Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Znałem fotografa, którego obrazki budziły dość powszechne zainteresowanie malowniczością ujęcia motywu. Publiczność wyrażała mu swoje uznanie najczęściej wykrzyknikiem: „Pan musi mieć doskonały aparat!“ Znawcy nie pomijali sposobności, by przy tem nie pogadać o wszelkich mahoniowych cudach i mosiężnych doskonałościach, o różnych Zeissach i Goerzach, poza któremi niemasz zbawienia i wielce byli zadowoleni z przenikliwości, z jaką potrafili zgłębić istotną przyczynę powstania owych „prześlicznych fotografji“. A nie wiedzieli, że zawdzięczały one swe istnienie prostej skrzynce, mało co lepszej od pudełka od cygar i zwyczajnym szkiełkom za kilkanaście franków.
Jest to dla początkujących przestrogą, ażeby w fotografice uczyli się odróżniać to, co może dać narzędzie od tego, co jest wewnętrzną możliwością samego człowieka. Jest to także miarą, jak głęboko ugrzęzła sztuka fotograficzna w parafjańszczyźnie mechanicznego rzemiosła. Bo jednak największy ignorant estetyczny nie odważyłby się chwalić obrazów utalentowanego malarza słowami: „pan musi mieć doskonałe pendzle, farby i płótna — pan tak prześlicznie maluje!“ . Nie przyjdzie też nikomu na myśl chwalić dłuto rzeźbiarza, jego glinę, gips lub marmur. Go do wszystkich artystów plastyków najszersza publiczność nie wątpi, iż zawdzięczają oni swoje dzieła talentowi i umiejętności. Tylko fotografa nie posądza się o zdolności indywidualne, czemu zresztą winni są sami fotografowie, ponieważ za mało dotąd dbali o godność swojej sztuki i częściej byli rzemieślnikami, niż artystami.
Przystępując do całokształtu narzędzia, służącego do fotografowania, rozróżniać trzeba przedewszystkiem aparat i kamerę. Aparat — to jest całość, więc kamera łącznie z objektywem. Kamera zaś jest tylko ciemną skrzynką, w której światło, załamane przez objektyw, oddziaływa na płytę czułą, umieszczoną wewnątrz i pozostawia na niej wizerunek w formie negatywnej i niewidzialnej.
Nie należy mięszać ze sobą określeń aparatu i kamery, gdyż każde znaczy co innego. I jeśli własności objektywu mogą w pewnej mierze wpływać na zalety obrazka, to byłoby śmiesznością szukać w obrazku śladów „doskonałości“ kamery.
Na obrazku znaleźć można najwyżej dowody — braków i wad kamery, dowody, iż kamera nie działa dokładnie i wzorowo. Od kamery przeto żądać można tylko tych własności, ażeby całkowicie i bez zarzutu odpowiadała swemu przeznaczeniu.
Rodzaje kamer. Amatorzy zapytują często o radę, jaką kamerę mają wybrać, nie podając bliżej rodzaju zdjęć, jakie zamierzają dokonywać, albo nawet nie zdając sobie sprawy jeszcze ze swoich zamiarów w tym względzie. Nie można dać na to pytanie rzeczowej odpowiedzi bez wyjaśnienia przeznaczenia kamery.
To przeznaczenie określi trzy zasadnicze typy kamer : 1. Kamery salonowe. 2. Podróżne . 3. Ręczne.
Zanim je sprecyzujemy, ustalić należy, z jakich istotnych i nieodzownych części składa się każda kamera, niezależnie od swego typu. Są to : czołówka (część przednia) i rama tylna (matówkowo kasetowa) połączone ze sobą bieżnią (pomostem, po którym „bieży“ deska przednia) i miechem skórzanym lub płóciennym. Migawka i celownik nie są częściami integralnemi kamery, gdyż można się bez nich obejść. W kamerze złożonej deska przednia, rama tylna i deska bieżniowa składają się równolegle do siebie. W kamerze, ustawionej do zdjęcia czołówka i rama tylna muszą być ustawione do bieżni pod matematycznie prostym kątem, czyli w matematycznej do siebie równoległości. Jest to warunek konieczny, nie znoszący żadnych najmniejszych odchyleń.
Anatomja kamery:
1. Część przednia — czołówka.
2. Część dolna — bieżnia.
3. Sprężyny łączące — stawidła.
4. Tryba zębata — zębatka.
5. Miech.
6. Rama tylna, matówkowa.
7. Kaseta.
8. Migawka.
9. Szkło matowe.
10. Celownik.
W czołówce znajduje się objektyw, wkręcony do swego gwintowanego kółka lub zaciśnięty w pierścieniu uniwersalnym tęczówkowym. Czołówka posiada mechanizm, umożliwiający przesuwanie objektywu w górę i w dół. Rama czołówki (stojak) musi być zbudowana solidnie i z bezwzględnem zachowaniem pionu, bez tego kamera traci całą swą wartość.
Rama tylna odpowiadać musi temuż warunkowi pionowości. Mieści w sobie mniejszą ramę ze szkłem matowem, która się całkiem wyjmuje lub odkłada na zawiasach, a to w celu włożenia na jej miejsce kasety z płytami. Kasety bywają przeważnie podwójne, to jest na dwie płyty z obu stron. Płaszczyzna szkła matowego i płaszczyzna płyty muszą się schodzić matematycznie, inaczej nastawienie na ostrość będzie zawodne. W lepszych kamerach rama tylna posiada pochylenie naprzód i w tył — w najlepszych posiada także pochylenia boczne. Pochylenia są ważne przy zdjęciach architektury i przy reprodukcjach.
Miech kamery łączy organicznie ze sobą obie wspomniane wyżej części, stanowiąc właściwą ciemnicę, w której oddziaływa na płytę promień światła, załamany w soczewce. W wyniku miech musi być mocny i nie przepuszczający wcale światła. Większa jego długość jest zawsze pożądana — zarówno przy reprodukcjach, jak przy zdjęciach jedną soczewką anastygmatu lub teleobjektywem.
Bieżnia stanowi podstawę przedniej i tylnej ramy kamery, połączonych ze sobą miechem, a jednocześnie umożliwia przesuwanie obydwóch tych części. Składa się z dwóch lub trzech metalowych albo drewnianych pomostów, zsuwanych i rozsuwanych jeden w drugim, a na wierzchnim posiada szyny metalowe, po których „biegnie“ przód kamery. Rozsuwanie pomostów daje to, co się nazywa wyciągiem podwójnym lub potrójnym. Bieżnia o długiem rozciągnięciu, precyzyjna i solidna, a jednocześnie lekka, decyduje o wartości kamery i o jej cenie.
Celownik określa obraz, jaki się odbija na szkle matowem, rzadziej mając postać drucianego prostokąta, częściej stanowiąc samodzielną soczewkę skupiającą i pomniejszającą w prostokątnej ramce, umieszczoną w górnej części kamery. Najgorsze są celowniki lustrzane, a wszystkie muszą być uważane przez fotografa artystę za zło konieczne jedynie i używane tylko wtedy, gdy rodzaj kamery i zdjęcia nie pozwala na obejrzenie obrazu na szkle matowem. Celownik bowiem daje tylko względną minjaturę obrazu, kiedy matówka daje sam obraz tak, jak będzie wyglądał po wykonaniu.
Migawka jest przyrządem, odsłaniającym objektyw na czas, potrzebny dla dokonania zdjęcia, a to zarówno w całych sekundach (zdjęcia czasowe) jak w jej najmniejszych ułamkach (zdjęcia migowe). Przedstawia dwa odrębne typy: migawkę sprężynową, organicznie wbudowaną w objektyw i migawkę szczelinowo-roletową, od objektywu niezależną. Migawka sprężynowa nie daje dokładnych danych w ułamkach sekundy i nie jest zdolna do szybkości większej, powyżej i /ioo lub 1/200 sekundy. Gdyby jednak tych wad nie posiadała, to i tak nie mogłaby się mierzyć pod względem praktyczności z migawką drugiego typu, gdyż musiałby fotograf mieć tyle migawek, ile ma objektywów, co nie jest ani tanie, ani wygodne. Zalecić więc wypada tylko migawkę roletowo-szczelinową, która stanowi w tylnej części kamery, przed matówką, ewentualnie przed płytą, ramę z dwoma wałkami, z nawijanemi na nie czarnemi roletami. Za pociśnięciem mechanizmu sprężynowego rolety zapadają jedna po drugiej z szybkością i rozstawieniem, regulowanemi dowolnie, co daje wszelkie szybkości, obliczone z możliwą dokładnością, nawet tak znaczne jak 1/1000 sekundy. Jasnem jest, iż kamera posiadająca taką migawkę, ma ją jedną raz na zawsze przy użyciu wszelkich objektywów.
Surogatem migawki tej jest mała migawka roletowa Torn tona Pickard’a, o ustroju zasadniczo podobnym, ale nakładana na sam objektyw, więc oczywiście nie tak uniwersalna. Pozatem są jeszcze odmienne typy migawek przy dużych kamerach salonowych, mniej interesujące dla nie-fachowców. Jednakże postulatem poważnej kamery ręcznej jest migawka roletowo-szczelinową przed płytą.
Kaseta, jak już powiedzieliśmy, mieści w sobie płytę, musi więc, być na światło całkowicie nieprzenikliwa. Pojedyńcze kasety metalowe są raczej amatorską zabawką i zresztą praktykują się tylko w formatach małych i najmniejszych. Dobra kaseta musi być drewniana lub ebonitowa i podwójna do dwóch płyt na obie strony. Z pomiędzy licznych typów kaset, jak proste, z zasuwkami sztywnemi, z zasuwkami załamanemi i albumowe, wyróżniamy kasetę żaluzjową, której zasuwka zbudowana na wzór żaluzji okiennych, przy otwarciu chowa się na drugą stronę kasety, co czyni ją znacznie dogodniejszą w użyciu od każdej innej.
Po opisaniu części składowych kamery przechodzimy do rozpatrzenia jej trzech różnych typów.
Kamera salonowa (pracowniana) służy zgodnie ze swą nazwą do zdjęć w pracowni. Ma rozmiary i wagę znaczne i będąc przeznaczona do pozostawania w miejscu stałem, jest niełatwo przenośna. Długi miech pozwala na stosowanie objektywów o dużych ogniskowych, a pochylenia ramy tylnej na wszystkie cztery strony, określa jej przeznaczenie poza portretem: reprodukcje i powiększenia. Bardzo użyteczna dla zawodowca, nie może ona jednak interesować bliżej amatora, zwłaszcza pejzażystę, który poszuka sobie narzędzia wśród kamer lżejszych, przenośnych, czyli podróżnych.
Kamera podróżna zbudowana jest w ten sposób, że w stanie złożonym rama ze szkłem matowem jest schowana wewnątrz, a czołówka wraz z objektywem jest wystawiona na zewnątrz. Zaletą kamery podróżnej jest prostota konstrukcji, długi wyciąg miecha, pochylenia tylnej ramy — jednakże większość modeli jest pozbawiona migawki roletowo-szczelinowej, co jest jej cechą ujemną. Ma największe rozpowszechnienie w formatach większych, jak 24X30 cm. i 18x24 cm. — przy formatach mniejszych skutecznie zastępują ją inne typy dogodniejszej konstrukcji, o czem będzie mowa niżej.
Kamery podróżnej model francuski jest najlżejszy i najmniejszy, gdyż posiada budowę prostokątną, wskutek czego przy zmianie formatu zdjęcia z poziomego na pionowe lub odwrotnie należy odczepiać ramę tylną od bieżni i po przekręceniu znowu umocowywać, co zresztą nie jest dogodnem. Z tego powodu kształt miecha jest stożkowaty, zwężony ku przodowi. Brak urządzenia do pochylania ramy tylnej czyni ten model mniej godnym zalecenia.
Model angielski zachował miech zwężający się ku przodowi, ale kształt ramy tylnej ma kwadratowy, dzięki czemu zmiana formatów dokonuje się bez obracania miecha, li tylko przez przestawienie ramy ze szkłem matowem. Cała tylna rama przesuwa się po szynie na bieżni zapomocą zębatki i posiada pochylenia, tak potrzebne przy zdjęciach architektonicznych i reprodukcyjnych. Budowa jest solidniejsza, niż w modelu francuskim.
Model niemiecki kamery podróżnej ma u nas największe rozpowszechnienie i, trzeba to wyznać, nie bez słuszności. Posiada bowiem wszystkie zalety kamer angielskich, a przytem jeszcze większą solidność budowy, miech i ramę tylną kwadratowe bez zwężenia, a przy większych formatach śrubę bez końca, co daje większą łatwość i dokładność przesuwania ramy tylnej przy nastawianiu na ostrość.
Kamery podróżne nie służą do zdjęć z ręki i muszą być używane na trójnogu (statywie), z których najlepszym jest mocny drewniany statyw, składany potrójnie. Przy większych formatach kamery te wkraczają w dziedzinę kamer salonowych, racjonalnym przeto formatem dla amatora będzie wymiar 18x24 cm. i 13 x 18 cm. ze stanowczą przewagą tego ostatniego. Warunkiem koniecznym jest długi wyciąg miecha, najlepiej potrójny, warunkiem pożądanym — migawka szczelinowa w ramie tylnej, zbyt rzadko niestety stosowana przez fabrykantów. Brak jej poniekąd zastąpić może mała migawka roletowa Torntona-Pickard’a, nakładana na objektyw. Ta jednak utrudnia używanie filtrów (szkieł żółtych) i nie daje się stosować w szerszych granicach do objektywów o różnej średnicy. Jeśli dodamy pierścień objektywowy, służący do umocowywania różnych objektywów, poziom czyli libellę, pochylenia ramy tylnej, przesuwalność w górę i w dół deski z objektywem i większą ilość kaset podwójnych, najlepiej żaluzjowych, będą to już wszystkie wymagania, jakie stawiamy dobrej kamerze podróżnej.
Kamera ręczna odróżnia się od podróżnych zarówno mniejszym formatem, jak łatwością ustawienia do zdjęcia. Pierwsza wymaga szeregu czynności, jak rozłożenie, przytwierdzenie do statywu, wysunięcie ramy tylnej trybami po szynach, umocowanie prostokątności do bieżnika, wkręcenie objektywu, druga po dwuch ruchach, czasem po jednym przez sam fakt otwarcia jest gotowa do zdjęcia. Różnica zasadnicza budowy polega na tern, że kamery ręczne mają część tylną nieruchomą, a otwierany przód z objektywem, natomiast podróżne mają odwrotnie ruchomą część tylną. Prócz tego objektyw w ręcznych jest schowany, kiedy w podróżnych występuje na zewnątrz.
Wadą kamer ręcznych jest to, iż posiadają zawsze objektyw, wmontowany w ramę przednią na stałe wraz z migawką sprężynową i całą budowę zastosowaną do tego jednego objektywu. Nie dając przeto możności stosowania objektywów różnych, ograniczają tern samem swoją użyteczność artystyczną do niewielkiego zakresu. Nawet wyciąg miecha mają przeważnie krótki i tylko ostatnio zaczęto go przedłużać dla umożliwienia zdjęć jedną połową objektywu. Coraz częściej za to stosuje się obecnie w kamerach ręcznych migawkę roletową przed płytą, pozostawiając objektyw wolnym od migawki.
Kamery ręczne dzielą się na dwa typy: skrzynkowe sztywne i składane. Pierwszy jednakże jest narzędziem, raczej zabawkowem. Zaczynając od drewnianego sześcianu, obciągniętego płótnem, z dziurką na objektyw i blaszanemi kasetkami wewnątrz, przechodzi różne modyfikacje i staje się wartym zastanowienia wtedy dopiero, gdy się przeistacza w kamerę lustrzaną. Ta ostatnia jest bez współzawodnictwa w zdjęciach migowych, dokonywanych z ręki, bez trójnoga, ponieważ posiada lustro, ustawione wewnątrz skrzynki pod kątem 45° i odbijające obraz na matówce w górnej części skrzynki. Oglądany przez kaptur skórzany z góry, obraz może być w ten sposób śledzony aż do samej chwili spuszczenia migawki roletowej, przy kasecie już otwartej, a więc gotowej do zdjęcia. Część przednia skrzynki łączy się z tylną miechem, umożliwiającym nastawianie przy wszelkich odległościach aż do najbliższych; normalna matówka (druga) w tylnej części służy do zwykłych zdjęć statywowych, a lustro unosi się jednocześnie ze spuszczeniem migawki, będąc z nią mechanicznie związane. Kamery lustrzane wyrabiają się w typie sześciennym albo też jako składane, nieco mniejsze, ale za to więcej skomplikowane. Są to najlepsze kamery do zdjęć rodzajowych, sportowych i wszelkich tych, gdzie idzie o chwytanie życia na gorącym uczynku.
Inne kamery ręczne obchodzić mogą artystę-fotografa mniej blisko, dlatego też ograniczymy się na ich pobieżnym przeglądzie jedynie.
Ogólną zasadą budowy kamery ręcznej jest płaska sztywna skrzynka, osłaniająca mieszek ze stojakiem do objektywu, wysuwany z wewnątrz po szynach, biegnących po desce stanowiącej dno skrzynki i otwierającej się pod kątem prostym. Wierzch skrzynki stanowi rama do matówki i kaset, która bywa zaopatrzona w migawkę roletową.
W braku ostatniej objektyw posiada migawkę sprężynową.
Nie wyliczając przeróżnych odmian kamery ręcznej, w ostatnich czasach bardzo zróżniczkowanych i doprowadzonych do wysokiego stopnia precyzyjności, zauważymy tylko, że do celów fotografji artystycznej względnie najmniej niestosowaną będzie taka kamera, w której długi wyciąg mieszka pozwoli na fotografowanie jedną soczewką objektywu podwójnego, a obecność nietylko celownika, ale i szkła matowego umożliwi rozważenie i ocenę oglądanego motywu. Widność objektywu pożądana jest większa (f : 4— f : 5) ze względu na fotografowanie z ręki, a konieczność późniejszego powiększenia małych formatów zdjęcia wymaga objektywu anastygmatycznego, wzorowo poprawionego ze zboczeń. Migawce roletowej oddamy pierwszeństwo przed sprężynową, a godząc się z konieczności na krótką ogniskową objektywu, pamiętać będziemy musieli, że dla uniknięcia perspektywy przesadzonej i dla oka niemiłej, fotografować powinniśmy ze znacznej odległości, nie wyzyskując raczej całej płyty i przeznaczając tylko jej część środkową z właściwym motywem do późniejszego powiększenia.
Wskazówki co do długości miecha i obecności matówki dotyczą oczywiście większych formatów kamery ręcznej, jak 9X12 cm. 10 x15cm. i 13x 1 8 cm. Formaty małe od 6 x 9 cm. w dół, dochodzące obecnie do mikroskopijnego wymiaru normalnego filmu już tych warunków posiadać nie mogą i przeznaczone są wyłącznie do ilościowego prztykania z celownikiem. Pedagogicznie bardzo mało pouczające, nie powinny one bezwarunkowo stanowić pierwszego szkolnego narzędzia w ręku początkującego, gdyż mogą być prawdziwie użyteczne tylko obok innych kamer, w ręku specjalisty zdjęć migowych, albo też w ręku doświadczonego fotografa, posługującego się niemi tam tylko, gdzie nie może mieć zastosowania inna kamera.
Fotograf przeto początkujący, który z tych, czy innych powodów zatrzymuje się na kamerze ręcznej, nie powinien wybierać formatów najmniejszych, lecz dążyć do większych. Mniejsza wygoda opłaci się mu sowicie większą korzyścią estetyczną, a format 9X12 cm. połączy jeszcze jako tako obydwa te warunki, gdy mniejsze dadzą stanowczą przewagę sprawie wygody z uszczerbkiem dla wartości artystycznej. Format pocztówki (9X14 i 10X15) jest szczególnie nie do zalecenia, gdyż cena i kamer i materjałów tego formatu a także wymiary kamer mało są różne od formatu 13X18, przy wielkiej różnicy w efekcie optycznym obrazka.
Zbyteczne dodawać, iż kamera ręczna winna posiadać ruchy objektywu w górę i w dół, wyjście bowiem kamery z poziomu daje skrzywienie linij pionowych i zniekształca obraz geometrycznie.
Największą trudnością zdjęcia migowego z kamery ręcznej jest określenie czasu naświetlenia obrazu, któryby się utrzymywał pomiędzy dwiema granicami : pomiędzy minimum czasu, potrzebnego dla uchwycenia ruchu, a maximum nieodzownego dla całkowitego harmonijnego naświetlenia obrazu, to jest dla naświetlenia jego dostatecznie nietylko w światłach, ale i w cieniach. Największym wrogiem zdjęcia migowego jest naświetlenie zbyt krótkie, dające negatyw kontrastowy, bez stopniowania tonów, z cieniami ślepymi i światłami przejaskrawionemi do białości papieru.
Obok płyt szklanych, bardzo są rozpowszechnione do zdjęć migowych błony, w rolkach lub płaskich pakietach, łubiane dla lekkości i łatwej zmiany przy świetle dziennem. Mają jednak błony wady zarówno w swych cechach gatunkowych, jak i w nierówności płaszczyzny, która powoduje nierówność ostrości. Dlatego zaleca się unikania błon, gdy to jest możliwe. Płyta szklana, mimo ciężaru i trudniejszej zmiany, jest niczem niezastąpiona — daje bezwzględną płaskość i posiada barwoczułość niepodejrzaną. Płyty szklane używać należy w kasetach podwójnych drewnianych lub ebonitowych — całe metalowe nie są do zalecenia, a jeszcze mniej pewnym jest magazyn na 12 płyt, dający często różne niemiłe niespodzianki, a przytem nadmiernie obciążający tylną część kamery. Koniecznem uzupełnieniem kamery jest poziom (libella), utrzymujący ją w należytem położeniu, zachowanie którego na oko przedstawia pewną trudność.
Rzeczą jest pierwszorzędnej wagi, by fotograf znał dobrze posiadaną ręczną kamerę. Nie wystarcza uprzednia znajomość kamer większych, statywowych, ponieważ ręczna jest zbudowana odmiennie i znacznie bardziej skomplikowana. Wszystko w niej jest sprawą chwili, szybkiej orjentacji, pewnej ręki, wprawnego oka. Średnica przysłony, nastawienie na ostrość, szybkość migawki, odsłonięcie kasety — wszystko trzeba zdecydować i wykonać błyskawicznie, gdyż ruch nie czeka, chwila się nie powtarza. I tu więc należy się uzbroić w uwagę i nie posługiwać się kamerą, zanim się jej nie pozna gruntownie.