Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Świątynia Jerozolimska jest jedynym śladem sztuki budowniczej u Izraelitów pielęgnowanej. Jako dzieło rąk fenickich nie świadczy właściwie o biegłości Izraelitów, ale przemawia za ich sposobem pojmowania architektury. — Wobec surowego zakazu przedstawiania Boga na obrazach i rzeźbach, świątynia raczej beztreściwemi ozdobami się odznaczała, co najwyżej symbolami. Wiemy też, że ściany jej były wyłożone płytami złotemi — stropy z belek cedrowych i cyprysowych, malowanych, wyrzenanych i złoconych.
Dawid i Salomon weszli w układy z królem Hiramem z Tyru. Za pszenicę, wino, oliwę i olej dostarczał ten ostatni ludzi i metali i materjałów do budowy przybytku Sjońskiego.
Świątynia na górze Syon albo Moria była otoczona murami i miała trzy podwórza, pierwsze dla pogan, drugie dla Izraelitów, trzecie dla kapłanów. — Trzecie wewnętrzne podwórze mieściło w sobie właściwą świątynię, o prostokącie 60 łokci długim, 20 łokci szerokim. U wejścia była budowa w rodzaju pylonu egipskiego, na 120 łokci wysoka. Tu stały owe sławne dwa słupy: Jachini Boas, ze spiżu odlane w Tyrze. Wysokość ich do głowicy 18 łokci, głowica sama 5 łokci, grubość słupa 4 łokcie.
Posadzka świątyni była prawdopodobnie z płyt złotych. Sama świątynia wewnątrz przedzielona była na dwie części: miejsce Święte i miejsce Święte Świętych. Dookoła świątyni były wyrocznice i pobocznice. Pułap był cedrowy. Ściany to samo.
»A wszystek dom wewnątrz był Cedrem oprawiony, mając toczenia i fugowania swe bardzo foremne, i rzezania wysadzające się: wszystko Cedrowemi deskami było okryte: i zgoła żaden kamień nie mógł być widziany w ścienie«.
»I nie było niczego w kościele, czegoby złotem nie okryto«. Cherubiny ze skrzydłami ogromnemi zdobiły tak wyrocznice jak i kościół — a one cherubiny także złotem były powleczone. Skrzydła ich pięć łokci były długie! »A wszystkie ściany kościelne w około wyrzezał rozmaitem rzezaniem i toczeniem i poczynił na nich Cheruby i palmy i kwiaty rozmaite, jakoby się wydające ze ściany i wychodzące. A na wejściu wyrocznice uczynił drzwiczki z drzewa oliwnego a podwoje były na pięć grani. A dwoje drzwi z drzewa oliwnego i wyrył na nich malowanie Cherubin i figury palm i rzezania bardzo wydatne i powlókł je złotem i oprawił złotem tak Cheruby jako i palmy i inne rzeczy. I uczynił w wejściu kościoła podwoje z drzewa oliwnego na cztery granie. I wyrzezał Cheruby i palmy i rzezania bardzo wydatnie i powlókł wszystko blachami złotemi robotą granowitą pod prawidło. Uczynił też morze lane na dziesiąci łokiet od brzegu aż do brzegu, okrągłe wokoło: na piąci łokiet wysokość jego a sznurek na trzydzieści łokiet opasował je w około. A stało na dwunaście wolech, z których trzey patrzali na północy, a trzey na zachód Słońca, a trzey na południe a trzey na wschód Słońca, a morze na nich z wierzchu było«. — (Księga Królewska roz. VI i VII).
Wiele istnieje studjów nad świątynią Jerozolimską.
Pozostały z niej od południa skromne zaledwie ułamki murów, na których widzimy ogromne ciosy przekładane mniejszymi kamieniami uwarstwowionymi. W podwórzu świątyni Salomona było to morze wyż opisane czyli sadzawka brązowa, ogromna, spoczywająca na grzbietach dwunastu w ołów — po trzy ustawionych.
I ta sadzawka i te dwa słupy spiżowe to dzieło odlewnicze króla Hirama.
W sztuce architektonicznej posługiwali się Izraelici naśladownictwem Egiptu i Assyrji wraz z Babilonją.
Donioślejsze znaczenie mają grobowce Jerozolimskie, w skale wykuwane, szczególnie groby królewskie, w których przechowały się sarkofagi, jedynie dobitnie obrazujące smak artystyczny narodu izraelskiego. Za ozdobę służą palmy, liście winogradu, kwiaty i gałęzie pnące. Jako grobowce wolno stojące znane są dwa pomniki: grobowiec Zacharjasza i Absaloma. Wszędzie jednak bije w oczy wpływ sztuki obcej. W ogóle Izraelici jeżeli w czem pozostawili piękno własne, to w psalmach i obrazach Pisma Świętego. Tu przebija piękno, którem zawsze zachwycać się możemy.
»Trzy rzeczy są u mnie trudne a czwartej zgoła nie wiem: Drogi orłowej na powietrzu, drogi wężowej na skale, drogi okrętu w pośród morza a drogi męża w młodości« (Przypowieści).