Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
CARLO DOLCE.
(Na płótnie, 3 stopy 1 cal wysoki, 2 stopy 11 cali szeroki).
Chrystus ten z kielichem i chlebem w ręku, z podniesionemi ku niebu oczyma, błogosławiący uczniom przed ucztą, liczy się do najlepszych utworów Carlo Dolce, i staje obok Świętej Cecylyi, i Herodiady z głową Świętego Jana Chrzciciela, także jego pędzla; te trzy obrazy znajdują się w Drezdeńskiej Galeryi. Nie ustępuje on przecież słynnym utworom tego malarza: Pokutującej Magdalenie, we Florencyi, Świętemu Janowi, w Berlinie, i Chrystusowi w oliwnym Ogrójcu, w Paryżu. Z powodu niewypowiedzianej słodyczy, świętości i boskiego natchnienia, Chrystus ten stał się ulubionym obrazem serc pobożnych, i mnogie jego znajdują się kopie przez różnych malarzy; więcej się nawet może podoba, niżeli wzniosły Chrystus w cierniowej koronie Guida Reni, który przecież należy do arcy-tworów w tym rodzaju. Głębokie przejęcie się duchem rezygnacyi, pobożności, czucia, poświęcenia, słodyczą i poddaniem się woli nieba, jak je czuł i wystawiać umiał Carlo Dolce, w tym obrazie jest najwidoczniejsze. Miękkość tej figury nie jest przecież zniewieściałą, a przedstawione tu uczucie wcale sentymentalnością nie grzeszy. Malarze, którzy Dolcego utwory kopiowali lub naśladowali, zwłaszcza Niemcy, często ten błąd popełniali, że wzniosłe, natchnione, miękko traktowane jego obrazy kazili sentymentalnością, w którą ani Dolce, ani żaden ze starych malarzy nie popada. Czasami wprawdzie słodycz u Dolcego jest manierowaną, ale nigdy czystem tylko wykrzywieniem rysów twarzy, jak u wielu jego naśladowców. Łagodność ta, słodycz, to tchnienie prawdziwie szczytne i wzniosłe, płynie rzeczywiście z serca artysty, a tyle jest duchem ożywione, że z miękkości w zniewieściałość nie przekracza. Wykonanie niniejszego obrazu Chrystusa jest nadzwyczajnie staranne; ton kolorytu ciepły, wiernie zastosowany do natury, i taki jak Dolce zwykle do utworów swoich wybiera.
Carlo Dolce należy do czystej florentyńskiej szkoły. Pyszna Florencya była jego ojczyzną, gdzie urodził się 1616. r. Był on najulubieńszym uczniem Vignoli, którego jednak rychło przewyższył wdziękiem i szlachetnością w rysunku. Łagodny charakter, umysł cichy, spokojny, kontemplacyjny, skierował talent jego ku świętym wyłącznie utworom, a głęboka wiara, ożywiająca go, nie mało się przyczyniła do porywającej, wrażenie i efekt sprawiającej siły, która nas ku obrazom jego pociąga. Pod względem pewności rzutów, rysunku i niezwykłej śmiałości kompozycyi, pierwsze miejsce trzyma jego Chrystus w Ogrójcu. Wzniosła, płodna fantazya nie liczy się do przymiotów tego artysty, a proste jego utwory są zawsze wyrachowane, wynalezione, rzadko obmyślane i natchnione.
Malarz ten umarł 1686. r. we Florencyi. Do samego skonu wierny sobie i duchowi swojemu, posłuszny uczuciom, które pędzlem jego kierowały, wytrwał w usiłowaniu o mamiącą, błyskotliwą, olśniewającą wielkość i okazałość kompozycyi. Z powodu szczególnego kierunku i zadania, jakie zdolnościom swoim nadał, nie mógł ukształcić ani jednego znakomitego ucznia.
Najlepsze dzieła Carlo Dolce widzieć można bardzo często w doskonałych sztychach najpierwszych rytowników. Porównanie dołączonej tu ryciny przez angielskiego sztycharza D. J. Pounda robionej, z temi staremi sztychami, wykaże dokładność z jaką, trzymano się oryginału.
W Galeryi Drezdeńskiej znajduje się tylko trzy obrazy Carlo Dolce.