Muzeum Zamek w Oświęcimiu oraz Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy w Kętach z placówką w Brzeszczach zapraszają 17 maja (piątek) o godzinie 19.00 na otwarcie wystawy czasowej pt. Cholery, Choroby czy Licha … co nam zostało z pradawnych wierzeń?
Otwarcie wystawy poprzedzi wykład Witolda Vargasa „Opowieści o bóstwach, duchach i demonach słowiańskich” (g. 18.00), współautora “Bestiariusza Słowiańskiego”. Spotkanie autorskie przybliży słuchaczom kosmowizję i postawę wobec sił nadprzyrodzonych w dawnych wierzeniach zachodniej słowiańszczyzny.
Wystawa jest częścią wydarzenia jakim jest Noc Muzeów, będzie eksponowana w wieży zamkowej do 30 czerwca br.
Zapraszamy Państwa na szczególną wystawę prac wykonanych w ramach arteterapii w Powiatowym Środowiskowym Domu Samopomocy w Kętach z Placówką w Brzeszczach.
Zanim chrześcijaństwo wyparło pogańskie bóstwa na terenach słowiańszczyzny „żyły sobie” tu i ówdzie przeróżne stworzenia. Opowiadano o nich w domach i karczmach, straszono nimi niegrzeczne dzieci, ostrzegano przed nimi młodzież. Bywało, że wszelkie niegodziwe uczynki, nieszczęścia i biedy przypisywano właśnie działaniu złych mocy oraz najróżniejszym demonom. Myślenie magiczne naszych przodków było tak bogate, że nawet choroby miały swój fizyczny wizerunek. Do dziś jak coś nam nie wychodzi mówimy „o do licha”, dzieciom przykazujemy by siedziały „cicho jak Trusia”, narzekamy na swą „dolę” i w każdej chwili „może nas porwać licho”. Wypowiadając te słowa, nie wiemy, że przywołujemy istoty magiczne o istnieniu których już prawie nikt nic nie pamięta.
Przedstawione na wystawie postacie to słowiańskie demony pochodzące z ludowych wierzeń, baśni i legend. Inspirację do stworzenia postaci był „Bestiariusz słowiański” autorstwa Witolda Vargasa i Pawła Zycha. To ich wiedza i ilustracje przedstawione w książce, stały się źródłem pomysłu na wystawę, która pokaże oglądającym, jak silny wpływ miały i mają istoty magiczne i magia przedchrześcijańska na kształtowanie naszych obrzędów czy języka.
Warto wiedzieć, że to co inne nie znaczy, że jest obce.
Renata Englart Janosz
Dyrektor PŚDS w Kętach