Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Początków używania tempery szukać należy w odległej przeszłości. U Staroegipcyan niemożna jeszcze mówić o malowaniu w ścisłem znaczeniu tego słowa, bo było to raczej nakładanie kolorów na płaskorzeźby i części architektury. W starej Grecyi natomiast i Rzymie, gdzie malarz był więcej samodzielnym i działał już światłem i cieniem, była tempera w ogólnem użyciu, a obok niej kwitła technika enkaustyczno - woskowa i malowanie na stiuku. Mniej więcej 28. lat temu znaleziono w grobach skalnych w Case el Fajjum portrety Egipcyan z przed około 2000 lat, malowane na drzewie temperą, a częścią, woskowo - enkaustycznie. Portrety te jednak nie są dziełem malarzy egipskich, lecz starogreckich i dowodzą, jak wysoko stało już wówczas malarstwo greckie, o którem pisze Pliniusz i inni pisarze starożytni. Według Pliniusza brano jako spoiwo do farb substancye jasne, jak klej pergaminowy, rybi, miód i albumin. W Pompei spotykamy dekoracye ścienne z I. wieku, których farby robią wrażenie tempery; podobnie jest w willi rzymskiej wykopanej w ogrodzie Farnesina, a także i w grobowcu na Via Latina.
Czasy pierwszego chrześciaństwa pozostawiły w katakumbach ślady malowań temperą i rodzajem freska.
Średniowiecze trzyma się długo dawnych tradycyi w malowaniu obrazów sztalugowych: płótno nalepione na wygładzonej tabliczce drewnianej pociągano cienkim podkładem kredowym i na tern malowano a la tempera. Z licznych pozostałych recept niepodobna odgadnąć wszystkiego, bo nazwy składników nie są analogiczne z naszemi. Pewnem jest tylko, że jajko kurze było spoiwem, a to nietylko żółtko ale i białko. W bazylikach starochrześcijańskich malowano przeważnie techniką freskową oraz temperą, odziedziczoną po starożytnych; Bizantyńczycy natomiast używali farb woskowo-żywicznych, przekształconych zapewne ze starej enkaustyki, wskutek czego koloryt ich jest brudniejszy i ciemniejszy w tonie. Ten rodzaj tempery utrzymał się przez cały okres bizantyński, a recepty z owego czasu zawiera »Książka malarska z góry Athos* pisana przez mnichów tamtejszych. Niektórzy malarze XIII. wieku, jak Giunto Pisano, używali jeszcze tej samej techniki.
Odżycie właściwej tempery we Włoszech w wieku XIII. uważać można za postęp, prowadzący do jaśniejszego traktowania. Wskrzesicielem jej jest Giotto di Bondone, o którym pisze Cennini, że »sztukę malarską przełożył z greckiego na włoskie«. Giotto wprowadza także »al fresco«, t. j. malowanie na mokrej zaprawie wapiennej; nie było to jednak freskiem doskonałym (»il buon fresco«), bo po wyschnięciu zaprawy, a z nią i malowidła, wykańczano je temperą (»al secco«). W quattrocento (XIV. wiek), Fra Angelico da Fiesole maluje nią dekoracye, aż wreszcie w czasie renesansu usuwa się temperę na plan drugi. Powodem tego było zastosowanie farb olejnych bo malowania obrazów sztalugowych, z czem wystąpili po raz pierwszy Niderlandczycy, Hubert i Jan van Eyck w roku 1410. Vasari twierdzi, że van Eyckowie są wynalazcami techniki olejnej, gdy tymczasem inne pisma źródłowe, jak Theophilusa (z XI. wieku), Herakliusa (z XIII. wieku), oraz wymienionego wyżej Cenniniego (»Trattato be la Pittura«) wspominają już o farbach olejnych. Jan i Hubert van Eyck zrobili więc widocznie tylko ulepszenia w zastosowaniu, znanych już dawniej, farb olejnych. Pomimo tej nowości używano tempery bo podmalowania aż bo wieku XVI., co potwierdzają badania przeprowadzone na obrazach Belliniego, Tycyana i Paola Veronese. W XVII. wieku Rembrandt podmalowywał temperą niektóre jeszcze ze swych obrazów. Potem zapomniano, zdaje się, o temperze zupełnie tak, że w naszych czasach musiano ją nanowo »odkrywać«.