Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Kiedy kończyły się nieszczęśliwe rządy ostatniego z Wazów na tronie polskim, niewielu zapewne było w Rzeczypospolitej ludzi, którzy by nie wiedzieli, kogo oznaczają litery T. L. B. na niektórych monetach tego króla. Nazwisko Tytusa Liwjusza Boratyniego, starosty osieckiego i dzierżawcy mennic, miałowówczas nieomal taki rozgłos, jak imię królewskie, a rozniosły je po kraju drobne miedziane szelągi, znienawidzone powszechnie. Miały one bowiem dla społeczeństwa tosamo znaczenie, co spółczesne im złotówki, od nazwiska ich twórcy tymfami zwane, na których monogram królewski I. C. R. tłumaczono jako »Initium Calamitatis Regni«: Jedne i drugie przypominały ciągle jedną z największych klęsk za tego króla - ruinę finansową państwa i jej fatalne dla społeczeństwa skutki. Podobnie jak nazwisko Tymfa przeszło na jego złotówki, tak i nazwisko Boratyniego nadało miano najgorszemu gatunkowi monety, przez niego wybijanej, osławionym »boratyńczykom«, a było wymawiane bez wątpienia z takiem uczuciem, z jakiem zubożała ludność przyjmowała owe podłe miedziaki. Niepochlebna opinja, jaką zyskał sobie ten człowiek z powodu swej działalności mincarskiej, przetrwała aż do naszych czasów, wszystko inne natomiast, cokolwiek odnosiło się do Boratyniego, architekta i dworzanina królewskiego, żołnierza i uczonego, uległo z biegiem lat prawie zupełnemu zapomnieniu. Rzec można, że pozostało po nim nie wiele więcej ponad nazwisko z przydomkiem fałszerza.
Dopiero w ostatnim dziesiątku ubiegłego wieku osobistość ta zaczęła ukazywać się nam w pełniejszem świetle. Dzieło Tadeusza Korzona nasunęło poważne wątpliwości co do przypisywanych Boratyniemu nadużyć menniczych, po nim Adam Szelągowski opracował najważniejsze szczegóły wspomnianego przesilenia monetarnego za Jana Kazimierza, a nieco wcześniej od tych obu dzieł, dzięki pracy dwóch uczonych, Włocha i Polaka, Antoniego Favaro i Ludwika Birkenmajera, po wstała napisana przez pierwszego z nich monografja p. t.: »Intorno alia vita ed ai lavori di Tito Livio Burattini, fisico agordino del secolo XVII«; zajmuje się ona głównie jego działalnością naukową. W tymsamym czasie wydała Akademja Umiejętności rozprawę Boratyniego »Misura universale« po włosku iw polskim przekładzie, ze wstępem dra Birkenmajera - pierwszym życiorysem Boratyniego w języku polskim.
Prócz tego, co wymienieni autorowie z bardzo wielkim niewątpliwie nakładem pracy po rozmaitych archiwach europejskich zebrać zdołali, znalazła się znaczna ilość źródeł, przeważnie rękopiśmiennych, które weszły w skład niniejszego opowiadania. Na jego powstanie wpłynęło zainteresowanie się osobistością zapomnianą, a w każdym razie niezwykłą, a w związku z tern chęć wyjaśnienia kwestyj wielkiego znaczenia, w pierwszym rzędzie monetarnych, które dotychczas nie zostały dostatecznie zbadane, wreszcie nadzieja, że studjum niniejsze da może pewne wskazówki co do związku luźno rozsypanych wiadomości, odnoszących się do historji kultury w Polsce w ciągu kilku dziesięcioleci XVII w.