Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Wschód


1. Chaldea i Asyrja
Egipcjanie znali sklepienie, ale używali go tylko przygodnie i to w razie gdy szło o pokrycie małych przestrzeni, przeciwnie w Chaldei sklepienie grało rolę przeważną. To też Chaldea, jakkolwiek mało pozostało jej pomników, zajmuje ważne miejsce w historji budownictwa.
Można powiedzieć, że Chaldejczycy, musieli albo wynaleść sklepienie albo nie mieć wcale budownictwa bo nie posiadali ani drzewo, ani kamienia. Mieli za to bogate pokłady gliny, odpowiedniej na wyrób cegły oraz asfalt, ażeby ją spajać. Brak było wprawdzie drzewa do wypalania cegły ale gorące słońce, zastępowało działanie ognia. Cegła suszona na słońcu, była jedynym materjałem budowlanym używanym w Chaldei.
Już za czasów pierwszych dynastyj egipskich, Babilon był potężnem miastem. Kroi Urkam mieszkał w Ur, zostawiając Babilonowi znaczenie pierwszorzędne i wyliczał w opisach, które do nas doszły, wszystkie pomniki, jakie wzniósł w swem państwie, a mianowicie w Ur, gdzie zbudował wielką piramidę i świątynię z drzwiami bronzowemi. Od najpierwszych czasów, sztuka Chaldejska była monarchiczną, pomniki jej służyły jedynie do upamiętnienia czynów i głoszenia chwały króla, sztuka asyryjska uwydatniała ten charakter ustroju państwowego.
Aż do ostatnich czasów, mieliśmy bardzo mało okazów sztuki chaldejskiej, były to jedynie wyrzynane kamienie, posążki i cegły emaljowane, dopiero najnowsi badacze de Sarzec i Sirtella odkopali wśród pałacu króla Gudei, dziewięć wielkich posągów z czarnego granitu, sprowadzonego z bardzo daleka. Większa ich część przedstawia samego Gudeę, a dwa mianowicie posągi, przedstawiają go z ozdobami religijnemi, królewskiemi lub wojennemi, z cyrklem i linją, jako budowniczego. Na jednym z nich, ma on na kolanach plan świątyni.
Te posągi są ciężkie, bez wdzięku ale świadczą o sztuce już wyrobionej.
Najbardziej wsławił się swemi pomnikami władca drugiego Chaldejskiego państwa Nabuchodonozor. Opisy Babilonu, za jego czasów, jakie zostawili nam starożytni, zdają się nieprawdopodobne,, a jednak potwierdziły je w wielu razach badane ruiny. Okazało się nawet możliwem odnaleść obręb miasta i wymiary jego, podane przez Herodota. Tym sposobem stwierdzonem zostało to, co pisał Arystoteles, że mury opasywały raczej całą prowincję niżeli sam Babilon. Miasto było podzielone na dwie części Eufratem, na jego brzegach, objętych silnemi tamami, wznosiły się domy czteropiętrowe. Najznakomitszym budynkiem w mieście, był pałac królewski i świątynia Baala, w jej obrębie wznosiła się wieża kwadratowa, mająca 105 metrów z każdego boku. Na takiej podstawie wybudowane były piętra coraz mniejsze. Cała budowa miała ośm pięter, a wysokości 80 metrów.
Nabuchodonozor był twórcą sławnych ogrodów wiszących, sadzonych na murowanych tarasach, na których była warstwa ziemi. Tarasy te spuszczały się z królewskiego pałacu aż na brzeg Eufratu.
Dziś z tych wspaniałości, została tylko kupa gruzów, dla tej przyczyny, że kamień tylko wyjątkowo był używany w Chaldei, a cegła na słońcu suszona, nie może być materjałem trwałym.

Asyrja
Wśród walk ciągłych jakie Asyrja toczyła z Chaldeą, połączyły się te dwie cywilizacje, a raczej Asyrja zawdzięczała swoją Chaldei. Od niej poczerpnęła ponurą religję i praktyki czarnoksięskie. Znając obroty ciał niebieskich, obadwa narody szukały w nich tajemnicy swych losów. Bogowie ich często przedstawiani w ciałach zwierzęcych, byli złośliwi i groźni, a narody które je wyznawały musiały być okrutne.

Rys. 6. Portal assyryjski.
Rys. 6. Portal assyryjski.

Asyrja miała więcej drzewa i kamienia od Chaldei, jednakże używała chętniej cegły i z niej głównie stawiała swoje budynki.
Asyryjczycy udoskonalili bardzo sklepienie i często stawiali kopuły, nawet w budowlach mniej wspaniałych.
Ponieważ mury z suszonej cegły, nie były silne, stawiano je nadzwyczajnej szerokości, sale zaś były wązkie i wydłużone nadmiernie, ażeby zyskać więcej przestrzeni. Pałace asyryjskie, składały się zwykle z szeregu galeryj, pokrytych dachami płaskiemi i zębatemi.
Rzeźba rozwinęła się w Asyrji więcej niż w Chaldei, z powodu obfitości kamienia. Przed bramami pałaców, stawiano zwykle olbrzymie byki skrzydlate z ludzkiemi głowami (rys. 6), był to kształt fantastyczny właściwy Asyrji, jak sfinksy były wytworem fantazji egipskiej. Pałac Sargona w Korsabadzie, był pokryty płaskorzeźbami, na przestrzeni 6 tysięcy metrów kwadratowych.
Rys. 7. Lwica raniona.
Rys. 7. Lwica raniona.

Sztuka w Asyrji rozwinęła się między IX a VII wiekiem przed Chrystusem; wówczas kiedy jej władcy, rywalizowali z Faraonami, król Sargon zbudował miasto, gdzie dziś znajduje się Korsabad, z wspaniałym pałacem, którego szczątki odkrył Botta w roku 1842.
Płaskorzeźby, jakie się na nim zachowały, wykazują, że Asyryjczycy posiadali fortece i umieli budować skomplikowane machiny oblężnicze. Przemysł ich był bardzo rozwinięty, szczególniej Babilon słynął z wyrobu tkanin, na których były przedstawiane różne sceny historyczne i mitologiczne.
Pod względem rzeźby, Asyrja stała wyżej od Chaldei, jednakże była to sztuka konwencjonalna, powtarzała zawsze jednakie typy, biegłość tyczyła się głównie szczegółów, bo artyści nie szukali ani natury, ani też piękna. Szło im jednak o przedstawienie siły i dlatego muskuły są zwykle odznaczone tak silnie, jakby ich skóra nie pokrywała.
Najlepsze rzeźby asyryjskie przedstawiają zwierzęta, bądź to w ruchu, bądź w spoczynku, widać z nich, że polowanie było w tym kraju ulubioną rozrywką. „Polowanie Asurbanipala” i „Lwica raniona“ (rys. 7) z Brytańskiego muzeum, są to rzeczy doskonałe w swoim rodzaju. Pomimo, że sztuka Chaldejska i asyryjska jest dużo niższą od egipskiej, bo brak jej swobody i rozmaitości, jednakże wywarła wpływ pewien na sztukę grecką, w jej początkach. A przy tern kopuła asyryjska dała początek jednej z najważniejszych form budownictwa.

2. Fenicja i Żydzi 
Fenicjanie nigdy artystami nie byli, nigdy nie wytworzyli dzieł wspaniałych, ani oryginalnych, jednak pomimo to, należy im się miejsce w historji sztuki, bo oni na całych wybrzeżach Śródziemnego morza, rozpowszechnili sztukę egipską i asyryjską. Jeśli brakło im pomysłowości, umieli szczęśliwie naśladować pomysły ościennych narodów, a wraz z własnemi wyrobami rozwozili ich wyroby, rozpowszechniając je szeroko zapomocą żeglugi, w której celowali.
Narody handlowe, mają zwykle rozwinięty przemysł, Fenicjanie posiadali różne fabryki i na całych wybrzeżach morza Śródziemnego słynęły ich wyroby, sprzęty rzeźbione z kości słoniowej, meble z kosztownego drzewa, purpurowe materje. Najwyżej jednak posunęli wyroby ze szkła i metalu. Szkło było znane w dawnym Egipcie ale Fenicjanie, tak udoskonalili jego wyrób, że przypisano im ten wynalazek, a co do metali, nikt lepiej od nich, kować ich nie umiał. Posiadamy trochę przedmiotów pochodzących z Fenicji, które są tego dowodem. Najciekawsze okazy znalezione zostały w r. 1876 w środkowych Włoszech, w Palestrynie i w Curium na Cyprze. Są to srebrne półmiski, złocone i kowane misternie, na których przedstawione sceny, przypominają swym układem opis tarczy Achillesa w Iliadzie. Fenicjanie posiadali także sztukę budowniczą, ponieważ jednak chodziło im głównie o pożytek, stawiali twierdze i porty. Porty: wojenny i handlowy w Kartadze z wieżą strażniczą, były pierwowzorem wszelkich podobnych robót w starożytności. W wyprawie przeciw Grecji, Kserkses posługiwał się inżynierami fenickiemi, oni to zbudowali most na Helesponcie. Fenicjanie wszędzie w swoich kolonjach, zakładali ogniska przemysłowe i ztąd wpływ ich był wielki. 

Żydzi 
Sztuka hebrajska posiłkowała się fenicką, bo nie należy zapominać że najważniejsze pomniki w Jeruzalem, stawiali budowniczowie fenicey. Oni to pomagali Salomonowi w budowie świątyni stanowiącej główny pomnik sztuki hebrajskiej. 
Rys. 8. Świątynia w Jerozolimie.
Rys. 8. Świątynia w Jerozolimie.

Była ona wzorowana na wielkich świątyniach egipskich, chociaż surowa religja nie pozwalająca na przedstawienie obrazów bóstwa, nadała jej pewną odrębność. Zburzona przez Nabuchodonozora w roku 588 odbudowana po powrocie z niewoli babilońskiej, została następnie przetworzona zupełnie przez Heroda, który uczynił ją świetniejszą niż była za Salomona (rys. 8). Roboty około niej rozpoczęte w roku 16 przed Chrystusem, ukończone zostały dopiero w 46 roku naszej ery ale w sześć lat później, Jeruzalem zostało zdobyte przez Tytusa, a zburzona świątynia, więcej już odbudowaną być nie miała.

Azja mniejsza, Arabja
Sztuka istniała w dawnej Arabji, skoro miasto Sana, w kraju Sabejczyków uważanem było za jedno z najpiękniejszych na Wschodzie. Heteanie, Hetasy albo Hityci, lud który walczył z Egiptem i nad którego językiem, cywilizacją i pomnikami rozpoczynają się dzisiaj studja posiadał także swoją sztukę. Miała ją także Troada; wykopaliska Schliemanna w Hisarliku wykazały to dowodnie. Wreszcie istniała jeszcze sztuka Lido-Frygijska, która wzorowała się na sztuce greckiej i wywarła wpływ przeważny na sztukę perską. Około VII wieku przed Chrystusem zaczęto wyrabiać pieniądze w Lidji czy też w Egipcie; powstała ztąd nowa gałęź sztuki—medalierstwo, które starożytność doprowadziła do doskonałości.

3. Iran, sztuka perska
Znajdujące się dziś w ruinie najdawniejsze zabytki sztuki perskiej, sięgają zaledwie epoki Achemenidów są więc bez porównania późniejsze, od pomników egipskich i chaldejskich.
Persowie umieli korzystać z prac swoich poprzedników i wyrobili sobie architekturę oryginalną o pięknych kształtach i wykwintnych linjach. Znać w niej trzy wpływy: chaldejsko-asyryjski,greko-azjatyckii egipski. Dieulafoy dowiódł w swoich dziełach, że sztuka perska nie miała nic wspólnego z dawnemi tradycjami Iranu. Dowodzi tego fakt iż pomimo rzadkości drzewa w Persji, w budowlach z kamienia, widać zawsze w szczegółach naśladownictwo budynków drewnianych.

Rzeźba perska, daleko słabsza od rzeźby egipskiej, a nawet asyryjskiej, przypomina jednak pewną szlachetną prostotą i właściwemi proporcjami pierwotne rzeźby greckie, gdyż się na nich wzorowała. Przytem królowie królów, mieli zwykle na swoim żołdzie greckich artystów.

Rys. 9. Schody w Persopolis.
Rys. 9. Schody w Persopolis.

Najważniejszym zabytkiem sztuki perskiej z doby rozkwitu, są ruiny Persepolis, miasta które przyozdabiali Daryusz i Kserkses. Ruiny te znajdują się na wielkiem wzniesieniu, podzielonem na trzy tarasy, widać tam szczątki pałaców, pochodzących z rozmaitych czasów. Tarasy otoczone są murem z ogromnych brył marmuru ściśle do siebie przystających, nie spojonych żadnym cementem. Na środkowym tarasie, znajduje się kilkanaście kolumn z białego marmuru, smukłych i wysokich, co zdaje się świadczyć, że podtrzymywały tylko lekki strop drewniany. Są to szczątki pałacu Kserksesa.
Cudem budownictwa w Persepolis są podwójne schody, dziś już bardzo zniszczone, na których płaskorzeźba przedstawia delegatów z różnych prowincji, przynoszących królowi roczny haracz (rysun. 9). Schody te naśladowali Mansard i Lenotre w Wersalu. Kolumny perskie w Persopolis są bardzo oryginalne, wysokość ich wynosi niekiedy 13 średnic, mają 48 żłobkowań, długą szyjkę, złożoną z ornamentacji dzwonkowatych i z esownic przeciwstawionych sobie (rys. 10). Najdziwniejsze jednak są głowice, złożone z dwóch złączonych przodków byczych; miejsce zaś pomiędzy dwoma głowami służyło widocznie do osadzenia belki (rysunek 11). Esownice w kolumnie perskiej przypominają głowicę jońską i zdają się jej naśladownictwem, bo porządek joński je poprzedził.

Rys.10. Kolumna perska.
Rys.10. Kolumna perska.

Rys. 11. Głowica perska.
Rys. 11. Głowica perska.

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new