Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Jacek Malczewski


(1854-1929)

Najwybitniejszy w malarstwie polskiem przedstawiciel symbolizmu rozpoczął twórczość od dzieł, które treścią pokrewne są coprawda późniejszej jego działalności, ale w których podejście do przedmiotu jest dosyć znacznie odmienne. Pierwsze obrazy Malczewskiego mają za temat martyrologję Polski: kazamaty, Sybir, zsyłkę, etapy; temat ten powtarzać się będzie często i w późniejszej jego twórczości, ale w innem zupełnie ujęciu. Narazie niema w tych dziełach najdrobniejszego nawet śladu symboliki. 

Wprost przeciwnie. Przy romantycznej swej treści, związanej z poezją trzech wieszczów i ze sztuką Grottgera, młodzieńcze te dzieła Malczewskiego uderzają swojem na wskroś rzeczowem, na wskroś realistycznem ujęciem. 

Nieco przed r. 1890, jeszcze w czasie tworzenia owej serji sybirskiej, wizja Malczewskiego ulegać zaczyna zmianom, zarówno formalnym, jak i treściowouczuciowym. Pozostając zasadniczo przy koncepcji formalnej, właściwej naturalizmowi, skłania się jednak artysta coraz bardziej ku kolorystyce, opartej na studjach światła śród otwartej przestrzeni, czyli ku t. zw. plenerowi, w kompozycji zaś jego występuje wyraźnie poszukiwanie rytmiki, mającej w sobie coś z taktu muzycznego. Najbardziej charakterystyczna jest jednak w tej rozpoczynającej się fazie zmiana tematów i stosunku do natury. Zamiast tedy ścisłego rekonstruowania rzeczywistości, podstawą tej sztuki staje się teraz poezja, i to poezja fantastyczna, częstokroć pochodząca z dziedziny legend i wierzeń ludowych. Artystę zajmować zaczyna symbol, nastrój, tajemnica życia, związek ze światem pozazmysłowym. Celem jego jest w tych obrazach, malowanych pomiędzy r. 1888, a 1897, oddanie zagadkowości życia podświadomego i uzmysłowienie panicznego pierwiastka w naturze, jednocześnie zaś odtworzenie myśli zapomocą symbolicznej wizji; osobliwość zaś tej wizji polega na tem, że ten świat symbolów i nastrojów oddawany jest w dalszym ciągu środkami najkonkretniejszej, dotykalnie plastycznej formy. Rusałki mają postać i ciężkość dziewek wiejskich, widma, symbolizujące tragedję twórczości, są najdokładniejszem, drobiazgowo wiernem odtworzeniem akademickiego modela.

Dokonywająca się odtąd ewolucja jest dalszym już tylko rozwojem założeń, które zarysowały się w okresie pomiędzy r. 1888 a 1897; rozwojem, odbywającym się odtąd bez gwałtowniejszych przełomów. Zmienia się więc zczasem sposób komponowania, powstaje znamienny dla Malczewskiego schemat kompozycyjny, w którym jedna lub dwie postaci, ukazywane zazwyczaj po piersi, lub nawet po szyję, wysunięte zostają bardzo silnie na plan pierwszy, a tło krajobrazowe z wplecionymi w nie symbolicznemi figurami cofa się w głęboką dal. Zmienia się nieco i rysunek, nabierając cech odrębnej stylizacji, w której odbija się zlekka maniera t. zw. secesji. Dalszej ewolucji ulega ustosunkowanie pierwiastków uczuciowo-myślowych: symbolika i fantastyka występują coraz śmielej, dawna anegdotyczna ścisłość w odtwarzaniu męczeństwa narodu zastąpiona zostaje ostatecznie przez alegoryczne atrybuty kajdan, trumien i płaszczów więziennych lub sołdackich. Zjawia się coraz silniej brzmiący akcent groteski, połączonej z osobliwą, głęboko poetyczną, niezwykle subtelną ironją. Ukazują się tęgie dziewki wiejskie, którym wyrastające niespodzianie tęczowe skrzydła i tygrysię zady nadają postać ni to harpij i chimer, ni to zmysłowych i dzikich duchów ziemi. Parobki o pierwotnym typie bożków polnych i leśnych otrzymują rogi i kopyta boecklinowskich faunów. Powstaje osobliwy jakiś świat, fantastyczny niby i poetycki, nastrojowy i romantyczny, pełen symbolów i alegoryj - a jednocześnie najzupełniej realny i konkretny. Odpowiada mu ściśle forma tych dzieł, niby stylizowana w rysunku, niby rytmizowana w kompozycji - a zarazem realistyczna aż do drobiazgowości. 

Forma ta, pomimo tego zrośnięcia z koncepcją artysty, pomimo wyjątkowego opanowania strony rysowniczej, pomimo późniejszych wysiłków, zmierzających ku opanowaniu koloru, stanowi słabszą stronę sztuki Malczewskiego. Rysunek postaci człowieka przy całem swem mistrzostwie nie wyzbywa się nigdy surowości akademickiej i nadmiaru szczegółów; barwa, rozbita na drobne plamki, jest jaskrawa i w swym luminiźmie całkowicie zależna od przypadkowości m aterjalistycznej. Wolne są od tych wad te tylko pierwiastki jego obrazów, na które zazwyczaj mniejszą zwraca się uwagę: cudownie nastrojowe, głęboko odczute, przedziwne w swej rytmice krajobrazowe tła, oraz owe wzruszające drobiazgi: skowronki i szczygły, motyle i koniki polne, kwitnące gałązki i wiązanki stokroci, które artysta wprowadza do wszystkich prawie obrazów i które maluje z miłością, przypominającą zaranie renesansu.

Zarówno jednak nieporównanie odczuty krajobraz, jak i owe czarujące szczegóły, stanowią tylko drobne dopełnienie całości obrazów Malczewskiego. Stanowią dopełnienie dominującej kompozycji figuralnej, która służy artyście do wypowiedzenia swych myśli, uczuć i nastrojów, swej mistyki, filozofji i głębokiej, subtelnej ironji. Przy wyjątkowem uzdolnieniu rysowniczem i ogromnej wiedzy akademickiej jest Malczewski artystą o sposobie odczucia na wskroś literackim. Szczęśliwy los kazał mu tworzyć w epoce, kiedy literatura uzyskała na czas pewien autonomiczne w malarstwie prawa. To właśnie ocaliło go od załamania i tragedji twórczej, która w dziełach jego pozostała na zawsze - tylko literaturą.

Władysław Husarski.

Śmierć.
Śmierć.

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new