Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Jeżeli w dolinie Eufratu i Tygru, w ogólności mało świątyń dla religji ludów tam zamieszkałych potrzebowano, to sztuka perska, rzec można, wcale ich nie znała. Obrządki wymagały u Persów właściwie tylko miejsca na górze, poświęconego dla spalenia ognia mitycznego, co najwięcej zatem troszczono się o ołtarz odpowiednio urządzony i wydźwignięty.
Sztuka perska nie sięga wcale odległej starożytności, tak jak egipska lub chaldejska. Oparła się głównie na tej ostatniej.
Wsławiło się u Medów nasamprzód miasto królewskie Ekbatana. Mury Ekbatany miały być w ten sposób zbudowane, że stanowiły siedm obwodów. Suza w sztuce perskiej odegrała początkowo wielką rolę. — Tu bowiem była najpierwsza siedziba królów perskich.
Pałace królów miały ozdoby ze srebra i złota, któremi powlekano belki i słupy cedrowe lub cyprysowe. — Rzeźba przypomina znaczny wpływ sztuki assyryjskiej i babilońskiej. Występują tu postacie przybrane jedną lub dwiema parami skrzydeł.
Wielkie znaczenie osiągnęły przedewszystkiem ruiny w Pasargada. Grób Cyrusa, niedaleko Murghab dzisiejszego, rzuca światło na sztukę perską. Składa się on ze siedmiu stopni piramidy na wierzchołku której komora jako mały domeczek z krytem (dachem) kamiennym, przeznaczoną była dla przechowania zwłok króla. — Natrafiono tu jeszcze na szczątki pałacu, a także i zamku królewskiego Cyrusa. O wiele głośniejszymi stały się ślady pałacu królewskiego Persepolis. Te ostatnie, choć są obrazem zniszczenia, dowodzą wielkości nadzwyczajnej. Zdaje się, że pałacom perskim nie dorówna architektura żadna pod względem okazałości dumnej i wystawnej.
Wszystkie sale pałacowe zdobiły się w słupy niekiedy bardzo liczne. Słupy perskie celują lotnością i lekkością, były daleko od siebie rozstawione, albowiem wątkiem budowlanym dla belkowań było drzewo. Później wprowadzono ciosy i cegłę do ścian i słupów, ale kształt słupów pozostał na zawsze w sztuce perskiej cienki a wyniosły. — Słupy w Persepolis były marmurowe.
Cała ta okazała siedziba dumnego Darjusza wznosiła się na podwyższeniu blisko 500m. długiem, 300m. szerokiem, a z trzech stron około 12m. wysokiem. Z jednej strony prowadziły nań schody marmurowe, przeszło o stu stopniach, podwójne, pięknie białe, 7 metrów szerokie, a tak wygodne, iż jeździec na koniu mógł po nich wjechać na górę. Jakie to wrażenie podniosłe sprawia dziś jeszcze takie wejście uroczyste!... Tuż obok schodów na płaszczyźnie stały propileje czyli bramy wchodowe, przybrane rzeźbami nadmiernych byków, podobnych do tych pałacu Assyryjskiego. Słupy tu były 17 m. wysokie. Po czterych węgłach propileji wykuto napisy :»Wielki Bóg jest Ormuzd, który tę ziemię stworzył, który to niebo stworzył, który człowieka stworzył, który te przyjemności dla ludzi stworzył, który Xerxesa królem uczynił, królem jedynym Wielu, władcą jedynym Wielu « i t. d.
Stąd wchodzi się znowu po stopniach na wzniesienie dalsze, jedno z najwspanialszych w historji świata starożytnego. Tu odbywały się uroczyste pochody dworów zagranicznych świty króla własnej.
Na wzniesieniu stała wiata Xerxesa, przeogromna, większa i prawie rozleglejsza od największych budowli egipskich. Słupów było 36 — prócz tego trzy przedsionki po 12 słupów mające. Jej słupy, 19 metrów wysokie, o 7 ½ metra od siebie oddalone, miały głowice złożone z dwóch głów byków stylizowanych. Dalej znowu na podwyższeniu założony był pałac Darjusza, opodal niego pałac Xerxesa i znowu propileje, stanowiące wstęp dalej do wiaty (hali) największej między ruinami Persepolis, sali Darjusza o stu słupach, mierzącej w kwadrat 68 m.
Cała architektura perska, widzimy z tego, jest jeszcze w wyższym stopniu wychwalaniem osoby królewskiej, jak architektura assyryjska. A że królowie perscy i assyryjscy przeważnie żyli igrzyskami myśliwskiemi, stąd w rzeźbach tu, jak tam, pełno jest obrazów polowań na wielką miarę urządzanych. W rzeźbach perskich przebija wszakże prócz tego więcej jeszcze pierwiastku wojowniczego. Tak n. p. sławnym jest fryz łuczników ze Suzy, dziś w muzeum w Louvrze przechowany, wyobrażający cały szereg siepaczy ze straży królewskiej. — Nie mniej zasługuje na uwagę fryz lwów z pałacu w Suzie (dziś także w Louvrze). O bogactwie form i fantazji mówi przepyszna rzeźba tu i owdzie występująca, w szczególności n.p. rzeźba po bokach schodów głównych w Persepolis. Wielce znamiennym szczegółem zdobniczym, to rzeźba zwierzęcia fantastycznego, z głową byka jednorożca. Odznacza się ona wybitnie w głowicach, które są złożone z dwóch głów jednorożców, odwróconych od siebie z łapami podwiniętemi. Na rzeźbie przy schodach w Persepolis widzieć można lwa walczącego z takim bykiem o jednym rogu. (Rys. 39, str. 65). Dla wyobrażenia potęgi królewskiej przedstawiano w rzeźbie króla swobodnie ujarzmiającego byka - jednoróżce — i zabijającego go sztyletem (Persepolis).
Prócz pałaców królewskich, może najpyszniej założonych w starożytności, Persja posiada jeszcze ślady grobowców, wykuwanych w skale za czasów Darjusza i jego następców. Wejścia do grobowców, są okryte rzeźbami.
Najważniejszym jest grobowiec Darjusza koło Merdascht, wyobrażający na przedzie cztery słupy uwięzłe w skale, o głowicach, z dwóch głów byków jednorożcowych złożonych.
Ze sztuki medyjskiej w ogóle prawie żadnych nie mamy szczątków. Pozostały tylko opisy i wspominki.