Wystawa znajduje się na pierwszym piętrze Synagogi Pinkasa.
Historia dzieci deportowanych do getta w Terezinie
Wystawa, podzielona na dziewiętnaście części, przedstawia historię żydowskich dzieci deportowanych do getta w Terezinie podczas II wojny światowej. W latach 1941-1945 pełniła funkcję stacji przeładunkowej do obozów koncentracyjnych i zagłady na wschodzie.
Opowieść rozpoczyna się refleksją nad wydarzeniami, które miały miejsce tuż po 15 marca 1939 r., kiedy to ziemie czeskie zostały zajęte i tzw... Protektorat Czech i Moraw. Poniżej znajduje się opis transportów do Terezina, które rozpoczęły się 24 listopada 1941 r., życia codziennego w getcie i życia w tamtejszych domach dziecka, tzw. dom.
Przedstawia także obchody świąt i marzenia uwięzionych dzieci o powrocie do domu lub podróży do Palestyny. Część ta stanowi rodzaj poetyckiego intermezzo pomiędzy brutalnym usunięciem z domu a deportacją do Auschwitz, która stanowi ostatni i najsmutniejszy rozdział całej opowieści.
Friedl Dicker Brandeis i lekcje rysunku w Terezinie
Historię opowiedziano w oparciu o rysunki dzieci, które powstały w Terezinie w latach 1942–1944 w ramach zorganizowanych zajęć rysunkowych.
Klasę prowadził Friedl Dicker Brandeis (1898–1944), malarz i projektant zajmujący się architekturą wnętrz i scenografią, absolwent Państwowego Bauhausu w Weimarze, uczeń Franza Čížka, Johanna Ittena, Lyonela Feiningera, Oskara Schlemmera i Paula Klee.
Lekcje rysunku zajmowały pewną uprzywilejowaną pozycję w edukacji dzieci w Terezinie, odbywały się jednak w dużej mierze w tajemnicy, ponieważ były wynikiem wyrafinowanej koncepcji pedagogicznej, którą Friedl Dicker opanował w czasie studiów w Bauhausie, szczególnie na kursie przygotowawczym Johanna Ittena. Rysowanie rozumiano jako klucz do poznania i opanowania podstawowych zasad komunikacji; w tym sensie był to środek wyrażania siebie, wyzwalania wyobraźni i emocji. Z tej perspektywy lekcje rysunku pełniły również funkcję terapeutyczną, pomagając dzieciom lepiej radzić sobie z życiem w przygnębiającej codzienności getta.
Rysunki jako jedyne zabytki
Cztery i pół tysiąca rysunków dziecięcych, które Friedl Dicker przechowywała w Terezinie przed deportacją do Auschwitz i które tuż po zakończeniu wojny przekazano Muzeum Żydowskiemu w Pradze, stanowią jeden z najbardziej autentycznych dokumentów tragicznych losów czeskich i morawskich Żydów podczas II wojny światowej. Tylko garstka żydowskich dzieci przeżyła wojnę, gdyż większość z nich nie uniknęła transportu do Auschwitz, co oznaczało pewną śmierć.
Zachowane rysunki są często jedyną pamiątką po ich autorach. Gdyby nie oni, ich imiona pozostałyby zapomniane.