Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Ludy Iranu


Po roku 1880 wzięto się także bardzo troskliwie do wykopalisk na wyżynie Iranu. Jakkolwiek jeszcze nie ukończone, wykazały one jednak wyraźnie, że sztuka medyjsko-perska wcale nie jest tylko dalszym ciągiem sztuki assyryjsko-chaldejskiej, lecz pod wielu względami różni się od niej i posiada odmienne cechy. Persowie odziedziczyli wprawdzie po Assyryjęzykach ich potęgę polityczną, lecz jako pierwsi założyciele światowładnego państwa, budowali swoją kulturę i .sztukę nietylko na własnych rodzimych, lecz także na obcych wzorach, i to w daleko wyższym stopniu, niż ich poprzednicy. Wpływy egipskie i mało-azyatyckię dają się wyraźnie dostrzedz w ich architekturze i rzeźbie, a zdaje się nawet nie ulegać wątpliwości, że na dworze Daryusza i Xerxesa zatrudniano greckich sztukmistrzów. To nam wyjaśnia brak oryginalnego charakteru i jednolitości w sztuce perskiej, a natomiast silnie występujące rozmaite obce pomysły. Drugą cechą tej sztuki jest jej dworskość : służy ona wyłącznie do uświetnienia potęgi królów-światówładców, buduje im wspaniałe pałace, trony, grobowce, a zapomina zupełnie o świątyniach bogów. Zapewne odpowiadało to pojęciom religii Zoroastra, to też ruin jakichkolwiek świątyń nie odkopano wcale. Wszystkie wykopaliska dzielą się na dwie części, do różnych odnoszące się epok. Jedne pochodzą z czasów starszej dynastyi Achemenidów (Cyrusa), drugie odnoszą się do okresu późniejszego po Daryuszu.

O pałacu królów medyjskich w Ekbatanie wiemy tylko, że była to stopniowa budowa o 7 piątrach, o murach błyszczących rozmaitemi barwami, a nawet złotem i srebrem. Słupy i powały sal zbudowane były z belek cedrowych i cyprysowych, wyłożonych złotemi i srebrnemi płytami. U Persów znajdujemy także budowle terasowe, lecz przytem także kolumnady, pokrycia ścian wypalanemi kaflami kolorowemi, tworzącemi wzorzyste dywany, lub nawet na sposób grecki rzeźby na płytach marmurowych. 

W pobliżu dzisiejszego Murgab, niedaleko starożytnej Pasargade zachowały się ruiny grobowca, znanego pod nażwą- »grobu Cyrusa«. Na 7 stopniach wznosi się prostokątna budowla, przypominająca bardzo grecką świątynię. Niegdyś była nawet otoczona słupami i bardzo starannie utrzymywanym ogrodem. Cała zbudowana jest z potężnych ciosów białego marmuru, który pokrywano wspaniałymi dywanami i złotemi naczyniami. 

Ruiny pałacu królów perskich w Persepolis
Ruiny pałacu królów perskich w Persepolis

Za czasów Daryusza i Xerxesa, monarchów znanych z nieszczęśliwych wypraw przeciwko Grekom, powstały pałace królewskie w Persepolis. odkopane obecnie na równinie koło Merdaszt. Są to ruiny owej pysznej budowli, która stała się pastwą płomieni od rzuconej umyślnie przez Aleksandra Wielkiego pochodni. Wielkie, marmurowe wschody podwójne, tak wygodne, że oddziały konnicy mogły po nich w szeregach wyjeżdżać, prowadzą na olbrzymią platformę, całą dziś ruinami zapełnioną. Jeszcze tylko około 40 olbrzymich kolumn zachowało się w całości, a w niezliczonem mnóstwie kamieni rozróżnić można rozmaite drzwi i stopnie. Wszystko co było z drzewa lub cegły, zostało przez pożar zniszczone. Rozróżniają trzy pałace: Daryusza, Xerxesa i Artaxerxesa, lecz zdaje się nie były one nigdy skończone, gdyż każdy z królów, zamiast wykończyć starą budowlę, wołał raczej budować dla sławy swojego imienia nową apadanę, t. j. pałac. Oprócz apadan znajdowały się na owem podmurowaniu jeszcze inne budynki, których nie znamy przeznaczenia. W głębi stoją jeszcze liczne słupy ze sławnej stukolumnowej sali. W tej samej okolicy zachowały się także starożytne groby królów perskich, w skale wykute, a na zewnątrz wysokiemi, rzeźbionemi fasadami przyozdobione. W niższej części widzimy cztery półsłupy o kapitelach z głów jednorożców złożonych, wspierające linię gzymsu; między środkowymi słupami znajdują się wykute drzwi pozorne, gdyż rzeczywiste wejście do grobowców jest w skałach obok ukryte. Wyższa część fasady, znacznie mniejsza, przedstawia dwupiętrową podstawę, której piętra podtrzymują szeregi mężczyzn, a po bokach łączą je słupy o głowicach kształtu jednorożca. Na takiej podstawie król składa ofiarę przed ołtarzem świętego ognia a w powietrzu unosi się duch opiekuńczy.

Słupy perskie, ich podstawy w kształcie przewróconego kielicha, irh żłobkowania a nawet kapitele przypominają żywo greckie wzory; najnowsze wykopaliska w małoazyatyckiej Eolii (Neaądrei), potwierdziły w zupełności to pokrewieństwo.

Kilka pięknych pomników rzeźby perskiej przyniosły w późniejszym czasie (po r. 1885) wykopaliska pałacu Artaxerxesa Mnemona w Suzie. Szeregi lwów i żołnierzy kroczących naprzód po pięciu między pilastrami stanowią ozdobną dekoracyę architektoniczną, z emaliowanych cegieł ułożoną. Wiele niedoskonałości dawniejszej sztuki szczęśliwie usunięto, wiele trudności pokonano. Postacie już nie stoją w na pół pełnej postawie, a na pół w profilu, w twarzach większa rozmaitość, bogato-wzorzyste suknie o szerokich rękawach i wolnym, naturalnym układzie fałdów. Trzymając oburącz oszczep przed sobą, z łukami i kołczanami na ramionach, kroczy śmiało ta gwardya nieśmiertelnych, tworząc obraz żołnierskiej dzielności i wierności. Twarze są ciemne, zresztą przeważa wszędzie barwa niebieska, do której jeszcze i dzisiejsi Persowie okazują największe zamiłowanie. Naśladowanie natury widocznie jest wierniejsze a technika udoskonalona. Nie można dziś jeszcze rozstrzygnąć, czy to jest dziełem wyłącznie perskich artystów, w każdym razie sztuka perska, korzystająca wielokrotnie z obcych wzorów, sama nie traci przez to siły żywotnej, lecz staje się ważnem źródłem dla późniejszych czasów i ludów wschodu starożytnego.

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new