Odkrycie dwóch niezwykłych kamieni
W połowie XIX w. w wielkopolskiej wsi Mikorzyn miało dojść do odkrycia dwu kamieni. W nieckowatym zagłębieniu pierwszego wyżłobiony jest nad napisem runicznym zarys postaci ludzkiej z trójkątem w uniesionej ręce, natomiast na płaskiej powierzchni drugiego otoczone runami kontury konia.
Po rozpowszechnieniu wiadomości o „znaleziskach” rozgorzały spory naukowe i ideologiczne. Rozprawiano o wieku oraz znaczeniu rytów. Przypuszczano, że kamienie są śladem pogańskich czasów Słowiańszczyzny. Są jednak tylko żarnami o nieznanej chronologii, natomiast ryty na nich to fałszerstwo sprzed 150 lat, do którego skłoniła chęć upiększenia dziejów Słowian i dodania im piśmiennej tradycji. W tym samym czasie pojawiły się licznie podobne falsyfikaty pseudo słowiańskich, pokrytych runami przedmiotów.
Kamienie mikorzyńskie znajdują się w Krakowie od „Wystawy starożytności i zabytków sztuki” zorganizowanej w latach 1858-1859.