował portrety ołówkiem. Umarł w r. 1806.
DANCE
1734—1811
Sir Nathaniel Dance, członek A. K., uczeń Haymana, później członek-założyciel Akademii Królewskiej, malował portrety, o czem świadczy jego Lord Clive. Gdy się ożenił z bogatą wdową, panią Dummer, która miała 18.000 f. s. rocznie, porzucił malarstwo, rozpoczął karyerę poselską, dodał sobie do nazwiska przydomek Holland i został baronetem w r. 1800. Namalował w swojem życiu parę krajobrazów. Niektóre jego portrety przypisują Reynoldsowi. Kilka z nich znajduje się w Narodowej Galeryi Portretów.
Thomas Beach (1738—1806) był uczniem Reynoldsa. Wystawiał w Akademii od r. 1785 do 1790 oraz w roku 1797. Najlepiej znamy jego Panią Siddons, Johna Kemble’a w roli Macbetha, Tattershalla i Woodfalla z Narodowej Galeryi Portretów.
F. Rlgaud, członek A. K., tłómacz leonardowskiego Traktatu o malarstwie, wykonał kilka dobrych portretów, mimo, że miał pociąg do fantastycznych kompozycyi w wielkim stylu.
Tilly Kettle (1740—1786) objawiał niekiedy duży talent, tak, że obrazy jego często uchodzą za dzieła Reynoldsa. W roku 1770 wyjechał do Indyi, zrobił majątek i wrócił do Anglii w r. 1779. Kiedy mu się nie wiodło w Londynie, puścił się znowu na Wschód, ale umarł po drodze w Aleppo. W Narodowej Galeryi Portretów jest jego Warren Hastings; w Greenwich jego Admirał Kempenfelt, który utonął z okrętem „Royal George”; w Oksfordzie jest jego Blackstone.
RUSSELL
1744—1806
John Russell, członek A. K ., zasłynął jako pastelista, ogromnie poszukiwany w Anglii. Po wielu dworach wiejskich wiszą jego subtelne prace. Uczył się u Franciszka Cotesa i doszedł do równie wielkiej sławy, jak i nauczyciel. Został urzędowym portrecistą Jerzego III i księcia Walii. Jego Dr. Dodd, Sheridan i Wilberforce znajdują się w Narodowej Galeryi Portretów.
Falconet (1741—1791) przyjechał z Paryża do Londynu około r. 1766 i malował przez jakiś czas portrety, z których najlepiej znamy dwanaście wizerunków, przedstawiających sławnych artystów, a między innymi Grangera.
William Lane (1746—1819) malował z wielkiem powodzeniem pastelą i kolorowymi ołówkami; jego Pani Siddons pochodzi z r. 1785.
SZKOCCY MALARZE PORTRETÓW W POŁOWIE OSIEMNASTEGO WIEKU
Do uczniów Ramsaya należał Dawid Martin (1737 do 1798), który studyował w Londynie. Puścił się w r. 1775 na północ, do Edynburga, gdzie zdołał się wybić na pierwszorzędne stanowisko i wykonał niejeden dobry portret. Około r. 1790 musiał ustąpić miejsca Raeburnowi. Ożenił się z majętną lady, wrócił do Londynu, ale po śmierci żony wyjechał znowu do Edynburga. Najsławniejszym uczniem Ramsaya był:
Aleksander Nasmyth (1758—1840), który wsławił się pejzażami, ale wykonał też wiele pięknych portretów. Wrócimy jeszcze do niego przy krajobrazach.
Sir Jerzy Chalmers (17?—1791), baronet z Cults, to drugi uczeń Allana Ramsaya; przeniósł się do Włoch i malował portrety.
Jarzy (George) Willison (1741—1797) robił portrety pełne wdzięku. Uczył się we Włoszech, przybył do Londynu na jakie lat dziesięć, później wyjechał do Indyi, dorobił się majątku, a po powrocie pracował w Edynburgu.
W tych latach doszły do niejakiego znaczenia dwie damy-artystki — Katarzyna Read (1723—1778), pochodząca z dobrego szlacheckiego rodu, przybyła do Londynu i wykonała wiele portretów i miniatur dla arystokracyi i rodziny królewskiej. Wyjechała w r. 1770 do Indyi, a wracając do kraju, umarła w drodze na morzu koło Madras.
Anna Forbes (1745—1834), także z wyższego towarzystwa, udała się na studya do Rzymu, a po powrocie cieszyła się w Szkocyi wielkiem uznaniem dla swych portretów, malowanych olejno i kolorowemi kredami.