Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Krewniacy rubla i ruble pożyczane


Skreśliliśmy już smutne dzieje stopniowego rozmnażania się rubla. Była to jednak tylko historya rubla właściwego, rubla par excellence- Ale rubel ma jeszcze blizkich krewnych, t. j. bilety kassy banku państwa (serye), ma też koleżków, których, bez względu na nazwę i pochodzenie, objąćby można wspólnem mianem pożyczanych rubli. 

Dlatego, zanim przystąpimy do wyjaśnienia przyczyn upadku i wahań waluty, musimy tej koligacyi i parenteli rublowej parę słów poświęcić. 

Spokrewnione z rublem serye, pomysł najzdolniejszego z ruskich ministrów finansów, Kankryna, stanowią formę pośrednią pomiędzy kredytowym rublem i procentowym papierem. Z rublem mają one to wspólnego, że przyjmowane bywają przy opłacie podatków przez kasy państwowe-do papierów zaś państwowych to je zbliża, że przynoszą stały procent 4 32/100 1).

Pierwsze cztery serye po dziesięć milionów zostały w ciągu lat czterech spłacone; następne miały być amortyzowane w ciągu lat sześciu; w rzeczywistości jednak nie były one w cale umarzane, a tylko, gdy przychodził termin jednej seryj, na jej miejsce wypuszczano drugą -i to bezustanne odradzanie się seryj, ta ich że - tak powiemy-nieśmiertelność, jeszcze bardziej nadaje im charakter  niewymiennych, kredytowych znaków, tem tylko różniących się od zwykłych rubli, że przynoszą pewien procent. Seryj takich wypuszczono w ciągu 53 lat parę setek, a obecnie krąży jeszcze 24, na 240 milionów rubli. 

Jeszcze szybciej rosły wewnętrzne i zewnętrzne państwowe długi. Rozpoczęły się one od skromnej sumki dwóch milionów guldenów, pożyczonej w 1768 roku w Hollandyi, przez Katarzynę Il-gą. Już w końcu jednak jej panowania dług państwowy stanowił 120 milionów i pozostawał na tym mniej więcej poziomie do 1817 roku, gdyż - jak to wiemy - potrzeby państwowe pokrywały się w owym czasie nie pożyczkami, lecz coraz to znaczniejszemi emisyam i asygnat. Rok 1817 stanowi atoli przełom w finansowej polityce Rosyi. Nadmierna ilość asygnat wywołuje reakcyę i z inicyatywy ministra Gurjewa rozpoczyna się ich amortyzacya na szeroką skalę, przy pomocy wewnętrznych i zewnętrznych pożyczek. Lekarstwo okazało się, niestety, gorszem od choroby. Pożyczki szły za pożyczkami, zwłaszcza że, niezależnie od mniej lub więcej nieszczęśliwych finansowych eksperymentów, wypadki polityczne zniewalały do zaciągania coraz to nowych długów. Pięcioletni peryod wojen - od 1828 do 1834 roku (wojna perska, turecka i rewolucya z 1831 roku), naruszyły równowagę budżetu i zmusiły do zaciągnięcia pożyczek, które powiększyły dług państwa o 120 milionów, a chociaż po latach wojny, nastąpiło 14 lat nieprzerwanego pokoju, lecz i pokój nie wpłynął na uporządkowanie finansów. Budżet wojenny i w czasie pokojowym rósł niepomiernie, a do tego dołączyły się olbrzymie rozchody na przeprowadzenie rozrzutnie bardzo budowanej Mikołajewskiej drogi 3). Sama już budowa tej drogi pociągnęła za sobą nowy dług 130 milionów - wogóle zaś dług państwowy wzrósł w owym czasie o 334 milionów i dosięgnął w 1848 roku olbrzymiej summy 828 milionów. Nastąpiły ciężkie chwile kampanii węgierskiej i krymskiej wojny, a powstałe ztąd nadzwyczajne rozchody można było pokryć tylko przy pomocy nowych pożyczek i nowych emisyj papierowych pieniędzy. Chwycono się obu tych środków i pokryto, a raczej załatano deficyty w budżecie: 170 milionami pożyczek wewnętrznych i zewnętrznych, 390 milionami nadzwyczajnej emisyi biletów kredytowych, oraz 30 milionami rubli seryj - co podniosło summę wszystkich długów państwowych do wysokości miliarda siedmiuset milionów. 

Olbrzymi ów wzrost państwowego długu zmuszał do pomyślenia o środkach zaradczych. Niezawsze jednak okazywały się one skutecznemi, a często narażały na nowe finansowe kłopoty i pociągały za sobą niesłychane, zaledwie powetować się dające w następstwie straty. Tak było np. w r. 1856. Zdecydowano w ów czas w celu zmniejszenia ciężarów państwowych przeprowadzić konwersyę pięcioprocentowych pożyczek na czteroprocentowe, co pociągało znów za sobą zmniejszenie stopy procentowej od złożonych w skarbowych instytucyach kapitałów z 4% na 3%. I cóż w końcu wynikło? Oto, że konwersyi przeprowadzić nie zdołano, a tymczasem zniżenie norm y procentów od wkładów wywołało natarczywe żądania zwrotu złożonych kapitałów . Żądaniom tym niepodobna było na razie zadość uczynić, i skarb ujrzał się zmuszonym wydać kredytorom 230 milionów w nowych, pięcioprocentowych bankowych biletach, a w pozostałej części zaspokoić ich przy pomocy dwóch nowo zaw artych pożyczek 5). 

Niekorzystnie również odbiła się na finansach reformatorska działalność pierwszych lat panowania Aleksandra II-go. Społeczne znaczenie tych reform, a zwłaszcza oswobodzenia włościan, było niewątpliwie wysoce dodatniem, lecz bezpośrednim ich rezultatem było znaczne zwiększenie ciężarów państwowych, gdyż rząd gwarantował regularną wypłatę procentów i amortyzacyi od wypuszczonych specyalnie w tym celu tak zwanych „wykupnych świadectw” oraz biletów bankowych drugiej emisyi. Do tego dołączyły się znaczne koszta wojenne, wywołane przez powstanie z 1862 roku, nie pozostało więc nic innego, jak tylko wstąpić na ślizką drogę pożyczek premiowych z 1864 i 1866 roku, które, pomimo ich wysokiego obecnego kursu, dla skarbu wcale nie okazały się korzystnemi 6). 

W owym czasie dług państwowy dochodził już do dwóch miliardów 230 milionów. Cyfra potężna, dająca wiele do myślenia i zmuszająca swym ogromem do zastanowienia się nad środkami zaradczemi. Zwołaną tedy została nadzwyczajna ministeryalna sesya, na której postanowiono: dalszego uzbrajania armii narazie zaniechać, trzymać się ściśle granic, w skazanych dla każdego ministeryum w preliminarzu budżetowym, i wreszcie-dla podniesienia krajowego przemysłu i zwiększenia na tej drodze państwowych dochodów - rozszerzyć znacznie istniejącą wówczas sieć dróg żelaznych. 

Ze wszystkich tych projektów tylko ten ostatni został w czyn energicznie wprowadzony. W ciągu dziesięciu lat (1866-76) sieć kolejowa powiększyła się o przeszło 14,000 wiorst, ale, jakkolwiek tak znaczne rozwinięcie dróg komunikacyjnych niewątpliwie przedstawia dodatnie strony, korzyści te okupione zostały jednak zbyt wielkiemi ofiarami. Koleje bowiem w Rosyi budowane były zbyt kosztownie, a przytem w wielu razach idą one w kierunku nieodpowiednim dla potrzeb przemysłu i wymagają ciągłych dopłat ze strony państwa, gwarantującego stały dochód właścicielom obligacyj kolejowych 7). 

Tak znacznie zwiększone rozchody musiały się odbić na finansowem położeniu państwa. W czasie gorączki kolejowej ujemne jej strony nie dawały się wyraźnie odczuć; przeciwnie nawet - ożywiony ruch w kierunku coraz to liczniejszych kolejowych przedsiębiorstw zwiększając zarobki robotników, wywoływał łudzące pozory podniesionego dobrobytu i ułatwiał zbieranie podatków. Zło wszakże, ukryte pod pozorami pomyślnego stanu finansowego, musiało atoli prędzej czy później wybuchnąć. Wojna wschodnia z 1876 r. przyśpieszyła początek kryzysu - i zaciągnięcie nowych pożyczek stało się niezbędnem. To też w krótce po wypowiedzeniu wojny wypuszczono czwartą, stumilionową emisyę biletów bankowych, następnie w 1877 roku zaciągnięto pierwszą i drugą pożyczkę wschodnią, razem na 500 milionów rubli, a w 1879 roku zaszła znów potrzeba wypuszczenia trzeciej emisyi pożyczki wschodniej na 300 milionów, oraz pożyczki zewnętrznej na 15 milionów funtów szterlingów. W ten sposób wojna wschodnia zwiększyła dług państwa o 900 milionów rublii 15 milionów funtów szterlingów, nie mówiąc już o nadzwyczajnej emisyi 446 milionów biletów kredytowych. Ilość biletów kredytowych zmniejszyła się wprawdzie w następnych latach - jak nam wiadomo - o 85 milionów rubli, lecz rezultat ten został osiągnięty kosztem

nowej stumilionowej emisyi 5% bankowych biletów oraz 50 milionowej ren ty złotej, zwróconej bankowi państwa zamiast odpowiedniej raty w biletach kredytowych. Gdy do tego dodamy dwie pożyczki z 1884 roku, a mianowicie: 15 milionów funtów szterlingów obligacyj kolejowych 8) oraz 24 milionów seryj, to otrzymamy po dzień 1 stycznia 1884 roku (przyjmując przy pożyczkach metalicznych rubel srebrny równym 1½ rubli kredytowych) - następujący obraz państwowego długu: 

Właściwy dług państwowy konsolidowany - Rub. 2,370,701,344.
Dług bieżący w seryach, krótkoterminowych obligacyach i biletach kredytowych - Rub. 1,393,515,125. 
Dług obligacyj kolejowych - Rub. 1,071,425,280. 
Dług wykupu włościańskich gruntów - Rub. 498,397,649. 
Razem Rub. - 5,334.039.398

Tak to w ciągu lat stu nieznaczny dług 2 milionów guldenów, zaciągnięty przez Katarzynę II, wzrósł do olbrzymiej cyfry 5⅓ miliardów. Ciągłe niemal wojny, olbrzymi budżet wojenny w czasie pokojowym, i chwiejna, a często i wprost fałszywa polityka finansowa 9) - oto trzy główne czynniki tego zatrważającego w rzeczy samej zjawiska. Budżetu wojennego w dzisiejszej dobie militaryzmu zmniejszyć prawie że niepodobna; wojen, skoro wypadki polityczne je nakazują, uniknąć nie sposób - tem ważniejszem jest przeto zadaniem, aby w dalszem kierownictwie finansowem uniknąć pomyłek w przeszłości popełnianych i wypracować stałe podstawy dla finansowości państwowej. Zadanie to niełatwe, ale bądź co bądź możliwe do wykonania; pierwsze zaś kroki na tej drodze winny być zwrócone ku ustaleniu wartości po macoszemu dotychczas traktowanego kredytowego rubla. 

Przypiski

1) Kankryn uważał wprowadzenie seryj za jeden z najlepszych swych pomysłów, prof. Wagner natomiast (Die russische Papierwährung, Riga 1868, str. 238-6) poddaje tę formę długu państwowego zbyt ostrej i, że tak powiemy, zbyt doktrynerskiej krytyce. Bezustanny popyt na serye ze strony publiczności i stały, bardzo niewiele od pari różniący się kurs ich, są najlepszym dowodem, iż krytyka Wagnera jest w tym razie jednostronną. 

3) Na budowę mikołajewskiej drogi zawarto od 1842-50 roku zewnętrznych pożyczek na przeszło 76 milionów rubli (za które faktycznie otrzymano 70 milionów), oraz wewnętrznych pożyczek na przeszło 40 milionów, a prócz tego wydano 12 milionów biletami kredytowemi, razem około 132 milionów, co czyni na wiorstę 217,000 rubli!!! Aby wysokość tej cyfry uwydatnić, dodamy jeszcze, że w normalnych warunkach przy budowie kolei wydatki nie powinny przekraczać 30-40,000 rubli na wiorstę i że, pomimo owych olbrzymich kosztów - źle odżywiani robotnicy tysiącami wówczas marli.

5) Oto co pisze Bloch o tem ciekawem zjawisku: „Tak znaczne obniżenie odsetek sprowadziło zupełnie niespodziewane a groźne następstwo. W ciągu niespełna pół roku, do dnia 1 stycznia 1858 roku, zapas gotowizny w bankach i kassach depozytowych zredukował się do 95 milionów, a w ciągu tego roku żądania zwrotu depozytów wzrastały tak szybko, iż rząd dla odwrócenia grożącego kredytowi państwowemu niebezpieczeństwa - widział się zmuszonym przedsięwziąść rozmaite środki, które jednak w następstwie spotęgowały tylko panujące już zagranicą, a przechodzące i na Rosyę przesilenie.” Próba obniżenia procentów od depozytów miała jednak tę dobrą stronę, że przekonała zarząd skarbu, jak niebezpiecznem jest dla państwa obracanie krótkoterminowemi wkładami. - Aby temu zapobiedz wydanym został 26 grudnia 1859 r. ukaz, zabraniający przyjmować nadal wkłady: bankowi pożyczkowemu, kassom depozytowym i kassom opiekuńczym - i zezwalający składać je wyłącznie w banku handlowym - i to do dnia 1 lipca 1860 roku. 

7) Zgubny wpływ na finanse Rossyi zbyt gorączkowej i nieopatrznej budowy dróg żelaznych, a zwłaszcza szafowania gwarancyami - nie ulega najmniejszej wątpliwości. 

Autor „Finansów Rossyi” - jakkolwiek w gorączce kolejowej czynny brał udział, w dziele swem, w imię bezstronności naukowej, nietylko nie zawahał się przyznać, iż drogi żelazne, obarczywszy kraj znacznemi długami zagranicznemi, wywarły ujemny wpływ na budżet i kurs wekslowy, ale nawet dostarczył ciekawe cyfry, pozwalające ocenić doniosłość ujemnego działania tego czynnika. 

Oto owe cyfry: 

„Badania te („Wpływ dróg żelaznych na ekonomiczny stan Rossyi.“ Tom V. Rezultaty finansowej odsłaniają, że budowa 20,000 wiorst dróg żelaznych, która pochłonęła 1½ miliarda rubli, dokonaną została przeważnie za pieniądze, zapożyczone od kapitalistów zagranicznych, którym musiano zapewnić minimum dochodu w walucie metalicznej w postaci poręki rządowej akcyj i obligacyj. 

Ogół tego rodzaju zobowiązań, jakie rząd przyjął na siebie, udzielając koncesye na same tylko drogi wyzyskiwane już w r. 1876, wynosił naówczas 45,2 miliona rubli metalicznych i 1,4 miliona rubli kredytowych. Oprócz tego puszczono w obieg papierów przez rząd nieporęczonych na summę 112,5 milj. rubli metalicznych i 128,3 milj. rubli kred., od których, licząc 5% i 1/10% na umorzenie, trzeba było ponieść ciężar 5,9 milj. rub. metal, i 6,1 milj. rub. kred. rocznie. 

Jak dotkliwym musiał być dla skarbu ciężar państwowej poręki, możemy z tego brać miarę, że od 1866-76 same procenty, wypłacone w walucie metalicznej (przyjmując chwilę otwarcia drogi za początek wypłat) wyniosły 374 miljonów rubli. Rozumie się, że większą część summy poręczonych przez rząd procentów pokryto z czystego dochodu dróg żelaznych, i że zatem nie cały ciężar 374 milj. spadał bezpośrednio na skarb państwa).

Ale oprócz poręki dochodów rząd wspomagał jeszcze towarzystwa kolejowe, wydając im pożyczki, już to na samą budowę nowych dróg, już na powiększenie taboru lub inne udogodnienia, mogące wpłynąć na powiększenie ruchu i dochodów na drogach już wyzyskiwanych. Różne tego rodzaju zapomogi rządu, stanowiące dług dróg żelaznych względem skarbu, z końcem 1875 r. wynosiły, jak następuje:

W tytule pożyczek na opłatę procentów i umorzenie akcyj i obligacyj kolejowych 134,2 milionów rubli.
W zaległościach na rachunku obligacyj przyjętych przez rząd od towarzystw dróg żelaznych 40,0 milionów rubli.
W tytule pożyczek udzielonych na budowę głównego Towarzystwa rosyjskich dróg żelaznych 61,3 milionów rubli.
W tytule pożyczek udzielonych na budowę oraz wzmocnienie środków transportowych innym towarzystwom 0,8 milionów rubli.
Za sprzedane prywatnym towarzystwom drogi przez rząd zbudowane 3,2 milionów rubli.
Razem 239,5 milionów rubli. 

Z ogólnej tej summy, w tytule samej dopłaty poręczonych procentów, towarzystwa zadłużyły się już były skarbowi pod tę porę na 174,2 milj. rub., z czego znowu na ciężar jednego tylko 1875 r. przypadało 22,5 milj. rub. A że zobowiązania rządu w tytule poręki procentów w 1875 r. wynosiły 52.7 milj. rub., przeto rząd był zmuszony dopłacić 42,5% ogólnej summy przyznanej poręki. 

W ciągu siedmiu lat od 1867-75, dopłaty rządu z tytułu poręki procentów, nie licząc summ zwróconych, wyniosły 145.7 milj. rubli, czyli 48,6% całkowitej poręki.

8) Pożyczka ta była zrealizowaną po potrąceniu rozmaitych ubocznych kosztów po kursie 74, skarb więc płaci od niej około 7% prócz 1% amortyzacyi. „Warunki tej pożyczki (pisze Bloch) były tak uciążliwe, a w części nawet i uwłaszczające godności tak wielkiego jak Rosya mocarstwa, że kiedy minister skarbu Rejtern przed stawił komitetowi finansowemu umowę o zawarciu tej pożyczki, żądając jej raty fikacyi, ogólnie przeciw niej w pierwszej chwili zaprotestowano.” 

9) Najbardziej zgubnym w swych następstwach błędem w polityce finansowej Rosui, było owo, zbyt często niestety praktykowane, sztuczne podtrzymywanie kursu i potajemne wysyłanie w tym celu złota zagranicę. Wedle danych, zebranych przez Blocha, wysłano do Anglii w tym celu: 
w r. 1845, 290 pudów złota, 
w r. 1846, 146   pudów złota,
w r. 1847, 1,141,000 rubli srebrem i 4,120,000 półimperyałami, 
w r. 1848, 6,400,000 
w r. 1849, 250 pudów złota. 

Na ten sam cel wydano:
w r. 1858, 12,875, 000 rubli, 
w r. 1859, 29,000,000 rubli,
w r. 1860, przeszło 14,000,000 rubli, 
w r. 1861, około 32,000,000 rubli, 

nie licząc przekazów, wystawionych przez administrację skarbu na 35,000,000 rubli. 

Zgubna ta i chwilową conajwyżej zwyżkę kursu wywołująca operacya - prowadzoną była nawet jeszcze i w 1875-6 latach i to w tak olbrzymich rozmiarach, iż w ciągu dwóch tylko miesięcy kwietnia i maja 1876 r., wydano na ten cel 27 milionów rubli. 

Dane powyższe z konieczności niezupełne, dają prawo przypuszczać, iż na cel powyższy zmarnowano w ciągu ostatnich lat 40 stu kilkaset milionów rubli. (J . Bloch. I, 233;. II, 46, 49, 87, 225, 228).

keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new