Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Starszy syn Kazimierza Sprawiedliwego i Heleny, księżniczki bełzkiej, dla jasnych włosów Białym zwany, urodził się r. 1188. Po śmierci Kazimierza za namową biskupa Pełki moźnowładcy obwołali sześcioletniego Leszka księciem krakowskim, a rządy oddali matce Helenie.
W obronie starszeństwa stanął Mieszko Stary, wiedząc, że panowie obrali dziecko, by rządzić w jego imieniu. Nad rzeczką Mozgawą r. 1195 przyszło do bratobójczej walki, w której Mieszko, poniósł klęskę i stracił syna Bolesława. Pomimo przegranej otrzymał (1199) tron, pozyskawszy Helenę obietnicą mianowania Leszka następcą i odstąpienia mu Wielkopolski.
Helena wraz z dziećmi udała się do ziemi Sandomierskiej. Ale Mieszko poróżnił się wkrótce z Mikołajem, wojewodą krakowskim, został raz jeszcze wygnany, a tron powrócony Leszkowi. Gdy jednak Helena nie chciała również ulegać rządom wojewody, przeszedł Mikołaj na stronę Mieszka. Roku 1200 po raz ostatni zasiadł 80-letni starzec na tronie krakowskim, by na nim życie zakończyć (1202).
Po jego śmierci moźnowładcy w dalszym ciągu rozporządzali berłem. Ofiarowali je Leszkowi, ale za sprawą Mikołaja, który nie chciał z nikim dzielić wpływu, położyli mu za warunek, żeby skazał na wygnanie swego nauczyciela i przyjaciela, Goworka, wojewodę sandomierskiego.
Szlachetny Goworek gotów był ustąpić, ale Leszek wołał raczej zrzec się tronu, jak odstąpić wiernego przyjaciela. Władzę więc najwyższą otrzymał (1202) Władysław Laskonogi, syn Mieszka Starego.
Krótkie były jego rządy. Zatargi z duchowieństwem zniechęciły ku niemu Małopolan. Wr. 1205 Roman, książę brzeski, a po śmierci Włodzimierza - książę halicki, napadł dzielnicę Leszka, by ją wydrzeć synowi dobroczyńcy. Ale Leszek z pomocą Krystyna, wojewody płockiego, odniósł pod Zawichostem świetne zwycięstwo. Roman poległ na placu boju.
Zwycięstwo zdobyło Leszkowi serce całego narodu; skorzystali z tego Małopolanie i ofiarowali mu tron. Władysław szlachetnie bez walki ustąpił z Krakowa r. 1206.
Leszek, objąwszy władzę, wydzielił młodszemu bratu Konradowi Mazowsze, Kujawy, ziemię Chełmińską i Dobrzyńską, sam zatrzymał Krakowskie, Sandomierskie, Łęczyckie i Pomorze, i kraje te za zgodą panów, biskupów i za potwierdzeniem papieża Inocentego III, uznał za dziedziczną własność. Prawo senioratu upadło zupełnie: Polska rozpada się na szereg księstewek. Leszek zajął się sprawami Rusi Czerwonej, gdzie po śmierci Romana wrzała wojna domowa.
Haliczanie zgodzili się (1214), znużeni długą walką, na uznanie księciem halickim królewicza węgierskiego Kolomana, zaręczonego z córką Leszka, Salomeą i na oddanie Danielowi, synowi Romana, księstwa włodzimierskiego. Ale wśród zamieszek, wybuchłych wskutek nawracania Rusinów na obrządek łaciński, wypędzono Kolomana, a Polska straciła na Rusi wpływ, zdobyty przez Kazimierza Sprawiedliwego.
Tymczasem kraj Konrada, brata Leszka, niszczyły napady pogańskich Prusaków. Rozzuchwaliła ich śmierć dotychczasowego ich pogromcy Krystyna, wojewody płockiego, którego Konrad, zazdroszcząc mu sławy, kazał zamordować.
Konrad, nie mogąc oprzeć się łupiestwu Prusaków, ustanowił na pograniczu zakon rycerzy, od zamku Dobrzynia, Braćmi Dobrzyńskimi zwanych. Ale gdy Prusacy Braci Dobrzyńskich w pień wycięli, przywołał Konrad zgłębi Niemiec zbrojnych mnichów, od krzyża czarnego na białym płaszczu Krzyżakami zwanych, nadał im na 20 lat ziemię chełmińską pod warunkiem, żeby z Prusakami wojowali, a zdobytą ziemię oddawali pod zwierzchnictwo panom Mazowsza.
Przybyli Krzyżacy r. 1225 pod wodzą Hermana Salza; w ciągu 50 lat podbili całą ziemię pruską, większą część ludności w pień wycięli, a do kraju sprowadzali coraz większe tłumy Niemców; wkrótce stali się dla Polski straszniejszym wrogiem, niż ci, przed którymi mieli bronić jej granic.
W r. 1227 Leszek zwołał na zjazd do Gąsawy książąt i panów; chciał bowiem pogodzić Władysława Laskonogiego z Władysławem Plwaczem, który stryja wypędził z Wielkopolski; zarazem pragnął uradzić wspólną wyprawę na Światopełka, księcia pomorskiego, który zamierzał wyłamać się z pod zwierzchnictwa Polski i zostać udzielnym księciem. Ale Światopełk sprzymierzył się z Plwaczem i napadł zdradziecko nieprzygotowanych w Gąsawie. Leszek znajdował się właśnie w łaźni, prawie nagi ratował się ucieczką. Pognał za nim mściwy Pomorczyk i zabił własną ręką pod Marcinkowem dnia 15 listopada 1227.
Światopełk ogłosił się udzielnym panem Pomorza. Polska z utratą zwierzchnictwa nad tym krajem, traci znowu dostęp do morza. Leszek został pochowany w Krakowie.