Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Jeszcze mniej samodzielności, niż w architekturze, okazali Rzymianie w rzeźbie i malarstwie. Najpierw Etruskowie a od II. wieku przed Chr. Grecy tak wielki wpływ wywarli na Rzymian, że tu na ziemi swoich zwycięzców rozbudzili w sobie uśpioną twórczość po raz ostatni i stworzyli tak zwaną szkołę nowoatycką. Tworzyła ona w Rzymie i dla Rzymu i zajmowała się naśladownictwem arcydzieł dawniejszych , zwłaszcza z okresu pięknego. Owe setki posągów, które zapełniają włoskie muzea starożytności, wszystkie prawie pochodzą z tej szkoły, której najpiękniejszy rozkwit przypada na czasy Cezara i Augusta. Do najwybitniejszych pomników należą: Venus Medycejska, niesłusznie przypisywana Kleomenesowi; Herkules Farnezyjski w muzeum Neapolitańskiem, dzieło Glikona, (Herkules oparty na maczudze i trzymający w prawej ręce jabłka Hesperyd); prześliczna Aryadna śpiąca w muzeum watykańskiem, którą najnowsze badania uważają jako oryginalne dzieło greckie z okresu hellenistycznego. Jako wyobrażenie spokoju i spoczynku jest Aryadna najlepszem dziełem rzeźbiarskiem na świecie, zadziwiającem naturalnością układu, ułożeniem głowy. W muzeum watykańskiem znajduje się także uosobienie Nilu w postaci leżącego olbrzyma otoczonego rojem małych chłopców, oznaczających coraz wyżej wzbierające fale nilowe. Z czasów Hadryana wreszcie pochodzi piękny Antinous, ulubieniec cesarski w muzeum Kapitolińskim.
Oryginalnemi dziełami Rzymian były posągi portretowe. Już w dawnych czasach patrycyuszowskie rodziny zwykły były utrzymywać w osobnej części domu z wosku wykonane portrety przodków; później stało się powszechnym zwyczajem zamożnych ludzi portretowanie się w posągach z marmuru lub bronzu, często w strojach greckich lub w zidealizowanych postaciach bogów i bogiń. W takim razie nazywano je posągami achillejskimi. Z kobiecych postaci tego rodzaju zasługują na uwagę posągi Agrippiny, żony Germanica (w Rzymie i Neapolu); tak zwane Herkulanki w Dreźnie i Pudicitia w muzeum watykańskiem. Tam również znajduje się wspaniały marmurowy posąg Augusta, przemawiającego jako jako wodza do żołnierzy wykonany w r. 17. przed Chr. (Na tunice pancerz misternie rzeźbami pokryty, toga opasuje ciało w biodrach i przerzucona na lewej ręce, w której cesarz trzyma berło, prawa wzniesiona wskazuje jakiś przedmiot, wyraz twarzy poważny, stanowczy, prawdziwie imperatorski). Także bronzowy posąg cesarza Marka Aurelego na Kapitolu w Rzymie jest ważnym jako wyborny i po wszystkie czasy najznakomitszy wzór jeźdźca na koniu. Z ogromnej ilości biustów cesarskich, przepełniających muzea rzymskie i neapolitańskie odznaczają się charakterystycznym rysem indywidualnym: Kaligula, Klaudyusz i Nero. Także wielce charakterystyczne są posągi Tyberyusza w Rzymie i Neapolu.
Rzymskie wypukłorzeźby na fasadach, lukach i kolumnach pomnikowych budowli odznaczają się treścią historyczną i oryginalną techniką (wykonaniem). Perspektywę starano się osiągnąć przez stopniowość w modelowaniu figur na znacznie pogłębionem tle. Przez to można było na niewielkim obszarze umieścić wielką ilość osób, a to właśnie było potrzebnem, aby w sposób czysto malarski przedstawić pochody tryumfalne imperatorów, jak naprzykład na łuku tryumfalnym Tytusa lub sceny z wojen Trajana z Dakami ułożone na wstędze śrubowo wijącej się na kolumnie tego monarchy. Podobnie wykonane są rzeźby na licznych sarkofagach przedstawiające zwykle sceny mitologiczne z życia bogów i bohaterów. Ze względu na częstokroć bardzo liche wykonanie zaliczyć należy te pomniki raczej do działu rzemiosła kamieniarskiego.
Prawdziwymi sztukmistrzami byli Rzymianie w snycerstwie drogich kamieni. Prześliczne kamee przedstawiające apoteozę Augusta i Tyberyusza znajdują się w cesarskiem muzeum sztuki w Wiedniu i w Luwrze paryskim.
Starożytna sztuka malarska, jakkolwiek osiągnęła także wysoki stopień doskonałości, jest nam jednak pośrednio tylko znaną z powodu zbyt małej ilości zachowanych pomników. Po wielkim Polignocie który jeszcze za czasów Kimona wiele gmachów ateńskich obrazami przyozdobił, zasłynął w V. wieku przed Chr. Apollodoros, któremu mamy zawdzięczać wprowadzenie do malarstwa światłocienia. Później zasłynęli Zeuxis z Heraklei i Parhasios, którzy odkrywają prawa proporcyi i zwracają się do motywów ludowych.
W drugiej połowie IV. wieku przed Chr. żył Apellles najsławniejszy ze wszystkich mistrzów starożytnych, którego dzieła jednoczyły w sobie piękność kształtów ze świetnym kolorytem i szlachetną kompozycyą. Najznakomitszem jego dziełem miała być Afrodyta wynurzająca się z toni morskiej. Malował także liczne obrazy bogów i bohaterów, jako też portret Aleksandra Wielkiego. W okresie hellenistycznym okazuje sztuka więcej dążenia do naturalizmu i przedstawiania scen z życia ludu, na efekt obliczonych. Jako oznakę wzrastającego przepychu można uważać wynalezioną w owych czasach sztukę mozaikowego malarstwa u Rzymian. Rzymianie posiadali także pewne zdolności malarskie, czego dowodem być może ów Fabius z przydomkiem Pictor, żyjący około r. 300 przed Chr., który ozdobił obrazami świątynię Salusa, lecz pamiętać należy, że w Rzymie aż do czasów Hadriana wyłącznie prawie sztukę malarską uprawiają Grecy. Wszystkie te prześliczne freskowe malowidła ścienne pochodzące z Herkulanum i Pompeia stanowiące osobny oddział muzeum narodowego w Neapolu są tylko naśladownictwem starożytnych greckich arcydzieł. Malowanie al fresco (na świeżo) czyli fresk jest to sposób malowania roślinnemi farbami na wilgotnym jeszcze tynku ściennym w przeciwieństwie do malowania al secco (na sucho), t. j. klejową farbą na tle suchem. Freskowe malarstwo pompejańskie to wielka tajemnica i chluba starożytnej sztuki, która przez tyle wieków z przedziwną świeżością zachowała nam te piękne pomniki. Zwykle na ciemnoczerwonem tle widzimy w ozdobnych architektonicznych obramieniach jakby unoszące się w powietrzu postacie tancerek, geniuszów, bóstw, lub nawet grupy przedstawiające sceny mitologiczne. W jednej z sal bibliotecznych muzeum watykańskiego znajduje się słynne wesele Aldobrandiniego i kilka obrazów z Odyssei. Mozaikę doprowadzono za rzymskich czasów do wielkiej doskonałości. Najwspanialszym pomnikiem tego rodzaju sztuki jest bitwa Aleksandra Wielkiego z Persami znaleziona w tak zwanym domu Fauna w Pompei a obecnie ustawiona w posadzce w muzeum neapolitańskiem.
Wreszcie liczne w muzeach sztuki zachowane wazy starożytne świadczą nietylko o Wysokiem poczuciu piękna u Greków i Rzymian przedziwnie udatnemi formami, lecz wzbudzają zachwyt czystością i pięknością jakoteż wdzięcznym pomysłem rysunków i obrazów je zdobiących. Od szarych, glinianych z Mykeńskich wykopalisk pochodzących garnków, aż do różnokształtnych amfor, hydryi, kraterów i wspaniałych olbrzymich lekitów, to cała historya postępu techniki artystycznej i kultury ludów klasycznej starożytności. Przytem każda epoka postępu ma swoje charakterystyczne znamię, po którem ją poznać można. Po najstarszych szarych, jednostajnych następują tak zwane wazy geometryczne, ozdobione kreskami i liniami. Na późniejszych już bardziej kształtnych widzimy czarne figury na czerwonem lub żółtawem tle a w okresie najwyższego rozkwitu czerwone figury na tle lśniąco czarnem. Używano także innych barw, jak białej i fioletowej, lecz bardzo rzadko.
Sztuka starożytnych Greków i Rzymian podniosła i uszlachetniła ludzkiego ducha, stwarzając niedoścignione ideały boskości, piękna, dobra i dzielności i dlatego pozostanie po wszystkie czasy nieśmiertelnym wzorem dla artystycznej twórczości wszystkich ludów.