Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane
Odrodzenie w Wenecyi
TOM 2: PRZEDMOWA
TOM 2: WENECYA
TOM 2: ROZDZIAŁ I
TOM 2: ROZDZIAŁ II
TOM 2: ROZDZIAŁ III
TOM 2: ROZDZIAŁ IV
TOM 2: ROZDZIAŁ V
TOM 2: ROZDZIAŁ VI
TOM 2: ROZDZIAŁ VII
TOM 2: ROZDZIAŁ VIII
TOM 2: ROZDZIAŁ IX
TOM 2: ROZDZIAŁ X
TOM 2: ROZDZIAŁ XI
TOM 2: ROZDZIAŁ XII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIV
TOM 2: ROZDZIAŁ XV
TOM 2: ROZDZIAŁ XVI
TOM 2: ROZDZIAŁ XVII
TOM 2: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 2: ROZDZIAŁ XIX
TOM 2: ROZDZIAŁ XX
TOM 2: ROZDZIAŁ XXI
TOM 2: ILUSTRACJE
Malarstwo hiszpańskie
TOM 3: PRZEDMOWA
TOM 3: ROZDZIAŁ I
TOM 3: ROZDZIAŁ II
TOM 3: ROZDZIAŁ III
TOM 3: ROZDZIAŁ IV
TOM 3: ROZDZIAŁ V
TOM 3: ROZDZIAŁ VI
TOM 3: ROZDZIAŁ VII
TOM 3: ROZDZIAŁ VIII
TOM 3: ROZDZIAŁ IX
TOM 3: ROZDZIAŁ X
TOM 3: ROZDZIAŁ XI
TOM 3: ROZDZIAŁ XII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIV
TOM 3: ROZDZIAŁ XV
TOM 3: ROZDZIAŁ XVI
TOM 3: ROZDZIAŁ XVII
TOM 3: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 3: ROZDZIAŁ XIX
TOM 3: ROZDZIAŁ XX
TOM 3: ROZDZIAŁ XXI
TOM 3: ROZDZIAŁ XXII
TOM 3: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 3: ILUSTRACJE
Malarstwo flamandzkie i niemieckie
TOM 4: PRZEDMOWA
TOM 4: WSTĘP
TOM 4: ROZDZIAŁ I
TOM 4: ROZDZIAŁ II
TOM 4: ROZDZIAŁ III
TOM 4: ROZDZIAŁ IV
TOM 4: ROZDZIAŁ V
TOM 4: ROZDZIAŁ VI
TOM 4: ROZDZIAŁ VII
TOM 4: ROZDZIAŁ VIII
TOM 4: ROZDZIAŁ IX
TOM 4: ROZDZIAŁ X
TOM 4: ROZDZIAŁ XI
TOM 4: ROZDZIAŁ XII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIV
TOM 4: ROZDZIAŁ XV
TOM 4: ROZDZIAŁ XVI
TOM 4: ROZDZIAŁ XVII
TOM 4: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 4: ROZDZIAŁ XIX
TOM 4: ROZDZIAŁ XX
TOM 4: ILUSTRACJE
Malarstwo holenderskie
TOM 5: PRZEDMOWA
TOM 5: ROZDZIAŁ I
TOM 5: ROZDZIAŁ II
TOM 5: ROZDZIAŁ III
TOM 5: ROZDZIAŁ IV
TOM 5: ROZDZIAŁ V
TOM 5: ROZDZIAŁ VI
TOM 5: ROZDZIAŁ VII
TOM 5: ROZDZIAŁ VIII
TOM 5: ROZDZIAŁ IX
TOM 5: ROZDZIAŁ X
TOM 5: ROZDZIAŁ XI
TOM 5: ROZDZIAŁ XII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIV
TOM 5: ROZDZIAŁ XV
TOM 5: ROZDZIAŁ XVI
TOM 5: ROZDZIAŁ XVII
TOM 5: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XIX
TOM 5: ROZDZIAŁ XX
TOM 5: ROZDZIAŁ XXI
TOM 5: ROZDZIAŁ XXII
TOM 5: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 5: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 5: ROZDZIAŁ XXV
TOM 5: ILUSTRACJE
Malarstwo francuskie
TOM 6: PRZEDMOWA
TOM 6: ROZDZIAŁ I
TOM 6: ROZDZIAŁ II
TOM 6: ROZDZIAŁ III
TOM 6: ROZDZIAŁ IV
TOM 6: ROZDZIAŁ V
TOM 6: ROZDZIAŁ VI
TOM 6: ROZDZIAŁ VII
TOM 6: ROZDZIAŁ VIII
TOM 6: ROZDZIAŁ IX
TOM 6: ROZDZIAŁ X
TOM 6: ROZDZIAŁ XI
TOM 6: ROZDZIAŁ XII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIV
TOM 6: ROZDZIAŁ XV
TOM 6: ROZDZIAŁ XVI
TOM 6: ROZDZIAŁ XVII
TOM 6: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XIX
TOM 6: ROZDZIAŁ XX
TOM 6: ROZDZIAŁ XXI
TOM 6: ROZDZIAŁ XXII
TOM 6: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 6: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 6: ROZDZIAŁ XXV
TOM 6: ROZDZIAŁ XXVI
TOM 6: ROZDZIAŁ XXVII
TOM 6: ILUSTRACJE
Malarstwo angielskie
TOM 7: PRZEDMOWA
TOM 7: ROZDZIAŁ I
TOM 7: ROZDZIAŁ II
TOM 7: ROZDZIAŁ III
TOM 7: ROZDZIAŁ IV
TOM 7: ROZDZIAŁ V
TOM 7: ROZDZIAŁ VI
TOM 7: ROZDZIAŁ VII
TOM 7: ROZDZIAŁ VIII
TOM 7: ROZDZIAŁ IX
TOM 7: ROZDZIAŁ X
TOM 7: ROZDZIAŁ XI
TOM 7: ROZDZIAŁ XII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIV
TOM 7: ROZDZIAŁ XV
TOM 7: ROZDZIAŁ XVI
TOM 7: ROZDZIAŁ XVII
TOM 7: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XIX
TOM 7: ROZDZIAŁ XX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXI
TOM 7: ROZDZIAŁ XXII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXIII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXIV
TOM 7: ROZDZIAŁ XXV
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVI
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVII
TOM 7: ROZDZIAŁ XXVIII
TOM 7 ROZDZIAŁ XXIX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXX
TOM 7: ROZDZIAŁ XXXI
TOM 7: ILUSTRACJE
Malarstwo XIX wieku
TOM 8: PRZEDMOWA
TOM 8: ROZDZIAŁ I
TOM 8: ROZDZIAŁ II
TOM 8: ROZDZIAŁ III
TOM 8: ROZDZIAŁ IV
TOM 8: ROZDZIAŁ V
TOM 8: ROZDZIAŁ VI
TOM 8: ROZDZIAŁ VII
TOM 8: ROZDZIAŁ VIII
TOM 8: ROZDZIAŁ IX
TOM 8: ROZDZIAŁ X
TOM 8: ROZDZIAŁ XI
TOM 8: ROZDZIAŁ XII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIV
TOM 8: ROZDZIAŁ XV
TOM 8: ROZDZIAŁ XVI
TOM 8: ROZDZIAŁ XVII
TOM 8: ROZDZIAŁ XVIII
TOM 8: ROZDZIAŁ XIX
TOM 8: ILUSTRACJE
TOM 9: ROZDZIAŁ I
TOM 9: ROZDZIAŁ II
TOM 9: ROZDZIAŁ III
TOM 9: ROZDZIAŁ IV
TOM 9: ROZDZIAŁ V
TOM 9: ROZDZIAŁ VI
TOM 9: ROZDZIAŁ VII
TOM 9: ROZDZIAŁ VIII
TOM 9: ROZDZIAŁ IX
TOM 9: ROZDZIAŁ X
TOM 9: ROZDZIAŁ XI
TOM 9: ROZDZIAŁ XII
TOM 9: ROZDZIAŁ XIII
TOM 9: ROZDZIAŁ XIV
TOM 9: ROZDZIAŁ XV
TOM 9: ILUSTRACJE

TOM 2: ROZDZIAŁ I


WENECYA O WENECYI, W KTÓREJ PRZYSZŁO NA ŚWIAT ODRODZENIE.

Wenecya była najbardziej odosobnionem ze wszystkich państw włoskich, a to dzięki swemu położeniu i skupieniu swych interesów na Wschodzie. Upadek cesarstwa łacińskiego w Konstantynopolu w r. 1204 postawił Wenecyę na najwyższem stanowisku na Wschodzie, a najpoważniejszą jej współzawodniczką była tylko Genua. Od r. 1261 obie te rzeczypospolite marnowały swe zasoby i siły na blizko stuletnią wojnę z sobą i wydały Wschód na łup Turkom, sobie zaś zgotowały zgubę. Wenecya wytworzyła sobie odrębny ustrój państwowy, który miał jej dać stanowisko wręcz odmienne od innych państw włoskich i umożliwić rozwinięcie wielkiej siły i pewności w politycznych przedsięwzięciach i działaniach, te zaś z kolei przyniosły jej w czternastym wieku rozległe władztwo na lądzie stałym. 

Rząd jej w porównaniu z rządem florenckim był ustrojem zupełnie prostym. Nie znając zasobnej w ziemię szlachty, nie była wystawiona na bunty obywateli przeciw uciskowi tyranów. Wenecya nie brała udziału w walkach Gwelfów i Gibelinów. Na czele jej rządu stał wybierany na całe życie doża, którego władza była ograniczona przez grono dodanych mu doradców. Był on władcą formalnym i ogniskiem wspaniałego przepychu i ceremoniału, ale nie posiadał inicyatywy. Aby wykonywać władzę, musiał przekonywać Radę, a nie mógł rozkazywać. Z początku wybierał go cały naród. W r. 1268 nastał system balotowania. Członkowie Wielkiej Rady, którzy przekroczyli trzydziesty rok życia, wyciągali gałki z urny, a trzydziestu z nich, którzy wyciągnęli gałki złociste, redukował drugi balotaż do liczby dziewięciu. Tych dziewięciu wybierało czterdziestu innych, których los redukował do dwunastu, ci ostatni zaś wybierali dwudziestu pięciu, których los redukował do dziewięciu, tych powtórnych dziewięciu wybierało czterdziestu pięciu innych, których liczbę redukował los do jedenastu. Tych NIE jedenastu wybierało czterdziestu jeden innych, którzy składali przysięgę i ostatecznie wybierali dożę co najmniej większością dwudziestu pięciu głosów. Wraz z dożą wybierano sześciu członków książęcej rady, których zdania miał doża obowiązek zasięgać w każdej sprawie. Tak tedy w istocie rzeczy Wenecyą rządziła rada książęca, złożona z siedmiu osób, a jedną z nich był doża. Sprawy państwa prowadził gabinet ministrów, zwany Collegio, funkcye zaś państwowe wykonywało stu sześćdziesięciu członków, zwanych Pregadi. 

Podstawą konstytucyi była wybierana pierwotnie przez naród Wielka Rada, lecz w r. 1297 stała się ona oligarchią, wybieraną zapomocą skomplikowanego systemu wyborczego, który prawo wyboru przyznawał samym tylko klasom zamożnym. W ten sposób władza stała się od r. 1319 przywilejem dziedzicznym. Ten podział obywateli na klasę szlachetną i pospólstwo wywoływał zamieszki. Niebezpieczny spisek zr. 1310 za Tiepola dał początek surowemu systemowi śledczemu, jako środkowi zaradczemu przeciw przyszłym buntom. Na czele jego stała sławetna Rada Dziesięciu, jako corocznie wybierany komitet bezpieczeństwa publicznego. W roku 1335 ta arystokratyczna Rada Dziesięciu zapuściła trwałe korzenie w ustroju państwa i szybko zagarnęła całkowitą władzę. 

Taką była ta Wenecya, która w ciągu czternastego wieku uczestniczyła w ostatecznej walce z współzawodniczką swoją morską, rzecząpospolitą genueńską, o władztwo nad handlem ze Wschodem. Los sprzyjał zrazu Wenecyi. Potem w r. 1261 Genueńczycy przyczynili się do obalenia cesarstwa łacińskiego i osadzili w Konstantynopolu Michała Paleologa. Piza wypadła z trój współzawodnictwa w r. 1284, po bitwie pod Melorią. W następnym wieku Genua i Wenecya walczyły o swój los wrównych warunkach, obie zasobne w bogactwa i siły morskie. Terenem walk był Cypr. Przechodził on po kolei z rąk jednych do drugich. 

Wenecya wytworzyła sobie konstytucyę, która mimo swych błędów zapewniała pewną stałość polityce państwowej – i ta konstytucya pomogła jej do zwycięstwa. Spisek doży Marina Falieriego, który skończył się straceniem go w r. 1355, dowiódł bezsilności dożyw zatargu z Radą Dziesięciu. Tymczasem Genuę trapiły wrzawliwe walki stronnictw, tak pospolite we Włoszech. Cztery możne rody: Doria, Fieschi, Spinola i Grimaldi pod wodzą Gwelfów i Gibelinów uczyniły z niej jedno z naj niespokojniej szych miast w całych Włoszech, które były jakby inspektem cieplarnianym dla wszelkich zamieszek – obywatele zaś mogli tylko urywkami zaznawać pokoju, poświęcając swą wolność to temu, to owemu władcy. Po nierozegranej akcyi morskiej w r. 1352 między Wenecyanami pod Pisanim a Genueńczykami pod Dorią nastąpiło wielkie zwycięstwo morskie Wenecyan i Hiszpanów, ich sprzymierzeńców, pod Cagliari w r. 1353. Potem Genueńczycy pod dowództwem Dorii zaskoczyli Wenecyan na morzu w r. 1354 i pobili ich u wybrzeży Morei w bitwie pod Sapienzą, po której nastąpił spisek i śmierć doży Marina Falierego – i został zawarty pokój. 

Wenecya, która prowadzić musiała wojnę z królem węgierskim Ludwikiem Wielkim od r. 1356 do 1358, przy czem straciła Dalmacyę, a nadto będąc w ustawicznej waśni z Franciszkiem Carrarą z Padwy, pozostawiła Genuę na jakie dwadzieścia lat ws pokoju. Intrygi Genui, która doprowadziła w Konstantynopolu do strącenia z tronu Jana Paleologa i osadzenia na nim syna jego, Andronika Paleologa, roznieciły ponownie płomień wojny między Wenecyą Da Genuą. Vetto r Pisani pobił na głowę flotę genueńską w r. 1378 u przylądka Antium, oczyścił Adrya tyk z korsarzy, którzy łupili statki weneckie, lecz został z kolei srodze porażony w roku następnym przez flotę genueńską pod Połą. Zwycięski wódz genueński Doria zginął w tej bitwie, Pisaniego zaś Wenecyanie wtrącili do więzienia. Genueńczycy zaczęli pod wodzą Piotra Dorii, który zastąpił poległego Lucyana Dorię, oblegać Wenecyę od strony morza. Zajęli miasto Chioggię, ale zamiast ruszyć wprost na Wenecyę, blokowali ją, zostawiając Franciszkowi Carrarze z Padwy staranie się o odcięcie Wenecyi wszelkich zasiłków od strony lądu. Wenecya zdała się zgubioną, lecz obywatele jej wznieśli się na szczyty bohaterstwa. Pisaniego ukochani jego marynarze wydobyli z więzienia i oddali mu dowództwo. Równocześnie wysłano posłów, by odwołali ze wschodu Zenona z drugą flotą wenecką. Od strony Chioggii Genueńczycy blokowali i zamknęli zatopionymi statkami wyjście na morze i czekali pomocniczej floty genueńskiej, a z Wenecyi Pisani wypatrywał żagli Zenona. W dzień Nowego Roku 1380 spostrzeżono żagle żagle flo ty Zenona, a 24 czerwca cała flota genueńska poddała się. Upadek Chioggii uczynił Wenecyę władczynią morza. Genua nie podżwignęła się nigdy po tej klęsce. 

Wenecya wprawdzie pokonała ostatecznie swoją rywalkę, ale wojny jej z Genuą sprowadziły na nią zgubę zwód wschodnich. Potęga ottomańska rozwinęła się i wzrosła, a postępy Turków stały się dla Wenecyi śmiertelnie niebezpiecznymi. Pokój turyński z r. 1381 utrwalił jej stratę Dalmacyi, Trewiza i wszystkich innych posiadłości na stałym lądzie włoskim. 

By podciąć rosnącą potęgę Franciszka Carrary w Padwie, tuż pod jej bokiem, wdała się Wenecya niebacznie w przymierze z niebezpiecznym władcą Medyolanu, Gian Galeazzo Viscontim. 

Parweniuszowska rodzina Viscontich, pozbawiwszy władzy nad Medyolanem współzawodniczącą z nimi rodzinę Della Torre z początkiem trzynastego wieku, wzmocniła potęgę tego miasta. Władza ich wzrastała z wzrostem posiadłości miasta. w r. 1347 wschodnia ich granica była oddzielona od Wenecyi jedynie czterema mało znaczącemi państewkami – Gonzagów w Mantui, domu Este w Ferrarze, della Scala w Weronie i Vicenzy i Franciszka Carrary w Padwie. w r. 1349 władztwo nad Medyolanem przeszłowręce Giovanniego Viscontiego, medyolańskiego arcybiskupa. Świętobliwy zawód jego nie powstrzymał go od zawziętej wojny z papieżami. Kiedy ten żołnierz w ornacie arcybiskupim umierał w r. 1354, Genueńczycy jęczeli pod jego stopą, a również dołączył on do swego państwa Bolonię, rzucając postrach na Florencyę i całą Toskanię, niepewną swej niepodległości. Śmierć jego oddała władzę nad Medyolanem trzem jego bratankom, których imiona były Matteo, Bernabo i Galeazzo Visconti. Matteo, występny i niegodziwy nawet dla swojej rodziny, został zamordowany na rozkaz swych braci w r. 1355, Galeazzo zaś i Bernabo Visconti podzielili się państwem, rządząc jednakże wspólnie Medyolanem i Genuą. Był to jeden z najświetniejszych, lecz zarazem najniemoralniejszych domów z czasów Odrodzenia we Włoszech. Rządząc ludem z brutalnem okrucieństwem, okazywali się oni hojnymi dla literatów. Srogiego serca – trwali w tern, żeby więźniów poddawać torturom na czterdzieści dni przed straceniem. Pewnego chłopa za zabicie zająca rzucono na rozszarpanie psom Bernaby Viscontiego. Wchodząc w związki małżeńskie z największymi domami królewskimi, parweniuszowski ród Viscontich spokrewnił się z najpotężniejszemi dynastyami w Europie. Posiadali oni niezmierne bogactwa. Syn Galeazza Viscontiego, Gian Galeazzo Visconti, ożenił się z Izabellą, córką Jana, króla francuskiego. Córka jego, Violanta, wyszła za mąż za Lionela, księcia Clarence, drugiego syna Edwarda III, króla angielskiego. 

W r. 1378 umarł Galeazzo Visconti, a jedyny syn jego, Gian Galeazzo Visconti, stał się władcą ojcowskiego działu w Medyolanie. Udawszy chorobę, uśpił wrogie usposobienie swego stryja, Bernaby, zwabił go z Medyolanu na przyjacielskie odwiedziny do Pawii i wtrącił do więzienia, z którego już nie miał wyjść żywy. Z natury lękliwy, przerzucił się Gian Galeazzo Visconti nagle w okrucieństwo i okazał się człowiekiem zaciekłym, upartym i znakomitym mistrzem w intrydze. Ogromnie bogaty, zaciągnął do swej służby najzdolniejszych condottieri swego czasu i ci wielcy żołnierze awanturnicy służyli mu zdumiewająco wiernie. 

Ambicyą jego było stworzyć wielkie królestwo na północy Włoch. Podżegł Franciszka Carrarę z Padwy przeciw Antoniemu della Scala i zajął zarówno Vicenzę, jak i Veronę, właśnie wtedy, kiedy się układał z Carrarą z Padwy, że Weronę weźmie on, Gian Galeazzo, a Vicenzę Padwa. Ród della Scala był zniszczony, Medyolan zaś zagarnął równie dobrze Vicenzę, jak Weronę, a Carrara, oprzytomniawszy, spostrzegł, że wpadł we własną pułapkę. Wenecya poskoczyła żwawo, by pognębić swego dawnego wroga, Carrarę, iwr. 1388 ułożyła się z Medyolanem co do podziału posiadłości Carrary: Padwa przypadła Medyolanowi, Treviso zaś i Marchia Wenecyi.

Wr. 1389 Gian Galeazzo skierował wzrok swój na południe, w stronę Toskanii i Romanii. Perugia i Siena skwapliwie weszły w przymierze z nim przeciw Florencyi. Florencya zapewniła sobie wielkiego żołnierza i awanturnika, Anglika sir Johna Hawkwooda. Atoli Hawkwood został wyparty z Lombardyi i niebo nad Florencyą zaciągnęło się czarnemi chmurami, kiedy młodszy Franciszek Carrara, wymknąwszy się z więzienia, do którego został wtrącony wraz z swym ojcem po upadku Padwy, przybył z Bawaryi z garścią ludzi, wdarł się łożyskiem rzeki Brenty do Padwy w czerwcu 1390 r. i, radośnie przyjęty przez obywateli, zrzucił jarzmo Medyolanu. Zamach ten przeciął linie komunikacyjne Giana Galeazza, wobec czego wycofał się z Toskanii i zawarł z Padwą i Toskanią pokój w r. 1392. Gian Galeazzo zabrał się znów do pracy około osaczenia Florencyi, gdy wtem zaskoczyła go śmierć 3 września 1402, w pięćdziesiątym piątym roku życia, w czasie zarazy, która wymiotła kraj cały – i Królestwo Włoch Północnych pi zeszło w krainę snów. 

1400. 

Gian Galeazzo Visconti pozostawił dwóch synów: Gian Maryę Viscontiego, który miał panować w Medyolanie, i Filipa Maryę Viscontiego na Pawii. Tylko że wola nieboszczyka była też nieżywą i zamiast synów jego pozajmowali miasta condottieri i poczęli urabiać z nich księstwa dla siebie samych. W Medyolanie owdowiała księżna Katarzyna poczynała sobie z takiem okrucieństwem, że ją schwytano i wtrącono do więzienia, gdzie została otrutą, a Gian Maria Visconti, pławiący się w wybrykach okrucieństwa i rozpusty, wprost chorobliwych, wpadł w ręce jednego z kapitanów swego ojca, Facino Cane, który zajął kilka miast zachodnich. Po śmierci tegoż Cane’a szlachta medyolańska, zamiast oddać władzę nad Medyolanem Gian Maryi, zdecydowała się raczej młodzieńca tego zabić w r. 1412. 

W chwili, kiedy Medyolan popadł w anarchię po śmierci Gian Galeazza, Wenecya, widząc, że Franciszek Carrara odzyskał Padwę, że zabiera się do zajęcia Werony i ma zam iar zaatakować Vicenzę, weszław przymierze z Medyolanem i w nagrodę miała dostać wszystkie terytorya na wschód od Adygi. Wenecya odniosła zwycięstwo. w r. 1405 Franciszek Carrara dostał się do niewoli i umarł w więzieniu weneckiem, Treviso zaś, Feltre, Belluno, Bassano, Werona, Vicenza i Padwa stały się posiadłościami weneckiemi. Stała się Wenecya również ponownie władczynią Dalmacyi. w r. 1421 Friuli wybrzeże dalmackie przeszło do niej od Węgier. 

Tymczasem, po zamordowaniu chorobliwie brutalnego Gian Maryi Viscontiego w Medyolanie, młodszy brat, Filip Marya Visconti, wyszedł z ukrycia, objął rządy i niebawem okazał się również sprytnym władcą, jak ojciec jego, Gian Galeazzo, którego przewyższył w małoduszności, a któremu nieomal dorównał w intrydze. Brakło mu tylko cechującej jego ojca śmiałości w zagarnianiu tego, co spryt jego podsunął mu pod rękę – a równie niebezpiecznem było prowadzić wojska jego do zwycięstwa, jak ponosić porażkę – bo podejrzliwość jego była wprost maniacka. Pierwszym jego czynem było zaślubienie wdowy po Facino Canem, o jakie dwadzieścia lat starszej od niego, wskutek czego odzyskał miasta zachodnie i stare, dobrze wyćwiczone wojsko Cane a. Zaraz potem zagarnął Medyolan i pomścił śmierć swego brata z bezlitosną srogością. Potem pozbył się swej podstarzałej żony. Podczas ataku na Medyolan wyróżnił Franciszka Carmagnołę za męstwo i zdolności – powierzył mu dowództwo i zdobył miasta, które ongi dzierżył jego ojciec a tak stał się władcą całej Lombardyi od Piemontu aż do Adygi. 

Wenecya spostrzegła niebezpieczeństwo. Już wówczas i później przez cały ciąg piętnastego wieku była ona podzielona na dwa stronnictwa. Tommaso Mocenigo, doża od r. 1414 do 1423, był za ograniczeniem posiadłości na lądzie stałym do tego, co Wenecya już posiadała, a za przewagą na morzu celem owładnięcia handlem ze Wschodem. Przewidywał on mianowicie, że zatarg z Medyolanem pociągnie za sobą wydanie Wschodu w ręce Turków. Młodsza szlachta znowu, z Franciszkiem Foscarim na czele, była za wojną z Medyolanem, jako jedynym sposobem utrzymania Werony i Padwy. 

Poselstwo, przybyłe z Florencyi w r. 1423 dla zawarcia przymierza przeciw Medyolanowi, doprowadziło oba stronnictwa do zatargu. Propozycye Florencyi zostały odrzucone, Mocenigo atoli umarł tego samego roku, a Foscari został wybrany dożą. Przedłożenie Florencyi zostało wznowione wraz z groźbą, że, jeśli Wenecya odmówi, to Florencya przejdzie na stronę Medyolanu i uczyni Viscontiego królem Włoch. W tej przełomowej chwili przybył do Wenecyi Carmagnola, który poróżnił się z Filipem Maryą Viscontim z powodu jego podejrzliwości, popadł w niełaskę i został wygnany. Carmagnola wyjawił zamiary Viscontiego przeciwko Wenecyi i przechylił szalę na stronę stronnictwa Foscariego. w r. 1425 zaczęto z Medyolanem wojnę. Zrazu powodzenie było z Wenecyą, Visconti atoli zgromadził wokoło siebie największych condottieri swojego czasu – Franciszka Sforzę, Mikołaja Piccinina i Karola Malatestę. Mimo to Carmagnola pobił Medyolańczyków na głowę w wielkiej bitwie pod Macało 11 października 1427 r., i Bergamo wraz z Brescią przeszły do Wenecyi – a tak zachodnie granice Wenecyi posunęły się od Adygi do Addy. Visconti, widząc grożące Medyolanowi niebezpieczeństwo, wszczął wojnę ponownie w r. 1431, Wenecyanie zaś zaczęli podejrzywać Carmagnolę, który mało zajmował się wyprawą wojenną, wypuścił więźniów bez okupu i, jak było w samej rzeczy, nie miał ochoty niszczyć bogatego księcia, który mógł mu się przydać. Podejrzenia te zachowali Wenecyanie dla siebie aż do czasu, gdy zaszły zmiany w r. 1431, kiedy Rada Dziesięciu postanowiła dla przykładu ukarać jak najsurowiej Carmagnolę. Zaproszono go do Wenecyi, urządzono mu tryumfalne przyjęcie, porwano z pałacu do więzienia, przesłuchano potajemnie, skazano i stracono 5-go maja 1432 r. Sforza grał dwulicową rolę, raz służąc Medyolanowi, to znowu Wenecyi – aż wreszcie postanowił ożenić się zcórką Viscontiego, Blanką, uważając krok ten za pierwszy stopień do zwierzchnictwa nad Lombardyą. Wenecya zajęła Rawennę, zaczynając w ten sposób swą długą walkę z papiestwem. Sforza ożenił się z Blanką i ściągnął na się nienawiść i podejrzenia swego teścia. Visconti atoli trafił na swego. Sforza podżegł Wenecyę do wojny z Medyolanem, doprowadził Viscontiego do zupełnego osłabienia i miał już opuścić Wenecyę, by opanować Medyolan, gdy 13 sierpnia 1447 przyszła wiadomość o śmierci Filipa Maryi. 

Ze śmiercią Filipa Maryi Viscontiego wygasła linia męska tego rodu. Obywatele obwołali coprędzej rzeczpospolitą. Wenecya z ogromnym brakiem zmysłu politycznego, zamiast poprzeć nową rzeczpospolitą, popełniła nieszczęsny błąd i poszła za stronnictwem Foscariego. Zaatakowała nową rzeczpospolitą. W ten sposób księstwo, zamiast rozpaść się na części wskutek zatargów między poszczególnemi miastami, dostało się na łaskę Sforzy, największego żołnierza swego czasu. Rozprószył on flotę wenecką na Padzie pod Casalmaggiore i pobił na głowę wojska weneckie pod Caravaggio. Sforza, skleciwszy coprędzej układ z Wenecyą, wrócił do Medyolanu, zdobył jego prowincyę, a w r. 1450 sam Medyolan otworzył mu bram yi uznał go księciem. Wówczas to, dopiero wówczas spostrzegli się Wenecyanie, iż osadzili sobie w Medyolanie najzdolniejszego żołnierza po małodusznym Viscontim. Zaatakowali natychmiast oforzę, wieść atoli o zajęciu Konstantynopola przez Turków uczyniła pokój z Medyolanem koniecznością: zawarto go w 1454 r. i granice Wenecyi cofnęły się do Adygi. Na dwadzieścia lat wszystkie jej siły skierowały się w stronę Turcyi. Polityka Foscariego okazała się fatalną. Wystąpił przeciw niemu jego własny syn, Jakób Foscari, który został w r. 1445 skazany na wygnanie. W dwa lata później na usilne prośby starego doży pozwolono mu powrócić. Zdarzyło się wszakże, że jeden z sędziów, którzy go byli skazali, został w r. 1450 zamordowany. Jakóba zadenuncyowano przed Radą Dziesięciu jako sprawcę tej zbrodni, a chociaż nie można było znaleźć przeciwko niemu żadnego dowodu i tortury nie zdołały wydobyć zeń żadnego zeznania, mimo to powtórnie skazano go na wygnanie. Niewinny ten człowiek próbował kilkakrotnie uciekać i nieroztropnie wszedł w korespondencyę ze Sforzą i Turkami. Wówczas sprowadzono go do Wenecyi, oskarżono o zdradę, poddano straszliwym torturom i wysłano z powrotem na Kretę, gdzie umarł w r. 1457. Rada Dziesięciu zażądała abdykacyi starego doży, który umarł w kilka dni potem, słuchając dzwonów, bijących na cześć jego następcy. 

Foscari gorąco napierał na wojnę z Turkami do ostateczności. Natomiast Wenecyanie z ogrom nym brakiem zmysłu politycznego zawarli układ z Mahometem II w kwietniu 1450 r. i zobowiązali się płacić haracz za ustępstwa handlowe. Wenecya wszakże, wstrzymując się od popierania narodów chrześcijańskich przeciw Turkom, spostrzegła, że Turcy, zdobywając wszystko, posuwają się pod same jej O WENEbramy, uderzyła tedy na trwogę. Poszła za wezwaniem papieża Piusa II, nawołującego do krucyaty, ale jedynie poto, żeby stwierdzić, iż, kiedy w r. 1464 papież przybył do Ankony, by pobłogosławić krzyżowców, to ona jedna z całego chrześcijaństwa odpowiedziała na wezwanie. Mahomet II użył wszystkich wschodnich fortelów, żeby podjudzić jedne państwa przeciw drugim, i tak pozbawił Wenecyę w zupełności sprzymierzeńców. Przez sześćdziesiąt lat walczyła ona z Turkami z zaciekłem i bohaterskiem męstwem i zupełnie sama. Aż wkońcu w r. 1479, wyczerpana walką, podpisała pokój w Konstantynopolu. Szczęściem dla spokoju Wenecyi Mahomet II umarł w parę lat potem, po nim zaś nastąpił sułtan niedołężny. Wojny te wywarły zły wpływ na Wenecyę – energia jej szlachty, straciwszy pole do działania na Wschodzie, zaczęła się mieszać w politykę włoską i parła państwo do kroków zaczepnych na gruncie włoskim. Jej zachłanna polityka doprowadziła do ligi w Cambrai, zawiązanej przeciw Wenecyi. Wenecya, lękając się atakować Medyolan, obecnie pod panowaniem Sforzy, wszczęła waśń z Herkulesem d ’Este z Ferrary i sprzymierzyła się przeciw niemu z burzliwym papieżem Sykstusem IV. Inne państwa zaczęły podejrzliwie patrzeć na to – i Neapol, Medyolan i Florencya zawiązały znowu ligę w Cambrai przeciw papieżowi i Wenecyi. Sykstus IV, zaalarmowany postępami Alfonsa z Kalabryi, posuwającego się z południa, natychmiast opuścił Wenecyę, zmuszając ją tern do zawarcia pokoju w Bagnolo w r. 1484. Natomiast w tym samym czasie powiodło się Wenecyi na Wschodzie. Ostatni król Cypru, Jakóbz Lusignanu, ożenił się z patrycyuszką wenecką, Katarzyną Cornaro. Gdy umarł w r. 1473, pozostała po nim wdowa oddała się w opiekę Wenecyi. w r. 1488, częścią zniewolona do tego siłą, a częścią z własnej woli, abdykowała. Wenecya stała się panią Cypru. Katarzyna zachowała tytuł królowej i żyła wspaniale w Asolo aż do 1508 r., kiedy wybuch wojny zmusił ją schronić się do Wenecyi, gdzie umarła w r. 1510. 

Wenecya spostrzegła to, że, chcąc pomnożyć swe włoskie posiadłości, musi wprzód zniszczyć Sforzę w Medyolanie. Rozcięcie tego twardego węzła nastąpiłowr. 1493, kiedy pewna liczba szlachty, wypędzonej z Neapolu przez nielitościwe rządy Ferranta i Alfonsa w tern królestwie, przybyła do Wenecyi, by intrygować przeciw panującemu domowi aragońskiemu. Senat poradził im zaprosić Karola VIII, króla francuskiego, by zażądał Neapolu dla domu andegaweńskiego. Radę przyjęto i Francuzi wkroczyli do Włoch. Wenecyanie działali z zimną krwią i przebiegłością, bo oto Ludwik, książę Orleański, był pretendentem do księstwa medyolańskiego. Po pierwszych powodzeniach Karola VIII Wenecya zwróciła się przeciw Francyi, za co dom aragoński z Neapolu dał jej Otranto, Brindisi i inne porty w Apulii, książę zaś Orleański, zostawszy Ludwikiem XII francuskim, zaatakował Ludwika Sforzę, odstępując Kremonę i Ghiara d ’Adda Wenecyi za przymierze przeciw Medyolanowi. Upadek Cezara Borgii dał Wenecyi spory płat państwa papieskiego. 

Zemsta wszakże była już blizko. Za kilka lat wszystkie państwa, które jakiekolwiek posiadłości potraciły na rzecz Wenecyi, zespoliły się w ataku na to miasto. A przecież upadek Wenecyi nie jest dziełem ligi w Cambrai, lecz złożyły się nań przyczyny, leżące poza granicami mocy tej ligi. Handel Wenecyi ze Wschodem zniszczyli Turcy, a narody, osiadłe nad Atlantykiem, szukały drogi na wschód naokoło Afryki. w r. 1486 Bartłomiej Diaz objechał przylądek Dobrej Nadziei, a w r. 1498 Vasco da Gama dotarł jeszcze dalej, do samych Indyi. Na trzysta pięćdziesiąt lat przestało morze Śródziemne być wielkim traktem handlowym i stało się pospolitem jeziorem. Pozbawiona handlu morskiego Wenecya upadła. 

Na zachodzie znowu powstała nowa potęga, która miała jej zabrać całą władzę nad morzem. Zjednoczenie Aragonii i Kastylii wskutek małżeństwa Ferdynanda i Izabelli położyło podwaliny pod królestwo hiszpańskie. Na nieszczęście Izabella, chociaż wielka władczyni, była fanatyczną zwolenniczką jedności religijnej i nienawidziła herezyi. Jej trzeba przypisać w znacznej mierze zaprowadzenie inkwizycyi – bullę Sykstusa IV zr. 1478 o tej instytucyi wprowadził w czyn w r. 1489 Torquemada – i ona to stworzyław Hiszpanii i Flandryi wielkie, znane z historyi piekło. Pierwszym jej czynem było wypędzenie z Hiszpanii ćwierci miliona żydów. Po nim nastąpił zakaz, wzbraniający pokonanym Maurom powrotu do Hiszpanii, co pozbawiło hiszpańskie południe znacznej części jego spokojnej i pracowitej ludności. Hiszpania i Portugalia wyruszyły na morze. Portugalia badała od r. 1383 do 1433 zachodnie wybrzeża Afryki, co przyniosło jej wielkie bogactwa i sławę. Od owego to czasu zaczęła Afryka obdzielać bogatem żniwem śmiałych żeglarzy, którzy starali się ją opłynąć. Turcy zamknęli trakt główny do targów wschodnich. Portugalia dążyła gorliwie do wyszukania drogi naokoło Afryki. W roku 1486 Bartłomiej Diaz, jak już powiedzieliśmy, opłynął przylądek Dobrej Nadziei. W dwanaście lat później Vasco da Gama (wr. 1498) stanął w Kalkucie. Hiszpania, wykluczona wskutek umowy od używania portugalskiej drogi wzdłuż zachodniej Afryki, wsparła pewnego marynarza genueńskiego, niejakiego Krzysztofa Kolumba, w zamiarze odkrycia drogi wprost poprzez pełne morze na zachód do Azyi. w r. 1492 Kolumb w pierwszej ze swych nieśmiertelnych podróży wylądował w krainie, którą uważał za Indye – i tak natknął się na nowy świat, nadając wyspom, które odkrył, miano Indyi Zachodnich. Największy czyn piętnastego wieku został dokonany, a wraz z nim wielki dramatyczny fakt Odrodzenia w Europie. Przyczyniło się do tego wszystko: i wiedza i wola ku odwadze i odwaga śmiałego zaczynu. A nowy świat był nagrodą wieku. Wilki morskie wzięły się do morza. Wenecya atoli upadła i nie zaznała nic z tej świetności. Bulla Aleksandra VI wykreśliła w r. 1493 z boskim talentem linię od bieguna do bieguna świata na sto mil na zachód od Azorów i oddała wszystko to, co leży na zachód, Hiszpanii to zaś, co na wschód, Portugalii. Miało to sprowadzić w przyszłości Holendrówi Anglików na kark Hiszpanii, ale do tego było jeszcze daleko.

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new