Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
JULIUSZ KOSSAK • UR. 15. XII. 1824 • UMARŁ 3. II. 1899. PRZEPRAWA ROTMISTRZA PANCERNEGO PRZEZ DNIESTR • WŁASNOŚĆ JERZEGO HR. DUNIN-BORKOWSKIEGO WE LWOWIE
Jednym z tych, w którego dziełach najwszechstronniej, najbezwzględniej, najbezpośredniej odbija się charakter i duch plemienny, rasowe właściwości i kultura długowieczna i świat zewnętrzny, w którym naród żył i działał - jest Kossak. Na całym tym obszarze ziemi, na którym rozegrał się dramat dziejowy polskiego narodu, na którym pozostało życie polskie lub jego wspomnienie, wszędzie się tam spotyka z twórczością Kossaka. Był on malarzem wsi polskiej, tej wsi, gdzie na miedzy „ciche grusze siedzą“ i z której wyszło to wszystko, co było cnotą i zbrodnią, co było wielkiem i małem, co było chwałą i hańbą, co żyło w sposób szczególny, różny od reszty świata w treści i formie, to co stanowi rdzeń i istotę polskiego życia... Cokolwiek żyło na obszarze Polski, wszystko żyje i żyć będzie w dziełach Kossaka. Od traw i kwiatów łąkowych, od badyli burzanów, do dębów zgruchotanych gromami; od szarego wróbla grzebiącego na podwórku Wojtkowej chałupy, do potężnych żubrów, beczących w ciemnych ostępach puszczy; od wydm piaszczystych i grzęskich topielisk, do szczytów skalnych; od biednych chłopskich szkapek, do bohaterskich koni bojowych, od opłotków cichego zaścianka, do huraganów bitew - gdzie tylko się przejawiało życie polskie, wszędzie szedł za niem talent Kossaka, skupiał jego promienie i odtwarzał w swoich dziełach z niesłychaną prawdą i siłą. Całkowity zbiór jego prac robi wrażenie, jak żeby się nagle otwarło jakieś okno, z którego zawiało powietrze przepojone zapachem łąk skoszonych, wód świeżych, jesiennym wiatrem i dymem prochowym, okno, z którego widać daleko w przeszłość, gdzieś na pobojowiska Płowiec i Grunwaldu, a jednocześnie widać chwilę, która trwa i łączy się z tem, co tętni życiem dookoła... Kossak był tak dalece malarzem życia, że czego się dotknął, wszystko zaczynało się skrzyć, mienić i ruszać, jak drgająca woda górskiego potoku... Do Kossaka, w mowie potocznej i krytyce, stosowano formułkę: „Malarz koni“. Jest on jednak tyleż malarzem ludzi, co koni i nieraz wyraża pewien jednaki charakter, pewien nastrój, tak dobrze przy pomocy konia, jak i człowieka. Wyłącznie malarzem koni Kossak nie był, jakkolwiek posiadał w najwyższym stopniu wszystkie przymioty potrzebne do malowania konia, i jakkolwiek, wskutek znaczenia, jakie miał koń u nas, nie rozstaje się on z nim nigdy, tworząc obrazy na tle polskiego życia... Kossak wyraża z niesłychaną siłą charakter rzeczy żywych, to jest pewien ich ustalony kształt, wyrobiony życiem wewnętrznem i wpływami zewnętrznymi, wyraża ruch wszystkiego, co w naturze istnieje, to jest tę zmienną, nieuchwytną nieraz grę zjawisk i ciągłą zmianę stosunku przedmiotów. Najwybitniejsze cechy i zalety dzieła Kossaka mieszczą się w doskonałości, z jaką władał kształtem; światłocień i barwa nie stanowiły głównego interesu jego twórczości; używał ich, jako koniecznego uzupełnienia wrażenia prawdy i życia w obrazie, a choć miał poczucie koloru bardzo subtelne, nie wydobywał szczególnego natężenia barw lub efektów światła, zajęty głównie tem, co się z natury daje formą odtworzyć. Jest to jeden z najszczerszych talentów, którego materyał twórczy zbierał się w bezpośredniem zetknięciu, współżyciu z naturą. Jest on zupełnym samoukiem, którego nie dotknęła rutyna szkolna, który swoją formę, swoje środki artystyczne urobił sam, dążąc ciągle do najzupełniejszego wyrażenia swojego temperamentu. Dzieło Kossaka, poza swoją bezwzględną artystyczną wartością ma jeszcze szczególne, wyjątkowe znaczenie dla polskiego społeczeństwa, z którego wyszedł i którego życie skrystalizowało się w jego sztuce. Tam, gdzie temperament narodowy objawił się ze szczególną dzielnością i siłą ruchu w wojnie, czy pokoju - tam Kossak znajdował najodpowiedniejszy wyraz swojej duszy i tworzył dzieła wyrażające najistotniejszą treść tego temperamentu... Sztuka jego jest jednym z najszczerszych przejawów ludzkiej duszy i najprawdziwszem odtworzeniem polskiego życia.
Stanisław Witkiewicz w dziele p. t. Juliusz Kossak.