Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Po wojnie krymskiej w r. 1855 Rosja była zalana pieniędzmi papierowemi, wobec których moneta brzęcząca złota i srebrna znikła z obiegu: bądź odpłynęła za granicę, bądź też ugrzęzła głęboko w skrzyniach ludzi prywatnych. Rosyjski pieniądz papierowy stał się przedmiotem wyuzdanej spekulacji giełdziarzy zagranicznych, skierowanej ku szkodzie producenta i kupca mieszkającego w Cesarstwie.
Wyjście z tak niezdrowego położenia stało się przedmiotem troski całego szeregu następujących po sobie ministrów skarbu, którzy też proponowali rozmaite postanowienia i probowali rozmaitych dróg, żeby przywrócić obieg monecie metalowej.
Waluta prawna była srebrna. Z 45 funtów czystego srebra bito 1024 ruble, ważące każdy 4 zołotniki 83¹⁴/₂₅ doli srebra próby rosyjskiej 83⅓ , czyli zawierające po 4 zołotniki 21 doli czystego srebra. Monety złote były: imperjały, ważące po 3 zołotniki 6⁶/₁₁ doli i zawierające czystego złota 2 zołotniki 78 doli, półimperjały i dukaty. Imperjał był ceniony 10 rubli srebrem, półimperjał — 5 rub. srebrem, dukat czyli czerwony złoty — 3 ruble srebrem. Oczywiście waga czystego złota, zawartego w półimperjaie, wynosiła połowę, a w dukacie — zawartości tego kruszcu w imperjale. Relacja prawna (stosunek prawny ceny złota do ceny srebra) była 1 : 15.
Mimo że na rynkach wszechświatowych cena srebra spadała, czyli że relacja handlowa zmieniała się na niekorzyść srebra, i że pieniądz papierowy rosyjski był na giełdach szacowany o wiele niżej niż ¹/₁₀ imperjała, jednakże w Rosji ażjo na złoto było wzbronione i kasy skarbowe wzamian za imperjała nie mogły dać więcej niż 10 rubli srebrem albo papierkami.
W ósmym dziesiątku lat minionego 19-go wieku minister skarbu Reutera zalecał tedy bądź dewaluację rubla srebrnego, to jest uznanie prawne, że jest on mniej wart niż ¹/₁₀ imperjała, bądź też wprowadzenie ażja na złoto. Ale nadszedł rok 1877, Rosja wystąpiła zbrojnie w obronie słowian bałkańskich, wszczęła się tak zwana kampanja turecka i reforma monetarna musiała pójść w odwłokę, zwłaszcza, że Rada Państwa jak wówczas tak i potym stale była przeciwna dewaluacji rubla, uważając ją za nielicującą z powagą potężnego mocarstwa, posiadającego przytym obfite źródła bogactw: ogromne obszary gruntów, czekające tylko umiejętnej ręki rolnika, własne kopalnie kruszców it.d. it.d.
Następny minister skarbu, Abaza, pragnął wykupić tę część pieniędzy papierowych, na które nie było pokrycia metalami szlachetnemi, przechowywanemi w skarbcu państwa. Wykup zacząć się miał od r. 1881 i wynosić po 50 miljonów rubli rocznie. Z tą samą myślą nosił się następca Abazy, Bunge. Gdyby te plany mogły być ziszczone, natenczas wartość rubla papierowego zrównałaby się z wartością rubla srebrnego. Ale okazało się to w części tylko wykonalnym przy ówczesnych środkach płatniczych, nadwerężonych świeżą kampanją, na którą znowu emitowano (wypuszczono w świat) znaczną liczbę papierowych pieniędzy.
W r. 1887 nowy minister skarbu, Wyszniegradskij, wracając do programu Reuterna, chciał przeprowadzić dewaluację rubla srebrnego, czyli obniżenie jego ceny do ⅔ ceny poprzeddniej; lecz napotkawszy znowu opór stanowczy ze strony Rady Państwa, poprzestał na środkach tymczasowych, mianowicie nie emitował prawie wcale nowych pieniędzy papierowych, podniósł cła na towary przywożone do Rosji, obostrzając je wymaganiem, aby opłacane były w złocie, porobił natomiast ulgi wywozowi towarów z Rosji, przez co więcej złota przypływało niżeli odpływało, podwyższył znacznie opłaty od paszportów zagranicznych, obłożył grunta rolne znacznemi podatkami, aby zmusić rolników do wywozu zboża zagranicę i ściągania pieniędzy, czemu sprzyjały obfite urodzaje — słowem wprowadził politykę merkantylistyczną, zmierzającą do podniesienia produkcji krajowej, do zwiększenia wywozu a ograniczenia przywozu. Wielu przemysłowców zagranicznych osiedliło się wtedy w Cesarstwie, gdyż tu produkując, nie opłacali ceł, mieli owszem zapewnioną pomoc i opiekę państwa. Przywozili z sobą kapitały i zdolność techniczną.
Dobre i złe skutki polityki Wyszniegradzkiego nie dały długo na siebie czekać. Dobre skutki były: rozwój wielkiego przemysłu w Rosji, wzrost kapitałów prywatnych, przedewszystkim w postaci weksli, któremi zagranica płaciła za dostarczane sobie produkty rosyjskie, podniesienie się kursu rubla i wzrost zapasu złota w skarbie państwa. W ciągu pięcioletniego urzędowania Wyszniegradzkiego (1887-1892) zapas złota państwowego wzmógł się z 280 na 580 miljonów rubli, czyli podwoił się z nasypką. Nie bez słuszności też politykę Wyszniegradzkiego nazwano polityką złota. Niestety, drobny przemysł, a zwłaszcza rolnictwo nie poszły naprzód równym krokiem z wielkim przemysłem i wielkiemi kapitałami. W r. 1891 nawiedził Rosję nieurodzaj, a z nim ciężka klęska głodowa, którą trudno było zażegnać wobec braku zapasów zboża na miejscu. Było to pierwsze złe następstwo polityki Wyszniegradzkiego, którego miejsce zajął Witte. Początkowo zaczął on prowadzić politykę celną swego poprzednika. Lecz nie poprzestając na tym, wyjednał w roku 1893 zakaz bicia rubli srebrnych na rachunek osób prywatnych. Był to pierwszy krok zwiastujący zaprowadzenie waluty złotej. W tymże roku wybuchła wojna celna z Niemcami, które w odpowiedzi na cła prohibicyjne (zakazowe) rosyjskie i na ulgi dla eksporterów (wywozowców) wydały podobne rozporządzenia u siebie. Było to drugie ciężkie następstwo polityki merkantylistycznej, zainaugurowanej przez Wyszniegradzkiego. Ponieważ Rosja nie może się obejść bez produktów zagranicznych, więc Witte widział się zmuszonym do układów, skutkiem których stosunki sąsiedzkie ułożyły się pokojowo. Niezwłocznie też zwiększył się przywóz do Rosji, a zmalał wywóz. Ale już Witte zdążył zakupić mnóstwo weksli zagranicznych, krążących w Rosji; tą drogą i zaciągając pożyczki ściągnął nowe zapasy złota. Rada Państwa zgodziła się wreszcie na zaprowadzenie ażja od złota, jako środka tymczasowego. Ukazem z dnia 8 sierpnia 1896 r. imperjałom złotym dziesięciorublowym nadano wartość 15 rubli, a pięciorublowym półimperjałom — 7 rub. 50 kop. Była to faktyczna dewaluacja rubla srebrnego, który odtąd stanowi już nie dziesiątą, ale piętnastą część dawnego imperjała, czyli przez kasy rządowe jest szacowany w ⅔ częściach swej poprzedniej wartości.
Nakoniec, ukazem z d. 18 listopada 1897 r., zaprowadzona została w Rosji waluta złota. Parytet dzisiejszego rubla złotego (teoretycznego) jest 2,16 marki, czyli taki, jaki się ustalił na giełdach europejskich jeszcze przed wprowadzeniem waluty złotej, i jakiego podówczas nie zdołali zachwiać spekulanci, naciskani rozporządzeniami Wittego.
Pieniądze papierowe mają w kraju kurs przymusowy, jest to więc waluta złota ułomna. Jednakże pomimo ciężkiej wojny na Dalekim Wschodzie i późniejszych rozległych ruchów rewolucyjnych skarb państwa, ratując się pożyczkami, posiada zapasy złota dostateczne na pokrycie pieniędzy papierowych i spłaty procentów oraz amortyzacji pożyczek.