Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane
Odrodzenie w Wenecyi
TOM 2: PRZEDMOWA
TOM 2: WENECYA
TOM 2: ROZDZIAŁ I
TOM 2: ROZDZIAŁ II
TOM 2: ROZDZIAŁ III
TOM 2: ROZDZIAŁ IV
TOM 2: ROZDZIAŁ V
TOM 2: ROZDZIAŁ VI
TOM 2: ROZDZIAŁ VII
TOM 2: ROZDZIAŁ VIII
TOM 2: ROZDZIAŁ IX
TOM 2: ROZDZIAŁ X
TOM 2: ROZDZIAŁ XI
TOM 2: ROZDZIAŁ XII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIV
TOM 2: ROZDZIAŁ XV
TOM 2: ROZDZIAŁ XVI
TOM 2: ROZDZIAŁ XVII
TOM 2: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIX
TOM 2: ROZDZIAŁ XX
TOM 2: ROZDZIAŁ XXI
TOM 2: ILUSTRACJE
Malarstwo hiszpańskie
TOM 3: PRZEDMOWA
TOM 3: ROZDZIAŁ I
TOM 3: ROZDZIAŁ II
TOM 3: ROZDZIAŁ III
TOM 3: ROZDZIAŁ IV
TOM 3: ROZDZIAŁ V
TOM 3: ROZDZIAŁ VI
TOM 3: ROZDZIAŁ VII
TOM 3: ROZDZIAŁ VIII
TOM 3: ROZDZIAŁ IX
TOM 3: ROZDZIAŁ X
TOM 3: ROZDZIAŁ XI
TOM 3: ROZDZIAŁ XII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIV
TOM 3: ROZDZIAŁ XV
TOM 3: ROZDZIAŁ XVI
TOM 3: ROZDZIAŁ XVII
TOM 3: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIX
TOM 3: ROZDZIAŁ XX
TOM 3: ROZDZIAŁ XXI
TOM 3: ROZDZIAŁ XXII
TOM 3: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 3: ILUSTRACJE
Malarstwo flamandzkie i niemieckie
TOM 4: PRZEDMOWA
TOM 4: WSTĘP
TOM 4: ROZDZIAŁ I
TOM 4: ROZDZIAŁ II
TOM 4: ROZDZIAŁ III
TOM 4: ROZDZIAŁ IV
TOM 4: ROZDZIAŁ V
TOM 4: ROZDZIAŁ VI
TOM 4: ROZDZIAŁ VII
TOM 4: ROZDZIAŁ VIII
TOM 4: ROZDZIAŁ IX
TOM 4: ROZDZIAŁ X
TOM 4: ROZDZIAŁ XI
TOM 4: ROZDZIAŁ XII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIV
TOM 4: ROZDZIAŁ XV
TOM 4: ROZDZIAŁ XVI
TOM 4: ROZDZIAŁ XVII
TOM 4: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIX
TOM 4: ROZDZIAŁ XX
TOM 4: ILUSTRACJE
Malarstwo holenderskie
TOM 5: PRZEDMOWA
TOM 5: ROZDZIAŁ I
TOM 5: ROZDZIAŁ II
TOM 5: ROZDZIAŁ III
TOM 5: ROZDZIAŁ IV
TOM 5: ROZDZIAŁ V
TOM 5: ROZDZIAŁ VI
TOM 5: ROZDZIAŁ VII
TOM 5: ROZDZIAŁ VIII
TOM 5: ROZDZIAŁ IX
TOM 5: ROZDZIAŁ X
TOM 5: ROZDZIAŁ XI
TOM 5: ROZDZIAŁ XII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIV
TOM 5: ROZDZIAŁ XV
TOM 5: ROZDZIAŁ XVI
TOM 5: ROZDZIAŁ XVII
TOM 5: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIX
TOM 5: ROZDZIAŁ XX
TOM 5: ROZDZIAŁ XXI
TOM 5: ROZDZIAŁ XXII
TOM 5: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 5: ROZDZIAŁ XXV
TOM 5: ILUSTRACJE
Malarstwo francuskie
TOM 6: PRZEDMOWA
TOM 6: ROZDZIAŁ I
TOM 6: ROZDZIAŁ II
TOM 6: ROZDZIAŁ III
TOM 6: ROZDZIAŁ IV
TOM 6: ROZDZIAŁ V
TOM 6: ROZDZIAŁ VI
TOM 6: ROZDZIAŁ VII
TOM 6: ROZDZIAŁ VIII
TOM 6: ROZDZIAŁ IX
TOM 6: ROZDZIAŁ X
TOM 6: ROZDZIAŁ XI
TOM 6: ROZDZIAŁ XII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIV
TOM 6: ROZDZIAŁ XV
TOM 6: ROZDZIAŁ XVI
TOM 6: ROZDZIAŁ XVII
TOM 6: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIX
TOM 6: ROZDZIAŁ XX
TOM 6: ROZDZIAŁ XXI
TOM 6: ROZDZIAŁ XXII
TOM 6: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 6: ROZDZIAŁ XXV
TOM 6: ROZDZIAŁ XXVI
TOM 6: ROZDZIAŁ XXVII
TOM 6: ILUSTRACJE
Malarstwo angielskie
TOM 7: PRZEDMOWA
TOM 7: ROZDZIAŁ I
TOM 7: ROZDZIAŁ II
TOM 7: ROZDZIAŁ III
TOM 7: ROZDZIAŁ IV
TOM 7: ROZDZIAŁ V
TOM 7: ROZDZIAŁ VI
TOM 7: ROZDZIAŁ VII
TOM 7: ROZDZIAŁ VIII
TOM 7: ROZDZIAŁ IX
TOM 7: ROZDZIAŁ X
TOM 7: ROZDZIAŁ XI
TOM 7: ROZDZIAŁ XII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIV
TOM 7: ROZDZIAŁ XV
TOM 7: ROZDZIAŁ XVI
TOM 7: ROZDZIAŁ XVII
TOM 7: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIX
TOM 7: ROZDZIAŁ XX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXI
TOM 7: ROZDZIAŁ XXII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 7: ROZDZIAŁ XXV
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVI
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVIII
TOM 7 ROZDZIAŁ XXIX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXXI
TOM 7: ILUSTRACJE
Malarstwo XIX wieku
TOM 8: PRZEDMOWA
TOM 8: ROZDZIAŁ I
TOM 8: ROZDZIAŁ II
TOM 8: ROZDZIAŁ III
TOM 8: ROZDZIAŁ IV
TOM 8: ROZDZIAŁ V
TOM 8: ROZDZIAŁ VI
TOM 8: ROZDZIAŁ VII
TOM 8: ROZDZIAŁ VIII
TOM 8: ROZDZIAŁ IX
TOM 8: ROZDZIAŁ X
TOM 8: ROZDZIAŁ XI
TOM 8: ROZDZIAŁ XII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIV
TOM 8: ROZDZIAŁ XV
TOM 8: ROZDZIAŁ XVI
TOM 8: ROZDZIAŁ XVII
TOM 8: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIX
TOM 8: ILUSTRACJE
TOM 9: ROZDZIAŁ I
TOM 9: ROZDZIAŁ II
TOM 9: ROZDZIAŁ III
TOM 9: ROZDZIAŁ IV
TOM 9: ROZDZIAŁ V
TOM 9: ROZDZIAŁ VI
TOM 9: ROZDZIAŁ VII
TOM 9: ROZDZIAŁ VIII
TOM 9: ROZDZIAŁ IX
TOM 9: ROZDZIAŁ X
TOM 9: ROZDZIAŁ XI
TOM 9: ROZDZIAŁ XII
TOM 9: ROZDZIAŁ XIII
TOM 9: ROZDZIAŁ XIV
TOM 9: ROZDZIAŁ XV
TOM 9: ILUSTRACJE

TOM 6: ROZDZIAŁ I


W wieku dwunastym i trzynastym architektura francuska tworzyła arcydzieła w postaci katedr i kościołów, należących do najwyższych tworów rąk ludzkich. Gotycka ta architektura jest całkowicie narodową, żadnemu postronnemu ludowi czy geniuszowi nie zawdzięcza niczego. W majestatyczny sposób rozwinęła się rzeźba, służąca dekoracyjnym celom tej wspaniałej sztuki. Malarstwo przecież pozostało w tyle. Wiek czternasty przekazał nam rysunek na białym jedwabiu, przedstawiający sceny Męki Pańskiej, zwany Paramentem (ornatem) Narbońskim; nie był to zapewne odosobniony czyn malarski. Flamandczycy rozbudzili niebawem w Francuzach wrodzone poczucie koloru.

Należy sobie zapamiętać, że u narodów północnych tapiserye zajmowały to samo miejsce, co freski na południu. Tapiserye takie wyrabiano w Paryżu już w r. 1300, fabrykacya ich rozwinęła się też w ciągu wieku czternastego. Słynne było także francuskie malarstwo na szkle. Wzory tkanin i płomienne barwy malowideł na szkle stworzył przedewszystkiem ów zmysł kolorystyczny i dekoracyjny, będący wytworną, wrodzoną własnością ludu francuskiego. Malarstwo illuminacyjne na rękopisach uzupełniło podstawy sztuki francuskiej.

Ze śmiercią Karola IV, w r. 1328 na tron francuski wstąpił dom Walezyuszów. Filip IV panował od r. 1328 do 1350, syn jego, Jan (Dobry) od 1350 do 1364, tego zaś syn Karol V (Mądry) królował od r. 1364 do 1380; po nim nastąpił syn jego Karol VI od r. 1380 do 1422; pozostawił on syna Karola VII (Zwycięzcę), który rządził od 1422 do 1461, tegoż syn najstarszy Ludwik XI panował od 1461 do 1483, a syn Ludwika, Karol VIII, dzierżył rządy kraju od 1483 do 1498. Ze śmiercią Karola VIII tron Walezych przeszedł w posiadanie domu Walezych-Orleanów; skończył się okres gotycki, ustępując miejsca tak zwanemu Odrodzeniu. Artyści tego okresu nazywają się powszechnie „Prymitywami“. Żywa sztuka francuska tkwiła głębokimi korzeniami w sztuce flamandzkiej.

DĄŻENIE DO NATURY ZE STRONY MALARZY ZA PANOWANIA KSIĄŻĄT BURGUNDZKICH
W roku 1361 król francuski, Jan Dobry (1350—1364) otrzymał w spadku po śmierci ostatniego księcia Burgundyi, niepełnoletniego Filipa, księstwo burgundzkie. Bogate dziedzictwo to oddał król czwartemu synowi swemu, Filipowi Śmiałemu; po ożenku Filipa Śmiałego z Małgorzatą, dziedziczką hrabstw flamandzkich, Burgundya i Flandrya w jedno zlały się państwo (w roku 1384). Połączone dzierżawy te pozostawały pod rządami książąt z francuskiego królewskiego domu Walezych, Jana Bez Trwogi (1404—1419), Filipa Dobrego (1419—1467) i Karola Śmiałego (1467 do 1477). To całe niemal stulecie (1384—1477) było epoką silnego popierania artystów, których na wspaniały dwór swój ściągali władzcy burgundzcy. Artyści flamandzcy, sprowadzeni do Dijonu, utworzyli tak zwaną „szkołę burgundzką“; szkoła ta, trzeba to sobie zapamiętać, była w rzeczywistości flamandzką szkołą malarską. 

Najstarszy syn Jana Dobrego został królem Francyi jako, Karol V (1337—1380), on też, podobnie jak jego bracia burgundzcy, był wielkim miłośnikiem sztuki i książek. Słynnym jego malarzem nadwornym był Flamandczyk Jacques Bandol, tak zwany Jan Z Brugii, który rysował gobeliny katedry w Angers. Dyptyk Ukrzyżowanie, w Florencyi, z szkoły flamandzko-francuskiej Jana z Brugii wykazuje zadziwiający postęp. W sztuce swej posiada on zarówno poczucie głębi, jak i wysokości i szerokości. Trzeci syn Jana Dobrego, Jan książę de Berry, zmarły 1416, ośrodek świetnego dworu w Bourges, założył wspaniałą bibliotekę rękopisów, illuminowanych przez artystów flamandzkich, których wielu pracowało w Paryżu. Ornat narboński (Le Parement de Narbonne) jest, jak przypuszczają, dziełem Jana z Orleanu, malarza Karola V, z r. 1374.

Trzeba nam pamiętać, że Paryż był w ostatnich latach wieku czternastego wielkiem intelektualnem środowiskiem Europy; tutaj też sztuka flamandzka ujawniła stopniowo pełne wdzięku, subtelne, wyborne przymioty, którymi w tak wybitny sposób odznaczał się geniusz francuski. — Na nieszczęście, w czasie, kiedy w Paryżu zaczęła się rozwijać subtelna sztuka o wybitnej indywidualności francuskiej, wybuchła w r. 1410 wojna domowa, po niej nastąpiła klęska pod Agincourt w r. 1415 i traktat Troyes’eński w roku 1420; wypadki te okryły żałobą Francyę i wygnały artystów do Burgundyi; tutaj, być może, zakwitło tak zwane Odrodzenie francusko-flamandzkie. Byłoby to jednak poniekąd mylnem oddzielać francusko-flamandzką sztukę tę od usiłowań czysto flamandzkich. Należy też pamiętać, że Francya w dzisiejszem znaczeniu tego wyrazu jest niezupełnie tem samem, czem była Francya dni ówczesnych. Trzeba więc mieć na uwadze sztukę flamandzką, chcąc mówić o początkach sztuki francuskiej. Sztuka gotycka we Flandryi rozwijała się równocześnie z dobrobytem kraju, który od roku 1300 wzbudzał podziw świata. W r. 1390 widzimy też Melchiora Broederlama z Ypres, malarza Filipa Śmiałego, malującego rzeźbione skrzydła ołtarzowe w Dijon w roku 1392; natomiast flamandzki rzeźbiarz Claux Sluter, przybywszy do Burgundyi, wyrzeźbił Źródło Mojżeszowe i inne. Otóż, jak to zaznaczył Reinach w słynnych odczytach w szkole Luwru, wszystko to stworzone było w roku 1405, gdy tymczasem Ghiberti wykonał piękne swe wrota w Baptisterium florenckiem w całe trzydzieści lat później, a Masaccio urodził się dopiero w r. 1401. Jest więc jasnem, że sztuka flamandzka w roku 1400 wyprzedziła znacznie sztukę włoską. Nieraz fakt ten przeoczamy. Nie zapominajmy również, że, jeśli idzie o malarstwo, to Paweł z Limburga i jego bracia wykonali piękne iluminacye do Modlitewnika przed r. 1416, gdyż w roku tym zmarł książę de Berry. Wuj Limburgów, Jan Malouel pracował w Paryżu około r. 1400. Deska z Matką Boską Bolesną, w Troyes, i Matka Boska Bolesna, w Luwrze, to typowe okazy tego stylu.

Luwr posiada Malouela Ukrzyżowanie i Męczeństwo św. Dyonizego. Malouel pochodził z Gelderlandu, ale styl swój wykształcił podobno w Paryżu. Z nim razem wzmógł się realizm flamandzki we Francyi. Piękne Zwiastowanie, w Aix, jest dowodem wzrostu tego realizmu typu burgundzkiego, a powstało mniej więcej w tym czasie. Paweł z Limburga daje w swym Modlitewniku dowody rozległej wizyi przyrody; jego śnieg zimowy, orka i siewy na wiosnę, żniwa w lecie i łowy jesienne tak samo są wybitne, jak jego wizerunki chłopców z pierwszych lat wieku piętnastego. Następnie twórcą wyśmienitego dzieła z pierwszych lat wieku piętnastego stał się Paryż. Atoli sztuka ta, oparta na sztuce flamandzkiej, nie ograniczyła się do Paryża. Rozszerzyła się ona poza Ren i wtargnęła do Włoch. W roku 1406 Filip Śmiały zakupił włoskie wyroby z kości słoniowej i medale; bibliotekarzem jego był Włoch, Pietro z Werony; tymczasem sztuka flamandzka znalazła przystęp do Włoch i miała go przez cały wiek piętnasty; jest też więcej niż prawdopodobne, że reakcya Masaccia przeciw giotyzmowi zawdzięcza dużo sztuce flamandzkiej. Widzieliśmy, że w połowie wieku piętnastego malarze flamandzcy nie mieli co do kolorytu żadnych współzawodników; Włochów, gromadzących ich dzieła, pociągał głównie realizm flamandzki.

Naturalnie, na malarzy francusko-flamandzkich w wieku piętnastym wpływał w wysokim stopniu wielki ówczesny geniusz flamandzki, jakkolwiek malarze ci miarkowali realizm flamandzki wrodzonym francuskim zmysłem gracyi i elegancyi. Potem, jakeśmy widzieli, klęski francuskie, poniesione około roku 1410, wypędziły artystów z Paryża do Burgundyi, Turencyi i Prowancyi. Po rozprószeniu się artystów po prowincyach środkowych w wieku piętnastym przyszły do głosu trzy środowiska: Berri, Touraine i Bourbonnais; każda z tych prowincyi wydała swego mistrza. W berryjskiem Bourges był Pol z Limburga; w tureńskiem Tours powstał Fouquet, pracujący dla Karola VII; w burbońskiem Moulins Maitre De Molins tworzył dla Piotra II, księcia Burbonii.

I oto w Tours powstał wielki następca Pawła Limburczyka:
FOUQUET
1415—1485?
Podczas panowania Karola V II i Ludwika XI, królów Francyi, działał w Tours słynny malarz Jean Fouquet. Paryż i Berlin mają piękne portrety jego pendzla. Malował Karola VII, w r. 1444 udał się do Rzymu, aby malować papieża w r. 1445, niebawem jednak powrócił do Francyi. Chantilly posiada seryę czterdziestu jego miniatur z r. 1445, wykonanych dla Modlitewnika Etienne’a Chevaliera. Najsłynniejszem dziełem Fouqueta jest Dyptyk meluński (Melun): jedno skrzydło, Dziewica z dzieckiem znajduje się obecnie w Antwerpii, drugie Etienne Chevalier i jego święty patron, jest w Berlinie.

Wyborne miniatury z Modlitewnika Etienne’a (Szczepana) Chevaliera oznaczają zadziwiający postęp; rozkoszna pasta pełna jest tchnień majowych, poetycki realizm ma absolutny charakter liryczny. Dyptyk meluński wisiał długie lata nad grobem Szczepana (Etienne’a) Chevaliera i jego żony, Katarzyny Bude, w Melun. Do Dziewicy pozowała podobno kochanka Karola VII, Agnieszka Sorel, wielka protektorka Chevaliera, który był skarbnikiem Francyi. Po śmierci Agnieszki Sorel malowidło umieszczono nad jej grobem; atoli Ludwik XI, wstąpiwszy na tron, obraz usunął. Żona Chevaliera zmarła 24. sierpnia 1454 roku, a w siedem lat po jej skonie Chevalier umieścił obraz nad jej grobem. Luwr posiada piękny Portret własny malarza w trzydziestym piątym roku jego życia, wykonany emalią na srebrze, a przeznaczony dla upiększenia ram obrazu. Fouquet powtórzył malowidło w swoim Modlitewniku. Był on widocznie większym portrecistą od wszystkich ówczesnych malarzy włoskich, gdyż inaczej nie byłby go był papież wzywał do Rzymu. Rozwinął sztukę w przedziwny sposób. Zamiast posługiwania się tłem jasnem i umieszczania na niem kolorów ciemnych, podmalowywał nasamprzód tło na ciemno i z tego tła dopiero wydobywał kolory jasne. Poniechał linię, zastępując ją bryłami. Był to niesłychany postęp w technice. Jeśli Lichtensteinowski Portret mężczyzny jest jego pendzla, to postęp jest wprost zdumiewający.

Do najciekawszych manuskryptów illuminowanych z tych, lat wieku piętnastego należy Gastona Phoebusa rękopis o łowach. Grube landsknechty tyrolskie, wygrawszy pod wodzą olbrzymiego Jura Frundsberga zawziętą bitwę pod Pawią, zabrały z namiotu Franciszka I, jako część łupu, pergaminowy rękopis Gastona Phoebusa, który król Francyi woził ze sobą w swych wojnach. Malowidła są podobno dziełem Fouqueta albo też któregoś z jego pomocników. Autorem książki był hrabia Gaston de Foix, znany protektor Froissarta; rozpoczął on dzieło swoje w roku 1387, umarł zaś w r. 1391. Kopiowano dzieło to masami. Gaston de Foix był zapalonym wojownikiem i dzielnym myśliwym; z powodu pięknej postaci i złotych włosów zwano go Gastonem Phoebusem. Fouquet, ur. około r. 1415, był malarzem i dworzaninem Karola VII, tak, że miniatury te mogły powstać najwcześniej około roku 1435. Na jednej z kartek widnieje herb domu Saint-Vallier. Tymczasem w r. 1477, mniej więcej na jedno pokolenie przed bitwą pod Pawią, Jacques de Breze, powróciwszy niespodziewanie do domu, zastał swoją żonę w zakazanym stosunku z pewnym młodym szlachcicem i zabił oboje. Ale żoną jego była Karolina Francuska, naturalna córka Karola VII, 1 de Breze uratował swe życie jedynie zapłaceniem olbrzymiej grzywny i dwuletnią kaźnią. Z sześciorga matki pozbawionych dzieci najstarszy syn ożenił się z Dyaną de Poitiers, która wkrótce potem została kochanką Franciszka I i wszechwładną panią Francyi, następnie zaś kochanką syna jego, Henryka II. Dyana z Poitiers była znowu córką Jana de Poitiers, pana na Saint-Vallier, i Dyany, naturalnej córki Ludwika IX; rękopis ów był więc prawdopodobnie częścią wiana jej matki, Dyany. A teraz tak się wydarzyło, że na dwa lata przed bitwą pod Pawią, która zniszczyła króla Francyi, Jan z Poitiers, przychwycony na spiskach z Konetablem Burbońskim, musiał iść na rusztowanie; w tej chwili jednak, gdy ukląkł, aby oddać głowę pod miecz katowski, nadeszło ułaskawienie od śmierci; ułaskawienie to wyżebrała córka Jana, Dyana z Poitiers, pod warunkiem utraty wszystkich dóbr na rzecz króla. Jednym ze skarbów, należących do tych dóbr, był manuskrypt Gastona Phoebusa; stał się on własnością króla, który go miał w swym namiocie w chwili, gdy Jur z Frundsberga i jego Tyrolczycy zmogli go pod Pawią. Fouquet, subtelny illuminator, nie był tak szczęśliwy, gdy próbował malować na drzewie.

SZKOŁA TOURSKA
Jeżeli paryskie portrety Karola VIII i Anny Bretońskiej, malowane farbami olejnemi na drzewie, tworzącem okładkę książki, uważać należy za dzieło francuskie, to się tradycya Fouquetowska popsuła. Utrzymało się podanie o niejakim Chiffelinie i niejakim Lallemencie, żyjących na dworze Karola VIII, oraz o Janie De Courmont, malarzu królowej Anny, dla której Jean Poyet wykonał Modlitewnik; zresztą Poyet, pozatem, że był illuminatorem, całkiem nie jest znany. Poyet z Modlitewnika, namalowanego w r. 1492 dla Anny Bretońskiej; Bourdichon, który kwitł od roku 1484, nadworny malarz Karola VIII i Franciszka I, a który zdobił również wielki Modlitewnik dla Anny Bretońskiej (1503), tak samo, jak i dwa inne manuskrypty, przypuszczalny wykonawca obrazu ołtarzowego w kościele św. Antoniego w Loches (potrójne jego malowidło, Ukrzyżowanie, zaopatrzone sygnaturą F. I. B., powstało w r. 1485), oraz Jean Perreal, zwany Janem Perrealem Paryskim (Jean Perreal de Paris), który działał od roku 1490, a którego dzieła całkowicie są nieznane, — oto trzej najgłówniejsi artyści z epoki Karola VIII i Ludwika XII. Perreal pracował w Lyonie. Istnieje też wzmianka z r. 1503 o malarzu, nazwiskiem Jean Hay.

W prowincyi Burbońskiej (Bourbonnais) powstał malarz, znany jako Mistrz z Moulins (Maitre de Moulins), który w rozwoju dzieła francuskiego nastąpił po Fouquecie. Francuska jego wizya wyrosła z flamandzkiej. Miał on być ostatnim subtelnym malarzem tego wieku, zanim najazd włoski przywłaszczył sobie tradycyę francuską. Najwcześniejszem znanem jego dziełem jest Narodzenie, w Autun, obraz, na którym klęczy jego donator, kardynał Jean Rolin, syn kanclerza Rolina, klęczącego przed Dziewicą Van Eycka. Rolin zmarł w r. 1483, tak, że dzieło to może pochodzić z roku mniej więcej 1480. W dziele tem znać wpływ Van der Goesa. Luwr ma Donatorkę tego francuskiego malarza, a pani de Eyturbe Portret dziewczyny. W Glasgowie znajduje się Donator i jego patron, św. Wiktor, długie czasy przypisywany Van der Goesowi. Ostatnim jest wielkich rozmiarów Tryptyk w katedrze w Moulins, który też nadał nazwisko temu bezimiennemu artyście. Ze szkoły jego pochodzi drobne malowidło Dziewica i św. Anna na tronie, w kościele św. Jana w Joigny, o charakterze zupełnie flamandzkim.

Do dzieł artystów z Moulins należy słynny portret małego synka Karola VIII, Karola Orlanda, który miał wówczas dwa lata i dwa miesiące, portret z datą 1494, oraz z dwu części złożony obraz ołtarzowy w Brou, przedstawiający Św. Hieronima i Św. Sebastyana. Galerya Narodowa (londyńska) posiada pyszne dzieło z tego okresu, Legendę o św. Idzim; dzieło to trudno oddzielić od szkoły flamandzkiej, jakkolwiek odznacza się ono znakomitem, a subtelnem, czysto francuskiem poczuciem kolorytu. Ten Święty Idzi ze zranioną łanią posiada wyjątkową francuską subtelność wizyi barw delikatnych. Pułkownik Stuart Mackenzie posiada Mszę św. Idziego, dawniej własność lorda Dudleya. W Luwrze są dwa portrety: Księcia Burbońskiego i jego Żony, córki Ludwika XI, z datą 1488, przypisywane od czasu do czasu „Mistrzowi kwiatu lilii”, lub „Mistrzowi z r. 1488“, — jest to jednak przypuszczenie dowolne. Trzeba też nadmienić, że tak zwany glasgowski Książę z domu Cleve, długi czas kładziony na karb Hugona van der Goesa, obecnie przypisywany jest niekiedy owemu tajemniczemu „Mistrzowi kwiatu lilii”. Tenże „Mistrz z roku 1488“ miał także namalować słynny Tryptyk z Moulins czyli Dziewicę w Gloryi. Drobnych rozmiarów Dziewica z aniołami, w Brukseli, miała również wyjść z pod jego pendzla. W tem samem Moulins znajduje się także Legenda o św. Wawrzyńcu i Legenda o św. Szczepanie, obrazy, świadczące o ruchu artystycznym, jaki w tych ostatnich latach wieku piętnastego wszczął się pod panowaniem Księcia Burbońskiego.

AWINION (na południu)
Przeniesienie się papieży do Awinionu w r. 1309 pociągnęło za sobą artystów włoskich; szkoła prowansalska rychło się też zwłoszczyła.

FROMENT
Froment z Awinionu, który w roku 1476 namalował Krzak gorejący, obecnie w katedrze w Aix, działał na dworze Ireneusza Andegaweńskiego (1417—1480), kiedy ten po stracie Neapolu i Sycylii przeniósł dwór swój do Prowancyi. Mało znamy jego życie. Rzecz dość dziwna, że używał tych samych modeli, co Charonton; świadczyłoby to o ich koleżeństwie. Ołtarzowy ten obraz w Aix, podobnie jak, obrazy Charontona, przypisywano dawniej artystom flamandzkim. Luwr posiada podwójny obraz Fromenta, Króla jego żonę, Joannę z Lavalu.

CHARONTON
1410—poza rok 1461
Do mistrzów awiniońskich należał także Enguerrand Charonton, którego arcydzieło, Koronacya Dziewicy, namalowane w r. 1453, znajduje się dotychczas jeszcze w szpitalu Villenevue-les-Avignon. Śród jego stu figur widnieje donator z mitrą na głowie u stóp krzyża. Rzecz to wykonana temperą na tle złotem. Charonton urodził się w Laon, pracować rozpoczął w Awinionie w r. 1447, zyskał sobie rozgłos, ożenił się i czynny był aż do r. 1461. Sztuka jego świadczy o wpływach włoskich. Innem dziełem szkoły awiniońskiej jest Pieta w Villeneuve-les-Avignon. Na wystawie prymitywów niderlandzkich w roku 1902 w Bruges była Pieta, czyli „Matka Boska Bolesna, opłakująca zmarłego Chrystusa“, własność barona Albenasa, przypisywana dawniej Antonellowi z Messyny, obraz, który wielką wywołał dyskusyę. Subtelne to malowidło, którebyśmy nazwali Pieta Albenasa, posiada owo zwodnicze poczucie wizyi flamandzko-francuskiej, które tak utrudnia badanie w dziedzinie wczesnej sztuki francuskiej. Jest to dzieło zadziwiająco impressyjne, w którem powagę i ból przedstawiono w sposób, głęboko wnikający w duszę. Cały układ jest francuski. Pachnie ono dziwnie szkołą awiniońską.
keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new