Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
PIOTR MICHAŁOWSKI • UR. 1800 R. - ZM. 1855 R. • PERSZERONY • WŁASNOŚĆ HRABIANKI J. MICHAŁOWSKIEJ W KRAKOWIE
Piotr Michałowski, znakomity artysta-malarz, mąż stanu i filantrop, obywatel niezmiernych zdolności i zasług, urodził się w Krakowie, 2 lipca 1800 roku. Kształcił się w Krakowie i Gettyndze do roku 1824, studyując zwłaszcza gruntownie, na wszechnicy niemieckiej, języki oraz literatury klasyczne i romańskie. Powróciwszy do kraju, między rokiem 1825 a 1830, oddaje krajowi wielkie usługi jako światły, energiczny kierownik oddziału górniczego w Komisyi Skarbu, przy boku ministra, księcia Lubeckiego.
Wyjeżdża następnie do Paryża i poświęca się tu studyom malarskim pod kierunkiem Charlet’a. Uczeń o całą głowę przerastał talentem nauczyciela i począł wkrótce tworzyć dzieła, które mu zjednały uznanie wśród najwybredniejszych znawców. Podobno Rosa Bonheur mawiała, iż polski artysta wielki na nią wówczas wpływ wywarł, jako znakomity malarz zwierząt.
Po krótkim pobycie w Londynie, wraca Michałowski do kraju w roku 1835, przebywając kolejno w Krakowie, pobliskich Krzysztoforzycach, lub w Bolestraszycach, pod Przemyślem. Tu, w ciągu dwudziestu lat, powstają setki dzieł pierwszorzędnej wartości, setki rysunków, akwarel i obrazów olejnych, odzwierciadlających po mistrzowsku - syntetycznie - życie.
Ziemianin-artysta staje w roku 1848 na czele Rady administracyjnej W. Ks. Krakowskiego. Na tem stanowisku, w ciągu lat trzech, wśród warunków niesłychanie trudnych, jaśnieje rozumem, prawością, energią i ofiarnością, poświęcając wszystko co umiłował szczytnie pojętym a ciężkim, nie dającym wytchnienia, obowiązkom urzędnika-filantropa, twórcy zakładu Józefitów. Zmarł na chorobę sercową, nagle, w Krzysztoforzycach 9 czerwca 1855 roku.
Wysoki urzędnik i zamożny ziemianin uważany był długo - nawet przez naszych historyków sztuki - za dyletanta, zabawiającego się malowaniem w chwilach wolnych od innych zajęć. Przekonałem się niejednokrotnie, iż nawet nazwisko Michałowskiego zupełnie jest obce ludziom, mającym pretensye do kultury i znawstwa w dziedzinie sztuk plastycznych. Wobec tego zaznaczyć trzeba raz jeszcze, iż Michałowski był przedewszystkiem znakomitym artystą-malarzem, jednym z największych talentów, jakimi pochlubić się możemy i wyrazić życzenie, by ukazało się o Michałowskim - jaknajprędzej - dzieło obszerne, bogato i wykwintnie ilustrowane, przez wytrawnego znawcę napisane. Na taki pomnik artysta zasłużył w zupełności.
Feliks Jasieński.