Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
JAKÓB RUYSDAEL.
FIGURY VAN - DER - VELDA
(Na płótnie, 5 stóp 2 cale szeroki, 3 stopy 10 ½ cali wysoki).
To polowanie uchodzi za jeden z najlepszych utworów Ruysdaela, zdaniem Naglera, Decamps’a i innych, co o flamandzkiej szkole pisali. Nie wiele wprawdzie prac tego najznakomitszego pejzażysty holenderskiego widzieć nam się zdarzyło; znamy je z kilku dobrych kopij i sztychów, wyznać jednak musimy, że żadne dzieło Ruysdaela nie wyraża doskonałej głównej jego cechy, tęsknoty jakiejś. Jak cicho, spokojnie te stare olchy i wierzby przeglądają, się w czystym leśnym strumieniu; ten wiąz jak samowładnie rozłożył konary wśród gołoborza! Jaka cisza po tej wodzie, która ledwie dostrzedz się dającym spadkiem cieknie między dwoma rzędami olch i osiczyny. Zda się, że wszystko drzemie w tej ustronnej, leśnej, pustej okolicy, i wygrzewa się na dobroczynnem słońcu. Tylko jeleń, uchodząc przed zajadłą psiarnią i dojeżdżaczami, wpadł na strugę i zmącił ciche jej wody. Ciepłe powietrze unosi się po nad strugą i między drzewami, żadnym nie poruszone wietrzykiem; cicho tu, pusto, smętno, jak w duszy artysty co począł to arcy-dzieło; na niebie tylko wiatr goni chmury. Dziwna jakaś tęsknota ogarnia nas, gdy patrzym na tę okolicę; tylko zgiełk myśliwych i tentent kopyt końskich, daleko po lesie rozlegające się psów szczekania i trzask gałęzi, i plusk mknącego jelenia, odrywa od zadumy.
Mistrzowskie to dzieło nieśmiertelnego Ruysdaela jest prawdziwą ozdobą Drezdeńskiej Galeryi i niezawodnie najlepszem w licznym szeregu krajobrazów tego zbioru. O doskonałości wykonania i mówić nie trzeba. Perspektywa powietrzna przecudowna. Plany wybornie uszykowane; stopniowanie tynt, stosownie do oddali niezrównane. A co największą jest sztuką w pejzażach, liściowanie tak misterne, bez zbytecznego silenia się na wykończenie, że poznać można drzew gatunek. Bo też Ruysdael nad innych lepiej znał fizyonomię drzew, naturę ich i różne narowy, różne wybryki długo studyował, wniknął w ich ducha, jeżeli tak powiedzieć można. Wód zaś przezroczystości, koloru, tynt, zwłaszcza cichej śród łąk i lasów, nikt lepiej ani nawet tak jak on nie odda.