Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Dzieje rozwoju sztuki gdańskiej


Z czasów sztuki romańskiej w Gdańsku nic już nie pozostało. Ostrołukowe budownictwo, które w Gdańsku liczne pozostawiło pomniki, ma te same cechy, któremi odznacza się ostrołuk w całej Polsce. Ta sama jest tu powaga i prostota, a różnice bardzo nieznaczne. Pomorze gdańskie pozostawało zawsze w ścisłym stosunku z Polską pod względem duchownej władzy, należało bowiem pod władzę biskupa włocławskiego czyli kujawskiego, nawet wtedy, gdy Pomorze zagarnęli Krzyżacy. Biskup włocławski miał na Pomorzu swego oficyała, którym był zawsze proboszcz kościoła Maryackiego w Gdańsku. Dominikanie przybyli do Gdańska z Krakowa i tu żywili zawsze polskiego ducha. 

Cechy właściwe naszemu budownictwu, pochodzą z odmiennego, niż gdzieindziej, wątku budowlanego, odmiennej pogody, z właściwości narodowych i z wpływu dawnego, drewnianego budownictwa. W naszym kraju niewiele jest kamienia zdatnego do rzeźby. Stąd to większe zastosowanie cegły w ozdobach, stąd to te tak liczne wnęki w murach Ostrołukowych budowli. Wnęki te o rozmaitych postaciach, koliste, podłużne, w kształcie okien, często zbliźnionych it. d.

Inną znowu ozdobą są wzory, układane z barwnie wyprawianych cegieł i wieżyczki ceglane. Na szczytnicach większe, wklęsłe pola, nieraz wyprawiano wapnem i pokrywano obrazami. Szczytnice o wysokim trójkącie, wieżyczki dachowe i laski pionowe, zdobiące szczytnice, są zapewne zabytkiem dawnego, drewnianego budownictwa, o którem już pisze Dytmar i Helmold, że miało zupełnie inne u Słowian cechy. To pięcie się w górę, wytworzyło okna bardzo wysokie a wązkie, a na wysokości zyskujące jeszcze przez to, że przeźroczy u szczytu okien, w innych krajach tak często spotykanych, tu albo niema wcale, a laski okien ciągną się aż do szczytu okna, jak to jest w kościele Franciszkanów i w niektórych oknach kościoła Maryackiego, albo jeżeli są, to są pionowego układu, a nie kolistego, jak w innych krajach. Bardzo tu często widzimy zbliźnione okna. 

Zapewne nasze ostre powietrze i częste opady skłoniły do unikania odpornych łuków, służących do podtrzymywania sklepienia kościoła. Łuków tych albo wcale tu nie spotykamy, albo jeżeli się pojawiają, to są ukryte pod dachem naw bocznych. Nie mają one jednak tego znaczenia co gdzieindziej, są tylko pomocnicze, a ciężar sklepienia opiera się na przyporach, dodanych na zewnętrznej stronie słupów między nawami, zupełnie jak u nas w Krakowie. Na wieżach niema wcale przypór, tu zupełnie zbytecznych, gdyż we wieży niema sklepienia, któreby trzeba było podpierać. W Gdańsku jedynie w kościele Maryackim na wieży są przypory, ale są one tu inaczej rozmieszczone, niż gdzieindziej, gdyż tworzą przedział na osi, będący także jedną z wybitnych ozdób naszego budownictwa ostrołukowego. Przedział ten na osi spotykamy też na Szczytnicach, których pionowe laski tak są ułożone, że środkowa przypada na oś. To samo widzimy na oknach, w których zwykle jedna laska w środku się znajduje. 

Gdańskie kościoły zaczynane były przeważnie w w. XIII., a przebudowywane i kończone w XIV. i XV. w. Prawie wszystkie mają trzy nawy. Prezbiteryum zakończone zwykle prostokątnie, jedynie w Oliwie i w kościele Bożego Ciała widzimy wielokątne zakończenie prezbiteryum. W Oliwie i w Maryackim kościele jest nawa poprzeczna, czego w innych kościołach nie spotykamy. Najstarszymi śladami budownictwa są pozostałości z pierwotnego ostrołuku w Oliwie, zakrystya dzisiejsza i dolna część wieży kościoła św. Mikołaja, kościół św. Katarzyny, św. Ducha i niektóre resztki dawnej budowli w kościele Maryackim. 

Koniec w. XIV. i wiek XV., chociaż w czasach tych na północy panuje jeszcze samodzielnie styl ostrołukowy, mają już pewne cechy, z których poznać można wpływ nowszych prądów. Zakony Franciszkanów, Karmelitów, Dominikanów zajmują się gorliwie kaznodziejstwem, lud wskutek tego na dłuższy czas zbiera się w kościołach, a stąd kościoły buduje się obszerniejsze, dogodniejsze, a mniej dba się o ozdobę. Cechy te widzimy także i w gdańskich kościołach. Tak to zaczęto budować pod koniec XIV. w. kościół św. Piotra (r. 1393), św. Elżbiety (r. 1394), św. Brygidy (r. 1396). Około r. 1400 rozpoczęto przebudowę zupełną kościoła Maryackiego, dalej klasztor i kościół Franciszkanów (r. 1431), św. Jakoba około r. 1432 i Karmelitów od r. 1481, i w tym mniej więcej czasie kaplicę św. Anny obok kościoła Franciszkanów. Na przełomie w. XV. na XVI. powstaje kościół św. Barbary na Długich Ogrodach, a na początku w. XVI. kościół św. Bartłomieja. Kościoły te z wyjątkiem dwóch małych, t. j. św. Jakóba i św. Elżbiety, są halowe, niema w nich poprzecznej nawy, z wyjątkiem kościoła Maryackiego. Układ ten także i w innych szczegółach znacznie jest prostszy niż dawniej. 

Mistrzów średniowiecznych budowli imiennie nie znamy, wyjątkowo tylko dochowało nam się jakieś nazwisko, które wymienimy przy opisie poszczególnych kościołów.

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new