Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Unia Lubelska


W serii wielkich płócien Matejki stanowi „Unia Lubelska" punkt zwrotny w historiozoficznych poglądach artysty; odtąd surowy sąd nad dziejową przeszłością Polski ustaje, a zaczyna się dziejów tych gloryfikacja. - Cóż bardziej mogło pociągnąć serce i umysł Matejki jak nie fakt dobrowolnego zbratania się dwóch, długi czas wrogich sobie narodów, fakt unii Polski z Litwą? Tylko w baśniach starożytnego świata można się spotkać z podobnym poślubieniem się sobie dwóch wolnych narodów. Historia nowożytnych czasów me umie wskazać drugiego przykładu, ażeby dwa narody przez kilka wieków ścierające się ze sobą wzdłuż długiej i chwiejnej granicy, powiedziały sobie pewnego dnia: zaprzestańmy się nawzajem tępić, ziemie nasze palić i pustoszyć i żyjmy odtąd w zgodzie i miłości.

Fakt unii, nad którą pracują wszyscy Jagiellonowie, ma swoje dwie strony: praktyczną i idealną. Praktyczna wartość unii jest od razu dla każdego zrozumiała, polega bowiem na wzajemnym udzielaniu sobie pomocy; ideową pojmie ten, kto się chwilę zastanowi nad ówczesnym ustrojem świata europejskiego. Wszak w owych wiekach kraje i zamieszkujące je ludy są własnością panującego. Wolno mu ziemiami handlować, zamieniać, dawać w zastaw i t. p., więc także mieszkańców tych ziem odstępować sąsiadowi, często gęsto jej wczorajszemu wrogowi. O losach krajów i ludów decydowała dynastia. W unii litewsko-polskiej postanowił o swym losie naród litewski i naród polski, nie król. Unia zatem była wyłomem w zasadzie dynastycznej, była rewolucją pojęć owoczesnych, była wyprzedzeniem myśli europejskiej na kilka wieków, ideą naprawdę twórczą w ogólnym moralnym dorobku ludzkości. W szak na ,,samostanowienie o sobie narodów trzeba było aż rzezi ludów w wojnie 1914—1918 r.

Wypróbowana w ogniu armat krzyżackich nie tylko pod Grunwaldem lecz w tysiącznych bitwach, zapoczątkowana zjazdem panów polskich i litewskich w Horodle, zakończyła się aktem państwowym, który nam Matejko przedstawia. Artysta obrał chwilę zaprzysiężenia przez sejm nowych zasadniczych ustaw państwa:

Iż już Królestwo Polskie i W. Ks. Litewskie jest jedno, nieróżne i nierozdzielne ciało, a także nieróżna, ale jedna spólna Rzeczpospolita. Żeby już wiecznymi czasy jeden pan i jeden król spólny nakazom al, który spólny mi glosy od Polaków i Litwy obran... A iż tytuły W. Ks. Litewskiego i urzędy ustawają, tedy przy obieraniu i koronacji ma być obwołan królem polskim, w. księciem litewskim, ruskim, pruskimi, mazowieckim, żmujdzkim, kijowskim, wołyńskim, podolskim.”

„A jeśliby która strona przywilejów i zapisów spólności uczynionych między tym i Narody tak nam jako sobie trzymać nie chciała, albo jeden z osobna trzymać nie chciał , przeciwko takiej stronie i każdemu z osobna, jako przeciwko nieprzyjacielowi naszemu i Narodów wspólnych, porostać z potomnymi naszymi będziemy powinni” 

“ Pisan i dan na tymże sejmie spólnym lubelskim pierwszego dnia miesiąca lipca 1569 roku”.

Ilustracja 20, Zygmunt August
Ilustracja 20, Zygmunt August

ZYGMUNT AUGUST król (1520-1548-1572). Nie jest zadaniem niniejszych ”objaśnień“ prowadzić wykład dziejów ojczystych i dlatego nie przytaczamy tu faktów z życia ostatniego z Jagiellonów, natomiast podajemy charakterystykę jego osoby, idąc w niej za znakomitym historykiem Julianem Bartoszewiczem. Zygmunt August wychowany był przez matkę zniewieściale. Toteż rozmarzyło się serce i chciało włoską tęsknotą oddychać, uczucie wypieszczone na ton się lutni poetyckiej nastroiło i młody królewicz byłby gotów całe dnie przesiedzieć u nóg bogdanki, podobny w tym do średniowiecznych rycerzy.

Ten z usposobienia romantyk miał jednak i polityczny rozum, a ujawnił go zarówno w nadzwyczajnej tolerancji w stosunku do innowierców, której brak w innych państwach np. Francji, doprowadzał do rzezi i wojen domowych, jak i w tym, że rozumiejąc korzyści, płynące ze zjednoczenia się Korony z Litwą, przez całe swe życie dążył konsekwentnie i poniekąd uparcie do Unii, która na trzy lata przed jego zgonem została zawarta.

Ilustracja 21, Filip Padniewski
Ilustracja 21, Filip Padniewski

PADNIEWSKI FILIP. Wielkopolanin, pochodził z możnej rodziny szlacheckiej, dzięki czemu spędził młode lata na dworze cesarza Karola V-go. Powróciwszy do kraju szukał sławy i zasług rycerskich w wojennych wyprawach, w których się znamienicie odznaczył. Wnet jednak rzucił rzemiosło rycerskie, gdy go król Zygmunt August zamianował podkanclerzem koronnym i wyprawił z poselstwem do Rzymu, do cesarza Karola V-go, a wreszcie Ferdynada, gdzie był przedmiotem podziwu dla nader pięknej łaciny, złotoustej wymowy i wielkich zalet towarzyskich. — W 1560 r. został biskupem krakowskim i rządził diecezją aż do śmierci. Zmarł w Warszawie w 1572 roku. — Pozostawił w rękopisie życiorysy znakomitych współuczestników swoich: Andrzeja Krzyckiego, Jana Łaskiego, Piotra Tomickiego, Jana Chojeńskiego, Piotra Gamrata, Samuela Maciejowskiego i Jana Tarnowskiego. Rękopis ten miał jeszcze Józef Załuski w swej słynnej bibliotece, czytał je Bohomolec, ale nie wiadomo czy przy rewindykacji kulturalnego dorobku polskiego został nam przez Sowiety zwrócony.

Ilustracja 22
Ilustracja 22

PROTASEWICZ WALERIAN, (ur. 1504, zm. 1580). Obrawszy za młodu stan duchowny, został Protasewicz w pięćdziesiątym roku życia biskupem łuckim, a w dwa lata potem wileńskim. Na tym ostatnim stanowisku, zbyt często przebywając na dworze królewskim w Krakowie, zaniedbał nieco swoje obowiązki i patrzył przez palce na szerzenie się w Litwie kalwinizmu, aż dopiero przybycie legata papieskiego Lippomaniego pobudziło go do większej gorliwości pasterskiej, co znalazło swój wyraz w sprowadzeniu do Wilna zakonu Jezuitów. Od pierwszych, przedwstępnych obrad nad złączeniem Litwy z Koroną, Protasewicz opowiedział się za Unią. Dlatego na obrazie Matejki pragnie zaprzysięgnąć na klęczkach wiekopomny akt państwowy i w tym celu podnosi się z krzesła. — Pomaga mu w tym ŁASKI JAN. 

Ilustracja 23
Ilustracja 23

UCHAŃSKI JAKUB, urodzony na początku XYI w. w Służewie z ojca Aleksandra, podkomorzego warszawskiego. — Poznawszy dokładnie prawa krajowe, został syndykiem królowej Bony, a następnie sekretarzem Zygmunta Augusta. — W 1538 r. został m ianow any kanonikiem krakowskim i odtąd postępował w godnościach kościelnych aż do biskupstwa chełmskiego, a wreszcie prymasostwa. Udzieleniu mu sakry sprzeciwiał się przez kilka lat papież Paweł IV, nie bezpodstawnie podejrzewając Uchańskiego o sprzyjanie dyssydentom, których — pod wpływem Frycza Modrzewskiego chciał zorganizować w odrębny, narodowy Kościół polski i obwołać się jego głową. Odszczepieństwu temu zapobiegł przysłany z Rzymu nuncjusz Commendone oraz kardynał Stanisław Hozjusz, przed którym Uchański złożył wyznanie wiary, zgodne z uchwałami soboru Trydenckiego, i odtąd prześcignął w gorliwości i wierności dla Rzymu innych biskupów polskich. Po zgonie Zygmunta Augusta, już jako prymas, utworzył na czas bezkrólewia nowy, nieznany doówczas urząd interrexa, i pierwszy spełniając jego czynności postawił wysoko jego władzę. Zmarł w Łowiczu 4 kwietnia 1581 r.

KRÓLE WINĄ ANNĘ JAGIELLONKĘ w diademie i naszyjniku z pereł objaśniliśmy w obrazie „Kazanie Skargi”.

Ilustracja 24. Jan Chodkiewicz
Ilustracja 24. Jan Chodkiewicz

CHODKIEWICZ JAN, wielu godnościami zaszczycony, uważał je nie za czcze tytuły, lecz wzięte na swe barki obowiązki. Mianowany przez Zygmunta Augusta wielkorządcą Inflant (1564), nad tym bezustannie pracował, jakby tę prowincję naprzód z Litwą, a następnie z Koroną nierozerwalnie zespolić. Dokonawszy tego zajął się administracją rozległej prowincji i zabezpieczeniem jej przed napadami szwedzkimi i moskiewskimi, co było niełatwym zadaniem, zwłaszcza podczas bezkrólewia po Zygmuncie Auguście i Henryku Walezym. — Gdy podczas buntu Gdańszczan zaprzątnięty był u boku Batorego oblężeniem miasta, a doszła go wiadomość, że Iwan Groźny mnóstwo niezaopatrzonycb w załogę zamków zdobył, Chodkiewicz wpadł na Litwę i z garstką żołnierza całą zdobycz Moskwie odebrał. W 1579 r. przywiódłszy 9.000 jazdy litewskiej połączył się pod Dzisną z ciągnącym pod Połock Batorym i podczas tej wyprawy zmarł w polu 4. VIII.

Ilustracja 25. Marcin Zborowski
Ilustracja 25. Marcin Zborowski

ZBOROWSKI MARCIN, kasztelan krakowski, nie mógł w sejmie lubelskim 1569 nie uczestniczyć, zasiadał bowiem wśród senatorów na pierwszym miejscu i prawdopodobnie pierwszy Unię zaprzysiągł. Z tego tytułu nie mógł Matejko pominąć go w swym obrazie. Gdyby nie to, nie przywiódłby zapewne tej postaci naszych dziejów, Zborowski Marcin bowiem nie tylko należał do najkrnąbniejszych w kraju zuchwalców i gwałtowników, ale był nadto zwykłym zbrodniarzem, gdy, podszywając się pod obowiązki stróża prawa, poza granicami Polski, w Czechach, zamordował Dymitra Sanguszkę, obłożonego banicją za uwiedzenie i uwięzienie — dla posagu! — nieszczęsnej Halszki z Ostroga. Za tę pospolitą zbrodnię doścignęła go kara nieba. Z ośmiu jego synów najpodobniejszym do niego był Samuel, zabójca Andrzeja Wapowskiego. Kiedy lekceważąc wyrok banicji, zjawił się — dla zapolowania z sokołem! — we wsi Piekary koło Tyńca pod Krakowem, kanclerz Jan Zamoyski kazał go pochwycić i na miejscu popełnionej przez niego zbrodni, na Wawelu, ściąć toporem. 

Ilustracja 26. Modrzewski Frycz Andrzej
Ilustracja 26. Modrzewski Frycz Andrzej

MODRZEWSKI FRYCZ ANDRZEJ, (1503— 1570) należy do najświetniejszych umysłów i pisarzów epoki Zygmuntowskiej.—Wyszedłszy bakałarzem z Akademii krakowskiej bawił czas dłuższy na dworze możnej rodziny Łaskich i z ich poleceniami powtórnie zwiedził Niemcy, gdzie zetknął się osobiście z Melanchtonem i przyjaźń jego pozyskał. — Zawód pisarski rozpoczął późno, bo w czterdziestym roku życia (1543). Pierwsze jego prace dotyczyły sprawy mężobójstwa, które było niemal bezkarne, bo pociągające za sobą tylko dla mieszczan i kmieci karę gardła, podczas gdy szlachcic mógł się niewielką stosunkowo grzywną okupić. Na ten temat napisał (po łacinie) cztery rozprawy. Naczelnym jego dziełem jest książka p. t. De Republice, emendanta,. Zaleca w nim równość wszystkich wobec prawa, sprężysty wymiar sprawiedliwości, wolność nabywania ziemi przez mieszczan, a dla kmieci wolność zdobywania wiedzy.

Dla zaznaczenia tych reformatorskich dążeń Modrzewskiego i niezwykłego jak na owe czasy liberalizmu w stosunku do włościan, umieścił Matejko jego postać w obrazie Unii Lubelskiej i — jakkolwiek nie do pomyślenia jest, aby chłop mógł się znaleźć w sali obradującego sejmu — każe mu przyprowadzać kmiecia na najsławniejsze z polskich zebranie stanów Korony i Litwy. 

Ilustracja 27. Radziwiłł Mikołaj Rudy
Ilustracja 27. Radziwiłł Mikołaj Rudy

RADZIWIŁŁ MIKOŁAJ RUDY, urodzony w 1512 r., kształcił się za granicą i na dworach obcych panujących zbawił do 32 roku życia. Po powrocie do kraju został naprzód podczaszym, a następnie hetmanem polnym litewskim. — Na tym stanowisku ujawnił w wojnach z Moskwą wielkie zdolności militarne i odniósł kilka zwycięstw, największe pod Wenden na Inflantach. — Jako brat Barbary, żony Zygmunta Augusta, czuwał nad jej bezpieczeństwem, był na jej koronacji w Krakowie i wraz z królem konwojował jej zwłoki do Wilna. 

Ilustracja 28. Hozjusz Stanisław
Ilustracja 28. Hozjusz Stanisław

HOZJUSZ STANISŁAW, obok Mikołaja Trąby i Zbigniewa Oleśnickiego najznakomitszy dostojnik Kościoła w Polsce. — Urodzony w 1504 r. kształcił się w Akademii krakowskiej i uzyskał w niej bakalaureat w siedemnastym roku życia. — Wysłany za granicę przez biskupa Tomickiego, był w Padwie i Bolonii, gdzie uzyskał tytuł doktora praw. Z kancelarii królewskiej przeszedł następnie do kancelarii bisk. warmijskiego Dantyszka, gdzie zarówno za panowania Zygmunta Starego jak i Z. Augusta szedł coraz wyżej w urzędach ziem pomorskich. Wkrótce po wstąpieniu na tron zamianował go Zygmunt August biskupem chełmińskim i wnet potem wyprawił go w poselstwie do cesarza Karola V, któremu parę lat towarzyszył w objeździe ziem niemieckich i flandryjskich. — Ledwo owo poselstwo odprawił, powołał go król na biskupią katedrę w Warmii, co mu dało stanowisko niezależne od reszty episkopatu polskiego oraz praw o znoszenia się w prost z kurią papieską. Wezwany przez prymasa Dzierzgowskiego na synod prowincjonalny Piotrkowski, rozwinął na nim nader owocną działalność i ułożył słynne „Wyznanie wiary", wielokrotnie potem drukowane. Papież Paweł IV, pragnąc poznać autora tak świetnego dzieła, wzywa go do Rzymu w 1558 r. - Za następcy, papieża Piusa IV-go mianowany zostaje Hozjusz kardynałem i przez dwa lata w charakterze prezesa uczestniczy w Soborze Trydenckim . — Po powrocie do kraju rozwija najgorliwszą pracę duszpasterską i osobistym swym wpływem i z pomocą sprowadzonych do Polski Jezuitów zapobiega odpadnięciu Polski od Kościoła katolickiego i stworzeniu odrębnego narodowego Kościoła. Po dojściu do skutku Unii Lubelskiej, wiekowym już starcem, wyjeżdża Hozjusz do Italii, celem wyegzekwowania pozostałych po kr. Bonie „sum neapolitańskich" dla Anny, Zofii i Katarzyny Jagiellonek, co mu się częściowo udało. Pod koniec życia stracił tę łagodność charakteru, dzięki której tylu dyssydentów do powrotu do katolicyzmu nakłonił i popadł w fanatyzm , który mu pozwolił błogosławić... francuską rzeź Nocy św. Bartłomieja i zamordowanie Coligny’ego. Umarł w Subiaco, dokąd pojechał dla poratowania zdrowia, dnia 5. VIII. 1579 r. 

Ilustracja 29. Marcin Kromer
Ilustracja 29. Marcin Kromer

KROMER MARCIN, urodzony w 1512 r. w Bieczu z rodziców mieszczan tamtejszych, kształcił się w Akademii krakowskiej i w 18-tym roku życia uzyskał stopień mistrza. Dla biegłości w łacinie i grece wziął go biskup przemyski, Jan Chojeński, na swego sekretarza, a następnie wysłał na dalsze studia do Niemiec i Italii. Otrzymawszy w Bolonii stopień doktora praw, poświęcił się stanowi duchownemu. Powróciwszy do kraju znalazł nowego protektora w osobie biskupa Piotra Gamrata, który go w bogate beneficja opatrzył i na dwór Zygmunta I-go powołał. Z kolei widzimy Kromera na stanowisku sekretarza Zygmunta Augusta, który go wysłał do papieża Pawła Ill-go dla notyfikowania mu swego na tron wstąpienia. Po odprawieniu tego poselstwa powierzył mu Zygmunt August uporządkowanie i spisanie archiwum państwowego. Praca ta dała Kromerowi asumpt do napisania Kroniki Polskiej,ogłoszonej drukiem w 1555 r. w Bazylei. Dzięki tej pracy nabrał takiej znajomości spraw publicznych i politycznych, że przez szereg lat pełnił funkcje posła-ambasadora przy cesarzu Ferdynandzie, gdzie starał się o rękę córki jego, Katarzyny, dla owdowiałego po śmierci Barbary Zygmunta Augusta. — Uczestniczył zarówno w Soborze Trydenckim jak i Sejmie Lubelskim w 1569, po czym z nakazu Rzymu objął katedrę biskupów warmijskich. Napisał szereg dzieł po łacinie, na czele których należy postawić Kronikę, którą doprowadził do końca panowania króla Aleksandra. Umarł w 1589 r., przeżywszy lat 77. 

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new