Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
STANISŁAW MASŁOWSKI • UR. 1853 • ZIMA • WŁASNOŚĆ ODDZIAŁU MUZ. NAR. IM. F. JASIEŃSKIEGO • W KRAKOWIE
Impresyonizm oraz idee malarskie, które on podniósł nietylko u nas, lecz i w całej Europie, dzielą twórczość Masłowskiego na dwa dość wyraźne okresy. Był zawsze wrażliwy na kolor, na efekty barwy, na grę ich, na piękność ich i to zwykle bez względu na to, czem one są i co wyrażają. Światło o tyle, o ile nie było mu potrzebne do wydobycia gry kolorów, samo mniejszą ma wagę w jego obrazach i rysunkach. Tematy literackie również nie zajmują w jego twórczości wiele miejsca — przeważnie skromne. Znaczną za to rolę gra charakter, szczególnie zaś wtedy, kiedy on wybija się w kolorze. Jednocześnie z zamiłować niem do koloru występuje druga, bardzo cenna właściwość: zręczny, nerwowy rysownik, który cienko zatemperowanym ołówkiem z przyjemnością ślizga się po brystolu, lub z pietyzmem i finezyą rysuje okucia jakiejś starej skrzyni, furę, drzewka, które mu się podobały. Tę zręczność rysownika, tę przyjemną kreskę, lekkość tonu i plam widać zwłaszcza w akwarelach. Następną cechą Masłowskiego, związaną z jego zamiłowaniem do gry barw żywych, oraz temperamentem rysownika nerwowo wrażliwego, jest poczucie i umiejętność przedstawienia ruchu. Sama kreska jego, plama świadczy o tem. Figury w obrazach nie są martwym sztafażem, ruch ich nie jest fotograficzny, jak np. u Al. Gierymskiego, ani wydobyty brawurą, jak u Brandta, lecz jest poczuty i zrobiony. Na tak wrażliwego na kolor, technikę, ruch, grę barw malarza, impresyonizm musiał zrobić wrażenie i pociągnąć go ku sobie. To też i Masłowski przeszedł ten okres wesoły: „Namalowałem obraz... niech go zgryzą!'' Ale u niego trwało to niedługo, dawna powaga wróciła; z impresyonizmu pozostało, jako skutek, rozszerżenie techniki, wzmocnienie koloru, śmielsza gra jego, wzmożenie się wogóle środków i talentu... To samo co z formą, dzieje się i z treścią obrazów Masłowskiego: okres impresyonizmu dzieli je na dwie części, podobne do siebie, tylko różniące się wzrostem środków technicznych, które z sobą przyniósł. W pierwszym zarówno jak w drugim okresie, upodobania artysty kręcą się około chłopa, pejzażu i konia. W pierwszym, upodobania te mają inny charakter, zwracają się ku Ukrainie, kozakom, cyganom, czuć je zapachem okresu romantycznego, mają więcej nastroju, poezyi, zarówno ludzie, jak i natura; w drugim okresie, zarówno przyroda, jak i chłop, są surowsze, zwłaszcza w początkach; czasami nawet wieje z nich chłód doskonałego malarza, którego interesuje głównie technika. Ale chłodu tego, obojętności Masłowski pozbywa się coraz bardziej. Obrazy jego obecne są pełne charakteru i siły, z przymieszką właściwego mu humoru, z którym dziś traktuje chłopa. Ale nie zawsze. Niekiedy powracają dawne sympatye do Ukrainy, melancholijny nastrój, liryzm... Powoli artysta opanowuje nową technikę, zarówno w malarstwie olejnem, jak i akwareli. Równocześnie wróciła dawna lekkość i finezya, piękno duszy przedstawianych ludzi. Zdaje się z czasem wróci mu wszystko, tylko w silniejszej, szerszej postaci. Całe jego malarstwo — to sztuka dobra. Przeszedł on okres ciężki; wielu sądziło, że impresyonizm go zgubił. Tymczasem zrobił mu doskonale. Dziś Masłowski będzie szedł dalej; nawet publiczność do niego wróci, naturalnie ta lepsza, czego mu życzyć należy ze względu na jego talent i na naszą sztukę.
Feliks Jabłczyński.